Zabił 9 osób, żeby zatuszować inne morderstwo. Został skazany na karę śmierci

Świat
Zabił 9 osób, żeby zatuszować inne morderstwo. Został skazany na karę śmierci
Twitter
Morderca zabił swoją partnerkę, a następnie jej rodzinę

Sąd w mieście Warangal skazał na karę śmierci 24-latka za zabicie dziewięciu osób, w tym trzyletniego chłopca. Morderca zabił swoją partnerkę, a następnie jej rodzinę, żeby zatuszować ślady prowadzące do pierwszego zabójstwa.

Według dziennika "The Hindu" Sanjay Kumar Yadav pozostał niewzruszony podczas odczytywania wyroku przez sędziego w Warangalu, we wschodnioindyjskim stanie Telangana. Proces dotyczył zabójstwa dziewięciu osób w nocy z 20 na 21 maja br. w wiosce Gorrekunta.

 

ZOBACZ: Egzekucja irańskiego zapaśnika. W jego sprawie interweniował Donald Trump

 

Niespełna trzy miesiące wcześniej 24-latek wyrzucił z pociągu partnerkę Rafikę, którą odurzył środkami nasennymi. Jej ciało znaleziono w okolicy Tadepallygudem, w stanie Andhra Pradeś, gdzie toczy się osobny proces w sprawie zabójstwa.

 

Sanjay poznał Rafikę, kiedy pracował w fabryce płóciennych worków, gdzie gotowała ona posiłki dla robotników. Zamieszkali razem. Według relacji dziennika "The Times of India" 37-letnia kobieta wkrótce przyłapała Yadava z jej 16-letnią córką.

 

Zabił narzeczoną i jej rodzinę

 

Prokurator Mokila Satyanarayana Goud ustalił, że Yadav zdecydował się zamordować Rafikę, gdy ta zaczęła nalegać na ślub. Zgodził się - mieli pojechać do jego rodzinnej wioski i przedstawić narzeczoną rodzicom. W drodze 24-latek wypchnął Rafikę z pędzącego pociągu.

 

Domyślając się najgorszego, krewni Rafiki zaczęli zaczęli dopytywać Yadava, co się stało z kobietą. - Kiedy zagrozili zgłoszeniem zaginięcia na policję, Sanjay postanowił wyeliminować jej rodzinę - powiedział dziennikowi "The Times of India" prokurator.

 

ZOBACZ: Morderca skazany na karę śmierci został... posłem

 

Wieczorem 20 maja br. morderca dosypał środki nasenne do jedzenia sześciu członkom rodziny Rafiki i trójce pracowników fabryki, z którymi spożywali kolację. Gdy usnęli, wrzucił ich do opuszczonej studni w pobliżu fabryki. Najmłodszą ofiarą Yadava był trzyletni Bablu Alam.

 

Sanjay Kumar Yadav przyznał się do popełnionej zbrodni.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie