Cieszyński Sanepid zamknięty. Koronawirus wśród pracowników. Zamknięty też SOR

Polska
Cieszyński Sanepid zamknięty. Koronawirus wśród pracowników. Zamknięty też SOR
Zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Wojtek Jargiło
Decyzję co do dalszych działań podejmie w środę Wojewódzki Inspektor Sanitarny

W związku z potwierdzonym przypadkiem zakażenia koronawirusem wśród pracowników zamknięta została we wtorek Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Cieszynie - poinformowała we wtorek wieczorem rzecznik starosty cieszyńskiego Sylwia Pieczonka. Zamknięto również oddział ratunkowy Szpitala Śląskiego w Cieszynie po stwierdzeniu u dwóch pracowników koronawirusa. SOR będzie nieczynny 48 godz.

- Decyzję co do dalszych działań podejmie w środę Wojewódzki Inspektor Sanitarny - poinformowała Sylwia Pieczonka. Rzecznik starosty dodała, że kolejne informacje w tej sprawie udzielane dopiero po decyzji przez Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.

Wieczorem zamknięto również oddział ratunkowy Szpitala Śląskiego w Cieszynie. U dwóch pracowników wykryto koronawirusa.  

SOR zamknięty na 48 godzin

 

- Informujemy, że od dzisiejszego wieczoru cieszyński SOR będzie zamknięty. Z powodu zakażenia dwóch pracowników odsunięta od pracy musiała zostać cała ekipa współpracujących z nimi lekarzy i pielęgniarek. Ich powrót do pracy może nastąpić nie wcześniej niż po siedmiu dniach kwarantanny i przeprowadzeniu badań - podała Pieczonka.

 

ZOBACZ: Lekarz ze szpitala w Grodzisku Mazowieckim zakażony koronawirusem

 

Rzecznik dodała, że SOR będzie zamknięty do czasu przeprowadzenia dekontaminacji oraz reorganizacji pracy, co powinno nastąpić w ciągu 48 godzin.

 

Najbliższe szpitalne oddziały ratunkowe znajdują się w szpitalach wojewódzkich w Bielsku-Białej i Jastrzębiu-Zdroju.

 

Na Śląsku 87 przypadków zakażenia koronawirusem  

 

Liczba osób zakażonych koronawirusem w woj. śląskim wzrosła we wtorek po południu do 87. W ostatnich godzinach potwierdzono w regionie pięć kolejnych przypadków - podały służby wojewody śląskiego. Trzy osoby leczone są w szpitalu Raciborzu, jedna w Częstochowie, a jedna w domu koło Cieszyna.

 

ZOBACZ: UE kupuje maseczki i kombinezony, ale Polska nie skorzysta. Nie wzięła udziału w przetargu

 

Stan kilkorga pacjentów, u których już wcześniej wykryto koronowirusa, lekarze określają jako poważny lub ciężki. Łącznie we wtorek do późnego popołudnia poinformowano o dziesięciu nowych przypadkach infekcji w woj. śląskim.

 

W szpitalu w Częstochowie hospitalizowany jest mężczyzna w sile wieku z powiatu lublinieckiego. Prawdopodobnie zaraził się poprzez kontakt z osobą zakażoną ze swojego otoczenia. Trzy inne osoby - powiązane ze sobą rodzinnie - leczone są w przekształconej w szpital zakaźny lecznicy w Raciborzu.

 

Kobieta w powiecie cieszyńskim, będzie leczyć się w domu

 

- W średnim stanie w raciborskim szpitalu hospitalizowana jest starsza kobieta z powiatu raciborskiego, która niecałe dwa tygodnie temu wróciła z Norwegii. Przebywała w kwarantannie, a gdy pojawiły się objawy zakażenia koronawirusem, zgłosiła się do lekarza chorób zakaźnych - poinformowała rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.

 

W tym samym szpitalu przebywają dwie osoby z powiatu gliwickiego, które miały kontakt z kobietą. Stan jednej z tych osób określany jest jako średni.

 

ZOBACZ: Kobieta z koronawirusem przeniesiona na OIOM. "Jej stan jest ciężki"

 

W swoim domu, w powiecie cieszyńskim, będzie leczyć się kobieta, u której także potwierdzono zakażenie koronawirusem. - Wystąpiły u niej lekkie objawy zakażenia. Pobrane i przebadane próbki wykazały wynik dodatni. Jak ustalili inspektorzy sanitarni, źródłem zakażenia był kontakt z osobą z otoczenia - relacjonowała rzeczniczka wojewody.

 

Ponadto - jak informowano we wtorek rano - w ciężkim stanie w szpitalu przebywa starsza kobieta z powiatu lublinieckiego, która zakaziła się od osoby z Niemiec. Zakażenie groźnym wirusem pogorszyło także gwałtownie stan zdrowia mieszkańca powiatu cieszyńskiego - starszy mężczyzna był leczony na inne choroby; służby sanitarne ustalają źródło jego zakażenia.

 

Ciężki stan mężczyzny w Tychach 

 

Do szpitala zakaźnego w Tychach w ciężkim stanie został przewieziony mężczyzna w sile wieku, który dotąd - po powrocie z Włoch - przebywał w kwarantannie domowej, pod nadzorem sanepidu w Rybniku. Po tygodniu pojawiły się u niego silne objawy zakażenia koronawirusem. Natomiast w szpitalu w Częstochowie hospitalizowany jest starszy, niepełnosprawny mężczyzna z powiatu lublinieckiego. Z kolei w cieszyńskim szpitalu leczony jest mężczyzna w sile wieku, który - jak ustalili inspektorzy sanitarni - zakaził się od osoby chorej że swojego otoczenia. Stan pacjenta jest dobry.

 

W sumie w woj. śląskim potwierdzono dotychczas zakażenie koronawirusem u 87 chorych; jedna osoba zmarła. Według najnowszych danych, 113 osób w całym regionie, u których stwierdzono lub podejrzewa się zakażenie koronawirusem, przebywa w szpitalach, w kwarantannie pozostają 9832 osoby (to zsumowane dane sanepidu i policji), a pod nadzorem powiatowych sanepidów – 7990 osób.

 

Jak podało we wtorek późnym popołudniem Ministerstwo Zdrowia, łączna liczba osób zakażonych w całym kraju to 844; po południu potwierdzono łącznie 45 nowych przypadków. Dziewięć zakażonych osób zmarło.

grz/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie