Kurski bliski odwołania. Czterech z pięciu członków Rady Mediów Narodowych chce jego dymisji

Polska
Kurski bliski odwołania. Czterech z pięciu członków Rady Mediów Narodowych chce jego dymisji
Polsat News
Jacek Kurski jest prezesem zarządu Telewizji Polskiej od stycznia 2016 r.

- W związku z wystąpieniem prezesa Kurskiego postanowiłem wydać rozporządzenie o zarządzeniu głosowania ws. uchwały o odwołaniu Jacka Kurskiego z prezesa Telewizji Polskiej - poinformował w piątek szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański. Ujawnił, że za przyjęciem uchwały zagłosowało czterech z pięciu członków.

Czabański wziął udział w wieczornym briefingu, podczas którego prezydent Andrzej Duda ogłosił, że podpisał nowelę ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej przyznającą w 2020 r. rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia.

 

ZOBACZ: Prezydent podpisał ustawę o rekompensacie dla TVP i Polskiego Radia

 

- To głosowanie będzie trwało korespondencyjnie do poniedziałku, ale już mogę powiedzieć, że z 5-osobowej rady już wpłynęły cztery głosy za podjęciem tej uchwały - dodał Czabański na konferencji prasowej w piątek, na której prezydent Andrzej Duda ogłosił podpisanie ustawy ws. przekazania rekompensaty dla mediów publicznych.

 

WIDEO: Krzysztof Czabański o odwołaniu Jacka Kurskiego

  

 

- Formalnie nie ma ogłoszonych wyników głosowania, ale jeżeli cztery z pięciu osób głosowały za odwołaniem, to wynik jest przesądzony, chyba, że ktoś unieważni głosowanie jeszcze w sobotę, ale nie sądzę, by tak się stało - powiedział w Polsat News Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, były prezes TVP. 

 

WIDEO: Juliusz Braun o sytuacji w TVP

  

 

Braun dodał, że sam głosował za odwołaniem Kurskiego.

 

W skład Rady Mediów Narodowych (powstałej w 2016 r. - red.) wchodzi trzech posłów PiS: Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka. Uzupełniają go dwie osoby powołane przez prezydenta na wniosek największych partii opozycyjnych w Sejmie: Juliusz Braun (na wniosek KP PO) i Grzegorz Pożorny (na wniosek KP Kukiz'15). Kadencje wszystkich członków rady zakończą się w 2022 r.

 

List do prezydenta

 

W piątek prezes TVP Jacek Kurski napisał w liście do Andrzeja Dudy, że "w imię dobra Telewizji Polskiej" oddaje się do dyspozycji prezydenta. Podkreślił, że jego osoba "nie jest i nie będzie" przeszkodą w zapewnieniu TVP stabilnych podstaw finansowania, uzależnionych od decyzji głowy państwa.

 

Prezes TVP ocenił, że Telewizja Polska jest dziś silniejsza, niż cztery lata temu, a także, że jest nadawcą "dynamicznym, nowoczesnym i coraz chętniej oglądanym". Kurski wskazał też, że TVP "skutecznie odbudowuje swój prestiż i pozycję rynkową, dbając jednocześnie o kulturę narodową".

 

"Telewizja Polska zdołała też odbudować pluralizm polskiej debaty publicznej, a tym samym zapewniła polskiej demokracji normalne warunki funkcjonowania" - napisał prezes TVP, dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do "tego sukcesu", zaufali mu i ciężko pracowali przez ostatnie lata. "Dobrze przysłużyliście się Polsce" - dodał.

 

"Szanowny Panie Prezydencie, chcę Pana zapewnić, że moja osoba nie jest i nie będzie przeszkodą w zapewnieniu TVP stabilnych podstaw finansowania uzależnionych od Pana decyzji" - oświadczył Kurski.

 

ZOBACZ: Prezydent podpisał ustawę o rekompensacie dla TVP i Polskiego Radia

 

Nowelizacja ustawy przewiduje wprowadzenie rekompensaty w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia w związku z utraconymi wpływami z opłat abonamentowych z tytułu zwolnień w 2020 r. oraz z uwzględnieniem niewypłaconych w latach 2018-2019 części rekompensaty. Środki te mają zostać podzielone między jednostki publicznej radiofonii i telewizji przez KRRiT z przeznaczeniem na realizowanie misji publicznej.

bas/luq/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie