Uczestnik "Ninja Warrior Polska" stracił nogę w wypadku. Teraz przygotowuje się do igrzysk
- Noga czasami marudzi, ale staram się robić wszystko, by jak najszybciej wrócić do formy - powiedział "Wydarzeniom" Sylwester Wilk, trener biegania i uczestnik programu "Ninja Warrior Polska". 23-latek stracił nogę w wypadku, ale dzięki nowej, sportowej protezie na nowo rozpoczął treningi. Teraz jego marzeniem jest start w igrzyskach paraolimpijskich w Paryżu w 2024 roku.
Do wypadku doszło w sierpniu. 23-latek wracał do domu. W centrum Warszawy próbował wyminąć parkujący samochód, ale jego kierowca wykonał gwałtowny manewr i doszło do zderzenia.
ZOBACZ: Koszmar uczestnika "Ninja Warrior Polska". W wypadku stracił nogę
"Tnijcie tak, bym mógł wrócić do sportu"
- Przed samym uderzeniem mocno hamowałem. Pierwsze co zobaczyłem to noga, która była otwarta. Widziałem wszystkie kości, żyły, tętnice, całość poszarpana, oczywiście wokół szok i krzyki - mówił Sylwester Wilk.
Reakcja świadków była błyskawiczna. Prawdopodobnie to uratowało mu życie. - Ktoś zawiązał pasek i zatamował płynącą krew - dodał. W szpitalu po dwóch operacjach okazało się jednak, że nogi nie da się uratować. Konieczna była amputacja.
WIDEO: Sylwester Wilk już trenuje na siłowni
- Zapytałem, czy nie ma innego sposobu. Gdy usłyszałem, że nie, to powiedziałem: O.K., tnijcie tak, żebym mógł wrócić do sportu - wyznał Wilk.
Po wypadku bliscy mężczyzny ruszyli z akcją #razemdlawilka. To właśnie dzięki niej udało się uzbierać pieniądze na sportową protezę dla mężczyzny. Do akcji przyłączyła się m.in. Telewizja Polsat, a czek na 25 tys. przekazał Wilkowi prowadzący "Ninja Warrior Polska" Jerzy Mielewski.
Wrócił na bieżnie po 3 miesiącach
Tydzień po wypadku, 23-latek zapewniał dziennikarzy, że "za dwa miesiące chce chodzić", a za "4-5 miesięcy chce biegać". Na bieżnię wrócił już po... trzech miesiącach z nową, sportową protezą.
- Trzy miesiące po wypadku poczułem, że chcę robić coś więcej i po zrobieniu protezy sportowej wziąłem się za bieganie. Mam ją dopiero od czterech dni, a już w niej tańczyłem - powiedział w rozmowie z "Wydarzeniami".
ZOBACZ: Stracił nogę w wypadku. Uczestnik programu "Ninja Warrior Polska" chce wrócić do sportu
Wilk wrócił też do swoich podopiecznych, z którymi trenuje bieganie. - Jest fajny, miły i wymagający. Każe robić dużo kółek, ale przez to się uczymy - mówi 11-letni Franciszek.
Sylwester Wilk przygotowuje się teraz na igrzyska paraolimpijskie w Paryżu w 2024 r. Chce wystartować na dystansie 400 metrów. O starcie marzył już dwa dni po amputacji.
"Od razu staje na nogi"
- On od razu staje na nogi. Dosłownie i w przenośni - tłumaczy Jerzy Mielewski. Prezenter Polsat Sport i Polsatu poznał życiorys Wilka podczas kręcenia programu "Ninja Warrior Polska". 23-latek ma za sobą pobyt w domu dziecka i problemy z używkami.
- Przeszedł terapię w Monarze. Uratował go sport - przypomniał Mielewski.
ZOBACZ: Wielki finał "Ninja Warrior Polska". Jakub Zawistowski najlepszy
Wilk jest mistrzem polski młodzików w bieganiu na 800 metrów, a także brązowym medalistą mistrzostw Europy. - Sylwek - będziesz mistrzem olimpijskim. Jestem o tym przekonany - powiedział dziennikarz.