"Dziś izolacja jest mało skuteczna i dziurawa". "Debata Dnia" w Polsat News

Polska
"Dziś izolacja jest mało skuteczna i dziurawa". "Debata Dnia" w Polsat News
Polsat News
Robert Winnicki (Konfederacja), Jan Strzeżek (Porozumienie), Dariusz Joński (KO), Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica) w "Debacie Dnia"

Premier zapowiedział w czwartek rozluźnienie obostrzeń związanych z koronawirusem. "Przechodzimy do kontrofensywy" - powiedział Mateusz Morawiecki. O planach rządu w "Debacie Dnia" dyskutowali Robert Winnicki (Konfederacja), Jan Strzeżek (Porozumienie), Dariusz Joński (KO), Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica).

Komentując słowa premiera Robert Winnicki przyznał, że "jeszcze nigdy tak wiele osób ważnych nie powiedziało tak wiele rzeczy które mało znaczą".

 

ZOBACZ: Rząd łagodzi obostrzenia. Zmiany dotyczą m.in. sklepów i lasów

 

- Na tej konferencji nie było żadnego planu i pomysłu. Dziś jest izolacja mało skuteczna i dziurawa, jak w przypadku kwarantanny i jest  mała koncentracja na osobach które mogą być zarażone. Osoby te powinny być masowo testowane, masowo izolowane i na tym powinna być skupiona uwaga państwa. Z kolei resztę gospodarki należy rozmrażać - mówił poseł Konfederacji.

 

Radny Porozumienia Jan Strzeżek zwracał z kolei uwagę, że dotychczasowa pomoc dla firm w ramach "tarczy antykryzysowej" została skonstruowana "dość racjonalnie".

 

WIDEO: "Debata Dnia" o rządowych planach "odmrażania gospodarki" 

- Najpierw powstała pierwsza tarcza, która musiała rozwiązać te pierwsze problemy, a później została rozbudowana. Zainteresowanie nią jest bardzo duże - ponad 700 tys. osób złożyło wnioski, by z niej skorzystać - mówił.

 

- Teraz chcąc, by gospodarka zaczęła funkcjonować normalnie musimy uruchamiać jej poszczególne gałęzie - dodał Strzeżek.

 

"Pół miliona osób już straciło pracę"

 

- Pół miliona osób już straciło pracę - skomentowała posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

 

- Osoby na umowach śmieciowych straciły prace z dnia na dzień, bo Morawiecki i jego rząd nie zadbali wcześniej by zabezpieczyć te osoby. Te osoby nie usłyszały na konferencji żadnej informacji o powrocie do normalności - dodała.

 

ZOBACZ: "Mamy lek na Covid-19. Pierwsze testy na chorych w maju"

 

Dariusz Joński z kolei podsumował, że osoba, która prowadzi np. zakład fryzjerski "nic się z konferencji nie dowiedziała", oprócz tego, że od "poniedziałku może wyjść do lasu czy kościoła".

 

Program prowadziła Agnieszka Gozdyra.

hlk/bas/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie