Morawiecki: dodatkowe środki na wsparcie terenów dotkniętych powodzią na Podkarpaciu

Polska
Morawiecki: dodatkowe środki na wsparcie terenów dotkniętych powodzią na Podkarpaciu
Polsat News
Premier w sobotę rano wizytował zbiornik retencyjny na Wisłoku w Rzeszowie.

- Zaordynowałem dodatkowe oddziały Wojsk Obrony Terytorialnej i operacyjnych. Na Podkarpaciu dzisiaj wszyscy, którzy są gotowi do służby, gotowi do pomocy, mają pełne ręce roboty powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Jesteśmy gotowi, żeby zapewnić dodatkowe wsparcie we wszystkich możliwych wymiarach tych nieszczęść (...). Nikogo nie pozostawimy samemu sobie - powiedział Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w sobotę, że w nocy był "w kontakcie z panem prezydentem Andrzejem Dudą" w sprawie sytuacji na Podkarpaciu. Morawiecki podkreślił, że służby wojewody i starostów starają się "zapewnić wszystkie podstawowe artykuły do życia".

 

W piątek po południu nad częścią woj. podkarpackiego przeszły gwałtowne ulewy. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i w przemyskim. Ewakuowano około 400 osób. Woda zalała drogi, domy, budynki gospodarcze, szkoły, strażnice OSP i studnie. Tam, gdzie woda ustąpiła, widać ogromne zniszczenia.

 

Morawiecki: odmulenie zmniejszyło falę

 

Dyżurny operacyjny podkarpackiej Państwowej Straży Pożarnej podał, że najtrudniejsza sytuacja jest w powiatach: rzeszowskim, łańcuckim, przeworskim i przemyskim. Strażacy najpierw zabezpieczali workami z piaskiem posesje, domy i budynki gospodarcze przed zalaniem, uszczelniali i podnosili wały. Gdy woda ustąpiła, strażacy przystąpili do jej wypompowywania z podtopionych domów, zalanych podwórek, piwnic, garaży i dróg. Czyszczą także przepusty.

 

- Zaordynowałem dodatkowe oddziały Wojsk Obrony Terytorialnej i operacyjnych - poinformował premier Mateusz Morawiecki, który w sobotę nad ranem zwiedzał zbiornik na Wisłoku w Rzeszowie. Od jesieni trwa odmulanie sztucznego zbiornika, a operacja ma w sumie kosztować 53 mln zł. Już częściowe zwiększenie pojemności zbiornika zmniejszyło uderzenie fali powodziowej - podkreślał szef rządu.

 

Przypomniał, że "prace na zbiorniku w Rzeszowie prowadzone są od jesieni zeszłego roku po to, żeby odmulić ten zbiornik, bo on nie był odmulany od lat 70".

 

- Dzięki temu, że te prace zostały przeprowadzone w ostatnich kilku miesiącach, częściowo jeszcze nie całkowicie zamknięte, zwiększyła się pojemność tego zbiornika. Jeszcze nie ma docelowej pojemności 1,3 mln m sześciennych - wyjaśnił szef rządu. - Pozwoliło to wykorzystać tę dodatkową pojemność i przepuścić tę falę w taki sposób, żeby nie czyniła szkód - wyjaśnił premier Morawiecki.

 

Dodał, że prace odmulające potrwają jeszcze kilka miesięcy. Ich łączny koszt wyniesie 53 mln zł.

 

- To duża inwestycja i będzie prowadzona jeszcze w kolejnych miesiącach. Są to prace związane przede wszystkim z odmuleniem naniesionych tutaj przez dziesiątki lat ziemi, osadów - mówił premier.

 

Morawiecki odwiedzi tereny powodziowe

 

Szef rządu zapowiedział, że w sobotę wraz z wojewodą podkarpackim Ewą Leniart odwiedzą miejsca, "gdzie są najpoważniejsze zagrożenia".

 

- Jesteśmy gotowi, żeby zapewnić dodatkowe wsparcie we wszystkich możliwych wymiarach tych nieszczęść, które ludzi dotykają, czyli odpompowywanie wody, a także ewakuacje, dostarczanie wody pitnej. Nikogo nie pozostawimy samemu sobie. Każdemu człowiekowi chcemy nieść pomoc. To jest dewiza naszego rządu - powiedział Morawiecki.

 

Poinformował, że w powiecie przemyskim osoby chore na Covid-19 musiały być ewakuowane. - Łącznie ewakuacji mamy ok. 400 - podał szef gabinetu i podkreślił, że wojewoda podkarpackiego i starostowie starostów zapewniają miejsca noclegowe osobom, które tego potrzebują.

 

- Zwykle (są to miejsca - red.) w szkołach. Niestety też wiele budynków szkolnych jest zalewanych, więc straż na bieżąco pracuje wypompowując wodę - zaznaczył.

 

Premier dodał, że "w górnych częściach, partiach dochodzi do bardzo gwałtownego przybierania wody". W tym kontekście wskazał, że zbiornik o pojemności 3 mln m3 na rzece Mleczka nie jest wystarczający, aby przyjmować spływającą wodę.

 

Po sztabie kryzysowym w Rzeszowie Morawiecki podkreślał. że sytuacja jest lepsza, bo opady osłabły lub ustały. Jednak z prognoz wynika, że w niedzielę po południu mogą wystąpić kolejne ulewne deszcze i burze. - Po raz kolejny - nie wiemy na jakim dokładnie obszarze - ale mogą być podtopienia - zaznaczył Morawiecki.

 

Premier zwrócił uwagę, że dochodzi też do groźnych sytuacji związanych z tym, że woda zalewa oczyszczalnie ścieków, co - jak mówił - grozi na pewnym terenie katastrofami ekologicznymi.

 

- Bardzo szybko przystępujemy do wypompowywania, do zabezpieczenia terenu, który jest zagrożony i do ewakuacji ludzi, którzy mogą nie mieć dostępu do wody pitnej - powiedział premier. Dodał, że do zalanych miejscowości dowożona jest woda pitna.

 

Będa wypłacane zasiłki dla powodzian

 

Mateusz Morawiecki zapewnił, że rząd uruchomił już rezerwy celowe niezbędne, by rozpocząć wypłatę zasiłków poszkodowanym w nawałnicach.

 

- Uruchomiliśmy już w nocy wszystkie środki budżetowe, rezerwy celowe, niezbędne do wypłacania zasiłków celowych, ale także zasiłków dla wszystkich osób, które potrzebują, i wpłat dla gmin, żeby mogły niwelować straty - zapewnił Morawiecki.

 

Z kolei w Albigowej szef rządu poinformował, że poprosił ministra obrony narodowej Mariusza Błaszaka i szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego o "przesuniecie sił, środków, jednostek, oddziałów, również ciężkiego sprzętu" na tereny dotknięte powodzią. Jak dodał, tego ciężkiego sprzętu będzie trzeba na Podkarpaciu "bardzo, bardzo dużo do usuwania szkód, udrażniania dróg".

 

- Ze strony państwa polskiego będzie płynęła szybko pomoc wszędzie tam, gdzie jest ona niezbędna. Na początku usuwanie szkód, szacowanie szkód, przedstawienie wszelkich rachunków, wszelkich obliczeń dotyczących dróg, kolei i mostów. Mosty są najbardziej pilne w odbudowie po to, by mieszkańcy mogli w miarę normalnie funkcjonować. Na tym nam przede wszystkim zależy - oświadczył Morawiecki.

 

WIDEO: Premier Mateusz Morawiecki wizytował w sobotę rano zbiornik retencyjny na Wisłoku w Rzeszowie

 

 

hlk/ PAP. Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie