Poseł Sanocki głoduje. Sprzeciwia się prawu wyborczemu
Poseł Janusz Sanocki rozpoczął we wtorek głodówkę w opolskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. Według Sanockiego, obecne prawo wyborcze uniemożliwia start do Sejmu obywatelom, którzy nie mają poparcia partii politycznych i stąd jego protest.
Sanocki - który mandat poselski zdobył w 2015 r. z list ruchu Kukiz'15, a obecnie jest przewodniczącym trzyosobowego koła Przywrócić Prawo - przyszedł we wtorek do opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego ze śpiworem.
Przed wejściem do urzędu poinformował dziennikarzy, że rozpoczyna okupację KBW i głodówkę w ramach protestu przeciwko obowiązującemu w Polsce prawu wyborczemu, które - według niego - nie daje możliwości startu obywatelom nie posiadającym poparcia ze strony partii politycznych.
Zdjęcia z protestu Sanockiego zamieściło na Twitterze Radio Opole.
Poseł Janusz Sanocki rozpoczął strajk głodowy w delegaturze Krajowego Biura Wyborczego w Opolu https://t.co/u2t1OEABPt #wyboryparlamentarne2019 #wybory2019 #sejm #senat pic.twitter.com/K8k9BkjId8
— Radio Opole (@RadioOpole) October 8, 2019
"Walczę o to, by było normalnie"
- Walczę za wszystkich obywateli (...). Rozpoczynam protest głodowy, mam śpiworek i ręczniczek. Zamieszkam tutaj u pana dyrektora na znak protestu, że nie mogą być tak odebrane nasze prawa. Walczę o prawa wszystkich obywateli. Walczę o to, by było normalnie. (...) Bo jakość parlamentarzystów, klasy politycznej właśnie dlatego taka jest, że tylko lizusy i krętacze partyjni dostają się do Sejmu - powiedział poseł Sanocki.
Kilka tygodni temu Sanocki podczas próby wejścia do budynku urzędu wojewódzkiego bez przepustki zniszczył szklaną zaporę, a następnie został wyprowadzony z gmachu urzędu przez wezwany patrol policji.
Opolski urząd wojewódzki skierował do policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie. Zdaniem Sanockiego, bramka została rozbita w ramach obywatelskiego protestu przeciwko ograniczeniom w dostępie obywateli do publicznych urzędów.
Czytaj więcej