Wybory uzupełniające. Znamy frekwencję

Polska
Wybory uzupełniające. Znamy frekwencję
Polsat News
W niedzielę w kilku gminach w Polsce odbyły się wybory uzupełniające

W niedzielę w kilku gminach w Polsce odbyły się wybory uzupełniające. W związku z epidemią koronawirusa głosowania odbyły się z zachowaniem szczególnych środków ostrożności. Najwyższą frekwencję zanotowano w wyborach burmistrza Obrzycka (woj. wielkopolskie), gdzie do urn wyborczych poszło ponad 41 proc. uprawnionych do głosowania.

Na Podkarpaciu w niedzielę odbyły się wybory uzupełniające do rad gmin w Nowej Dębie i w Medyce. Radnego w gm. Nowa Dęba wybierali mieszkańcy Chmielowa. Frekwencja wyniosła 19 proc. Z kolei w Siedliskach w gm. Medyka głosowało 27,5 proc. uprawnionych.

 

W obu przypadkach o mandat ubiegało się po dwóch kandydatów. W Chmielowie uprawnionych do głosowania było blisko 800 osób, a w Siedliskach niespełna 270 wyborców.

 

ZOBACZ: Kidawa-Błońska: nawet członkowie PiS nie chcą iść na wybory

 

W związku z epidemią koronawirusa przygotowano odpowiednie zasady postępowania oraz środki ochrony osobistej dla komisji wyborczych i głosujących. Każdy wyborca przy wejściu do lokalu zakładał rękawice i otrzymywał jednorazowy długopis. Przestrzegano zachowania dwumetrowej odległości pomiędzy oczekującymi.

 

Zgodnie z zaleceniami sanepidu w lokalach wyborczych zapewnione zostały niezbędne czynności m.in. związane z dezynfekcją klamek i powierzchni oraz wietrzeniem pomieszczenia.

 

Do zdobycia mandatu radnego wystarczyło 46 głosów

 

W niedzielę wybory uzupełniające do Rady Gminy odbyły się również w w niewielkiej gminie Wielowieś w powiecie gliwickim (Śląskie). Frekwencja w głosowaniu wyniosła 17,6 proc., a do zdobycia mandatu radnego wystarczyło tam 46 głosów.

 

Początkowo wybory uzupełniające do Rady Gminy Wielowieś miały odbyć się 5 kwietnia, jednak ze względu na obowiązujący stan epidemii wojewoda śląski Jarosław Wieczorek przesunął ich termin najpierw na 19, a potem 26 kwietnia.

 

ZOBACZ: Wszczęła śledztwo ws. wyborów prezydenckich, teraz czeka ją postępowanie dyscyplinarne

 

Ostatecznie wojewoda zdecydował, że wybory w niedzielę mogą się odbyć, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa epidemicznego. Członkowie komisji wyborczej pracowali w maseczkach, przyłbicach ochronnych i jednorazowych rękawiczkach, siedząc przy oddzielnych stolikach w odpowiednich odległościach od siebie. Komisję zlokalizowano w szkolnej sali gimnastycznej, do której wyborcy wchodzili jednym wejściem, a wychodzili innym. Zapewniono też środki do dezynfekcji, jednorazowe rękawiczki i długopisy dla wyborców.

 

O mandat radnego ubiegało się dwóch kandydatów. Uprawnionych do głosowania było 313 mieszkańców pięciu ulic wsi Świbie, należącej do gminy Wielowieś. Jak poinformował w niedzielę wieczorem przewodniczący Gminnej Komisji Wyborczej Krzysztof Kocot, głosowało 55 osób. Wygrał Piotr Kiełbasa, którego poparło 46 wyborców. Na jego kontrkandydata Piotra Solkę głosowało 9 mieszkańców.

 

Wybory burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego 

 

W niedzielę odbyły się również przedterminowe wybory w Aleksandrowie Kujawskim (woj. kujawsko-pomorskie). Mieszkańcy miasta wybierali burmistrza. Wygrał Arkadiusz Gralak (KWW Arkadiusza Gralaka, członek PSL). Poparło go 1432 spośród 2362 głosujących.

 

Drugie miejsce w wyborach zajął Bogdan Wypij (KWW Niezależni Aleksandrów Kujawski) - 395 głosów, a trzecie - pełniąca obowiązki burmistrza Edyta Jaszczak (KWW Edyta Jaszczk dla Zjednoczonej Prawicy, popierana przez PiS) - 247 głosów.

 

ZOBACZ: Lewica i Koalicja Polska mają wspólny plan na przełożenie wyborów

 

Na kolejnych miejscach znaleźli się: Piotr Gajewski (KWW Razem dla Aleksandrowa Kujawskiego) - 135 głosów, Bogusław Gollus (KWW Sprawiedliwy Aleksandrów) - 99 głosów i Robert Jętczak (KWW Młodzi dla Miasta) - 54 głosy.

 

Rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej Tomasz Grzelewski poinformował, że frekwencja wyniosła 24,95 proc.  

 

Poprzedni burmistrz Andrzej Cieśla, który zajmował to stanowisko od 2006 r., zmarł w styczniu.

 

Pierwotnie wybory miały się odbyć 5 kwietnia. Jednak ze względu na epidemię termin był dwukrotnie przekładany - najpierw na 19 kwietnia, a później o kolejny tydzień.

 

W związku ze stanem epidemii koronawirusa również tutaj wybory odbyły się z zachowaniem szczególnych środków ostrożności.

 

Wysoka frekwencja w Obrzycku

 

Burmistrza wybierali również mieszkańcy Obrzycka w Wielkopolsce. Dotychczasowy burmistrz Maciej Bieniek zrzekł się mandatu. 24 stycznia premier Mateusz Morawiecki powołał go na stanowisko II wicewojewody wielkopolskiego.

 

O urząd ubiegało się ośmioro kandydatów, w tym sześciu niezależnych i dwóch należących do partii politycznych.

 

Najwyższe poparcie uzyskali: kandydat niezależny Igor Kołoszuk (KWW Koalicja dla Obrzycka) – 301 głosów oraz działacz PiS Ryszard Paech (KWW Ryszard Paech) – 183 głosy; to oni zmierzą się w II turze wyborów.

 

Pozostali kandydaci uzyskali: Przemysław Nowak - 111, Ewa Huet - 82 głosy, Włodzimierz Schmidt - 65 głosów, Cezary Sakra - 15 głosów, oraz Janusz Wielgosz i Sebastian Pertek - po 9 głosów.

 

Obrzycko liczy 2399 mieszkańców. Uprawnionych do udziału w głosowaniu było 1879 osób. Frekwencja wyniosła 41,35 proc. 

 

Ze względu na epidemię koronawirusa w lokalu wyborczym obowiązywały szczególne środki ostrożności. Członkowie komisji mieli m.in. maseczki, jednorazowe rękawiczki. Lokal był dezynfekowany, dostępne były jednorazowe długopisy. Dezynfekcja rąk odbywała się także przed wejściem do lokalu.

dk/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie