Koronawirus - Raport Dnia. Poniedziałek 15 czerwca

Polska
Koronawirus - Raport Dnia. Poniedziałek 15 czerwca
PAP/EPA/Salvatore di Nolfi
Personel lotniska w Genewie (Szwajcaria) rozdaje maseczki pasażerom, którzy odprawiają się w terminalu. Lotnisko przestrzega ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa, aby ograniczyć możliwość jego rozprzestrzeniania się.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski ostrzegł, by nie lekceważyć epidemii koronawirusa, która "wcale się nie skończyła". Lekarze zaapelowali "o rozsądek": stosowanie maseczek, dezynfekcję rąk i zachowywanie dystansu. Covid-19 może powodować inne, groźne i przewlekłe choroby - dowiadują się naukowcy. Pracownicy służby zdrowia wciąż spotykają się z atakami wywołanymi strachem przed wirusem SARS-CoV-2.

Koronawirus nie ustępuje, choroba wciąż jest groźna. Przybywa nowych przypadków, a lekarze ostrzegają, aby epidemii nie lekceważyć.

 

Prawie 400 nowych przypadków

 

W Polsce jest 396 nowych i potwierdzonych zarażeń koronawirusem - podało w poniedziałek przed południem Ministerstwo Zdrowia. Liczba chorych wzrosła do 29 tys. 788.

  • Zmarło 9 osób, a łącznie bilans ofiar wynosi obecnie 1256 chorych,
  • z Covid-19 dotychczas wyzdrowiało 14 338 pacjentów,
  • z powodu COVID-19 w szpitalach zajętych jest 1736 łóżek,
  • z respiratorów korzystają 78 osoby,
  • kwarantanną objęte są 94 518 osoby,
  • a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym 17 966.

 

ZOBACZ: Prawie 400 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Najnowsze dane


Maseczki, dezynfekcja rąk i dystans

 

Koronawirus nadal z nami jest, w dalszym ciągu powinniśmy utrzymywać dystans społeczny, często myć i dezynfekować ręce i nosić maseczki, szczególnie w miejscach skupisk ludzkich - przypominają lekarze z Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia.

  • Według lekarzy potrzebne są ostrożność i rozsądek,
  • wirus jest groźny dla osób z obniżoną odpornością, starszych, z "wielochorobowością",
  • maseczki potrzebne są w przestrzeniach zamkniętych oraz wszędzie tam, gdzie nie jesteśmy w stanie zachować odpowiedniej odległości od innych,
  • trzeba unikać skupisk ludzkich, zachowywać higienę, myć ręce, nie dotykać oczu, ust i nosa.

 

ZOBACZ: Maseczki, dezynfekcja rąk i dystans. Lekarze apelują: nie bądźmy lekkomyślni

 

"Wysoka temperatura go nie zlikwiduje"

 

Wysoka temperatura nie zlikwiduje wirusa. Wirusa zabija dystans - przypomniał w poniedziałek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Dodał, że już pod koniec tego tygodnia, gdy skończy się badanie przesiewowe na Śląsku, liczba zakażonych powinna spaść.

 

  • Epidemia wcale się nie skończyła, choć wiele osób zachowuje się tak, jakby o tym zapomniało - powiedział minister,
  • "nie ma co liczyć na to, że ta wysoka temperatura zlikwiduje wirusa",
  • "może słońce, promienie ultrafioletowe, ale to też w niewielkim stopniu. Wirusa zabija dystans" - podkreślił,
  • przy powitaniu i w kontaktach społecznych przede wszystkim należy zachować dystans i pamiętać o częstej dezynfekcji i myciu rąk,
  • na spotkaniach przedwyborczych trzeba nosić maseczki, jeśli nie udaje się zachować odpowiedniego dystansu (1,5 m).

 

ZOBACZ: "Wysoka temperatura go nie zlikwiduje". Szumowski powiedział, co zabije koronawirusa

 

COVID-19 może powodować groźną chorobę

 

  • COVID-19 może nie tylko powodować poważne powikłania cukrzycy typu 2, ale również przyczyniać się do rozwoju cukrzycy u zdrowych dotychczas osób - informuje międzynarodowy zespół naukowców,
  • powstał globalny rejestr pacjentów, u których cukrzyca rozwinęła się w związku z zachorowaniem na COVID-19,
  • występowanie cukrzycy u pacjenta zakażonego nowym koronawirusem jest związane z większym ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19 i zgonu z jego powodu,
  • u chorych na COVID-19 obserwowano nowe zachorowania na cukrzycę,
  • nie wiadomo dokładnie, w jaki sposób wirus SARS-Cov-2 wywołujący COVID-19 wpływa na rozwój cukrzycy,
  • nie wiadomo też, czy cukrzyca ta będzie się utrzymywać, czy ustąpi po wyleczeniu z infekcji.

 

ZOBACZ: COVID-19 może powodować rozwój groźnej choroby

 

"Wyp*** z naszego osiedla, roznosisz tylko zarazę"

 

"Następnym razem spalimy samochód i mieszkanie. Musisz się wyprowadzić z naszego bloku" - takie groźby otrzymała ratowniczka medyczna z Łochowa na Mazowszu. Kartka z ostrzeżeniem leżała obok płyty chodnikowej, którą ktoś zdewastował samochód kobiety. Atak mogła sprowokować kurtka z napisem "Ratownik medyczny", którą pracownica służby zdrowia zostawiła na siedzeniu.

 

  • Młoda ratowniczka od roku pracuje w firmie, zajmującej się transportem międzyszpitalnym,
  • kobieta zastała swój samochód zniszczony w niedzielę ok. 8:00 rano,
  • sprawca rzucił w samochód płytą chodnikową, wybijając przednią szybę,
  • była tam kartka z groźbami przygotowana na komputerze i wydrukowana,
  • koszty naprawy auta wstępnie oszacowano na 1500 zł,
  • współwłaściciel firmy zapewnia, że jego pracownicy nie mają kontaktu z zakażonymi koronawirusem.

 

ZOBACZ: "Wyp*** z naszego osiedla, roznosisz tylko zarazę". Atak na auto ratowniczki medycznej

 

Odzyskany obraz Malczewskiego w... kwarantannie

 

To historia jak z sensacyjnego filmu. Lata poszukiwań i wreszcie sukces! Nieznany obraz "Przy fortepianie" Jacka Malczewskiego wrócił do Polski z Londynu. Odzyskane dzieło jest teraz w kwarantannie i będzie pokazane publicznie za tydzień - wyjątek zrobiono dla kamery "Wydarzeń" i Małgorzaty Ziętkiewicz.

 

  • Obraz przywieziono z Londynu, podróż trwała 22 godziny,
  • konserwatorzy otwierali skrzynię z dziełem w maseczkach i rękawiczkach,
  • wirus choroby Covid-19 na tego typu powierzchniach utrzymuje się od 12 godzin do 8 dni,
  • ryzyko ze obraz mógł być zainfekowany było duże,
  • obraz czeka w pierwszej kolejności kwarantanna, a następnie naprawa konserwatorska.

ZOBACZ: Odzyskany obraz Malczewskiego. Wraca do Polski po latach poszukiwań

 

Kobiety wymieniły się dziećmi w szpitalu


Testy na obecność koronawirusa przeprowadzane w indyjskim stanie Sikkim wykazały, że wśród zakażonych jest 2-latek. Wynik negatywny odnotowano z kolei u matki dziecka. Wiedząc, że opieka nad chłopcem wiąże się z dużym ryzykiem, lekarze zaproponowali zdrowej kobiecie nietypowe rozwiązanie - tymczasową wymianę pociech z inną rodziną.

 

  • Wszyscy członkowie rodziny 6-latka otrzymali pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa
  • tylko 6-latek był zdrowy,
  • lekarze zaproponowali, by inna matka zaopiekowała się dzieckiem,
  • w Indiach odnotowano ponad 332 tys. przypadków zakażeń, zmarło 9 tys. 520 osób.

ZOBACZ: Kobiety wymieniły się dziećmi w szpitalu. Powodem koronawirus

 

WIDEO DNIA: Na Śląsku nadal kontrole na granicy z Czechami

  

 

hlk/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie