Pracownica okradła uczniów. Zebrali pieniądze na wycieczkę

Polska
Pracownica okradła uczniów. Zebrali pieniądze na wycieczkę
Zdjęcie ilustracyjne, fot. Polsat News
Ukradzione pieniądze to wpłaty uczniów na szkolną wycieczkę

Policjanci zatrzymali 46-letnią mieszkankę Gdańska, podejrzaną o kradzież kilkunastu tys. zł. ze szkolnego sejfu. Pieniądze pochodziły z wpłat uczniów na wycieczkę szkolną. Kobiecie grozi 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu we Wrzeszczu zostali powiadomieni przez dyrektora jednej z gdańskich szkół podstawowych, że na terenie placówki, którą zarządza, doszło do kradzieży kilkunastu tys. zł.

 

ZOBACZ: Księgowa okradała szkołę, w której pracowała. Prawda wyszła na jaw po czterech latach

 

Ukradzione pieniądze to wpłaty uczniów na szkolną wycieczkę. Dyrektor szkoły poinformował mundurowych, że z uwagi na pandemię wycieczka nie odbyła się, a pieniądze zostały zdeponowane w szkolnym sejfie.

 

Policjanci szczegółowo sprawdzili wszystkie informacje, przesłuchali świadków i szybko wytypowali jedną z kilku osób, które miały dostęp do szkolnego sejfu. Na podstawie zgromadzonych dowodów ustalili, kto odpowiadała za kradzież pieniędzy. To pracownica z kilkuletnim stażem.

 

ZOBACZ: Ze szpitala ukradł... dwie wanny. "Jedną porzucił, bo zabrakło mu sił"

 

Na początku tygodnia kryminalni pojechali do mieszkania 46-latki i zatrzymali ją. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszała zarzuty kradzieży pieniędzy ze zbiórki uczniów, ale także trzy inne zarzuty dotyczące kradzieży, których dopuściła się w ciągu ostatnich kilku miesięcy. 

 
Kobiecie grozi do 5 lat więzienia. 

emi/grz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie