Warszawski ratusz wybrał wykonawcę przesyłu ścieków na moście pontonowym

Polska
Warszawski ratusz wybrał wykonawcę przesyłu ścieków na moście pontonowym
PAP/Leszek Szymański
W związku z awarią kolektorów przesyłających ścieki do oczyszczalni "Czajka" od soboty z kolektora na Bielanach prowadzony jest zrzut nieczystości do Wisły

Wybraliśmy generalnego wykonawcę awaryjnego układu przesyłowego ścieków na moście pontonowym - poinformował w czwartek warszawski ratusz. Najprawdopodobniej od piątku zacznie się stabilizacja gruntu i zwożenie materiałów pod budowę mostu - zapowiedział.

W związku z awarią kolektorów przesyłających ścieki do oczyszczalni "Czajka" od soboty z kolektora na Bielanach prowadzony jest zrzut nieczystości do Wisły. Według harmonogramu prac naprawczych, aby zapobiec dalszemu zrzucaniu ścieków, najpierw - tak jak rok temu - wojsko zbuduje most pontonowy na Wiśle, na którym zainstalowany zostanie tymczasowy rurociąg.

 

ZOBACZ: Awaria oczyszczalni "Czajka" w Warszawie. Jakość warszawskiej kranówki

 

Jak poinformował w czwartek ratusz, został wybrany generalny wykonawca awaryjnego układu na moście pontonowym.

 

Rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka zapowiedziała, że najprawdopodobniej od piątku rozpoczną się prace związane ze stabilizacją gruntu i zwożeniem materiałów pod budowę mostu. Jak przypomniała, Wojsko Polskie deklaruje rozpoczęcie budowy od wtorku.

"Trzeba było wybrać rozwiązanie, które jest najszybsze"

Informację, że od 8 września rozpocznie się budowa mostu podtrzymującego alternatywny rurociąg, przekazał rzecznik Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Marek Pawlak. Ppłk Pawlak poinformował, że przeprawę na Wiśle wybudują wojskowi z 2. Inowrocławskiego Pułku Inżynieryjnego oraz 2. Pułku Saperów z Kazunia. Budowa potrwa do czwartku, 10 września.

 

ZOBACZ: Trzaskowski: na moje barki spadła odpowiedzialność sprzątania po błędach poprzedników

 

Zgodnie z ustaleniami tym razem koszty związane m.in. ze stawianiem mostu pontonowego poniesie miasto. Nieodpłatnie zostaną natomiast użyczone miastu rury niezbędne do obsługi przesyłu, które Wody Polskie zakupiły w zeszłym roku za 12 mln złotych. Taką decyzję podjął prezes Wód Polskich Przemysław Daca, a zaakceptował ją minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

 

Daca tłumaczył, że pierwotnie zakładano sprzedaż rur i osprzętu, to jednak wymagałoby ogłoszenia przetargu, a procedura trwałaby co najmniej 14 dni. - W związku z tym, że do Wisły nieprzerwanie w każdej sekundzie trafiają tysiące litrów ścieków, trzeba było wybrać rozwiązanie, które jest najszybsze - powiedział.

Decyzja zapadła w poniedziałek 

Zgodnie z harmonogramem równolegle zostaną ponadto wykonane przewierty pod rzeką, a zamontowane w nich rury przejmą przesył ścieków i pozwolą na demontaż tymczasowego rurociągu na moście pontonowym. Później będzie naprawiany kolektor, który uległ awarii. Wykonawca przewiertu - jak powiedział wiceprezydent stolicy Robert Soszyński - zostanie wybrany w najbliższym czasie.

 

Decyzja o budowie mostu pontonowego, który ma władzom Warszawy pomóc w walce ze skutkami awarii, zapadła w poniedziałek. O udzieleniu miastu pomocy zdecydował premier Mateusz Morawiecki. Szczegóły przedsięwzięcia omawiane były podczas wtorkowego posiedzenia sztabu kryzysowego w KPRM.

 

ZOBACZ: Lewica chce, by premier zlecił kontrolę oczyszczalni ścieków w całej Polsce

 

Poprzednia awaria kolektorów, w efekcie, której nieczystości płynęły do rzeki, miała miejsce rok temu, również pod koniec sierpnia. Zbudowanym z inicjatywy rządu i sfinansowanym z budżetu państwa tymczasowym rurociągiem umieszczonym na moście pontonowym ścieki płynęły do oczyszczalni w czasie, gdy MPWiK naprawiał układ pod Wisłą - do połowy listopada.

ms/PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie