Flaga ISIS na Facebooku posła PO. Padł ofiarą hakerów

Polska
Flaga ISIS na Facebooku posła PO. Padł ofiarą hakerów
Facebook/Tomasz Kostuś
Zamiast twarzy parlamentarzysty, przez kilkanaście godzin widniała tam flaga ISIS

Na facebookowym profilu posła Platformy Obywatelskiej Tomasza Kostusia pojawiła się flaga ISIS. Prawdopodobnie doszło do włamania hakerów. Sprawę wyjaśnia policja oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

W ubiegłym tygodniu główne zdjęcie na profilu Tomasza Kostusia zostało nagle zmienione i zamiast twarzy polityka przez kilkanaście godzin widniała flaga ISIS.

"Gdy byłem na urlopie, ktoś włamał się na moje facebookowe konto. Skontaktowało się ze mną ABW, miałem tam dziś rozmowę, również na policji" - tłumaczył parlamentarzysta w rozmowie z portalem interia.pl

Na tropie sprawców

Jak poinformował portal, służby zakładają trzy scenariusze. Według pierwszego, może to być włamanie domorosłego hakera, który wykorzystał moment, by przetestować swoje możliwości.

 

Drugi zakłada, że może chodzić o działanie zorganizowanej grupy, która próbuje wyłudzać hasła i wrażliwe dane, by np. włamać się na konto bankowe. Kolejna z możliwych wersji wydarzeń, to akcja polityczna.

 


"O sprawie dowiedziałem się tuż przed wylotem na wakacje, przed wejściem do samolotu. Nagle zacząłem dostawać mnóstwo powiadomień, smsów. Ktoś pytał, czy wstąpiłem do ISIS, ktoś mówił, że miałem włamanie. Kompletnie nie wiedziałem, o co chodzi. Gdy wylądowałem dostałem pełną informację od swoich współpracowników, że doszło do włamania na moje konto na Facebooku" - relacjonował Kostuś.

 

"Wszystko trwało kilkanaście godzin. Skontaktowali się ze mną funkcjonariusze ABW i pytali o okoliczności całej sprawy. Musiałem to zdarzenie zgłosić też na policję. Teraz służby rozpoczynają całą procedurę dochodzenia, które odpowie na pytanie, czy była to akcja polityczna, atak pojedynczego hakera czy działanie zorganizowanej grupy wyłudzającej dane" - dodał.

Próba ośmieszenia lub wyłudzenia danych?

Interia zwraca uwagę, że do zdarzenia doszło kilka dni po tym jak posłowie KO, również Kostuś, w zdecydowanej większości zagłosowali za podwyżkami dla polityków. Czy mogła to być próba politycznego zdyskredytowania posła?

 

ZOBACZ: Podwyżki dla polityków. Senat zdecydował o ustawie

 

"Nikogo nie podejrzewam. Odkąd od czasu do czasu zacząłem występować w TVP Info, to skala hejtu jest niesamowita. Do tego jednak trzeba się przyzwyczaić. Wrogów nie mam. Nie mam też politycznych tropów, ale od tego są odpowiednie organy, żeby to sprawdzić" - mówił poseł.

 

"Jeżeli ktoś włamał się raz, może to zrobić drugi raz. Czy ktoś chciał mnie tylko ośmieszyć? Czy może wyłudzić dane z konta bankowego? A może chodzi o politykę i ktoś chce mnie zdyskredytować? Czas pokaże" - dodał polityk.

 

Kostuś należy do polsko-egipskiej grupy parlamentarnej, parlamentarnego zespołu ds. Afryki oraz komisji ds. kontroli państwowej.

 

Sprawę prowadzą opolska delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Komenda Wojewódzka Policji w Opolu.

emi/prz/ Interia.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie