Ponad 40 osób na ławie oskarżonych. "Takiej sprawy Łomża jeszcze nie miała"
41 osób obejmuje akt oskarżenia podlaskiego wydziału Prokuratury Krajowej, dotyczący działalności trzech zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się w latach 2013-2016 nielegalną produkcją papierosów - podała w poniedziałek PK. - Porządkowanie akt będzie trwało co najmniej do końca roku - poinformowała reporterka Polsat News Paulina Walaszewska.
Kilkuletnie śledztwo - prowadzone wspólnie z Podlaskim Oddziałem Straży Granicznej (POSG) - związane jest z wykryciem i likwidacją kilku nielegalnych fabryk papierosów działających na terenie kraju, w województwach: mazowieckim, łódzkim i zachodniopomorskim.
Zarzuty, jak informuje PK, obejmują m.in. działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, uchylanie się od opodatkowania i zaniżanie podatku, nielegalne wytwarzanie wyrobów tytoniowych (bez wymaganego wpisu do rejestru producentów tytoniowych), oznaczanie tych wyrobów znakami towarowymi, paserstwo celne ale również tzw. pranie pieniędzy, wprowadzanie do obrotu substancji psychotropowych i nielegalne posiadanie broni. Oskarżonym grozi do 12 lat więzienia.
"Cztery osoby dobrowolnie poddały się karze"
Zarzuty objęły 45 osób z Polski, Armenii, Litwy i Rosji. Część z nich była tymczasowo aresztowana; obecnie stosowane są już inne środki zapobiegawcze, w tym poręczenia majątkowe na łączną kwotę 1,6 mln zł. Stosowane są też zabezpieczenia majątkowe, o łącznej wartości 2,3 mln zł.
Cztery osoby jeszcze w 2018 roku dobrowolnie poddały się karze.
Akt oskarżenia obejmujący kolejnych 41 osób trafił do Sądu Okręgowego w Łomży. - Sprawa liczy ponad 200 tomów akt. Takiej sprawy jeszcze Łomża nie miała. Sąd nie jest w stanie nawet w przybliżeniu podać, kiedy rozpoczną się rozprawy. Co najmniej kilka miesięcy zajmie porządkowanie i czytanie akt - dowiedziała się reporterka Polsat News Paulina Walaszewska.
"Straty szacowane na ponad 4 mln złotych"
Śledztwo rozpoczęło zatrzymanie mieszkańca Białegostoku, który zajmował się dystrybucją nielegalnie wyprodukowanych papierosów, organizując wyjazdy do miejsca załadunków w rejonie Siedlec, Garwolina i Maciejowic. W sumie zarzuty obejmują 4,4 mln sztuk papierosów; straty podatkowe Skarbu Państwa (akcyza i VAT) zostały oszacowane na ponad 4 mln zł - zaznacza PK.
Ustalono też kolejne osoby, które zajmowały się m.in. nabywaniem czy przechowywaniem tego towaru. Wtedy śledztwo skupiło się na ustaleniu źródeł, z których pochodzą nielegalne papierosy oraz osób odpowiedzialnych za taką produkcję i wprowadzanie jej do obrotu - informuje PK.
Pierwsze miejsce przestępczej działalności zlikwidowano w listopadzie 2014 roku w powiecie siedleckim (Mazowieckie). Miała tam być fabryka papierosów, ale zabudowania okazały się magazynem. Zabezpieczono tam 7,5 mln sztuk papierosów różnych marek, urządzenia do produkcji i komponenty, np. oklejki filtra czy bibułki papierosowe. Tu straty w podatku akcyzowym wyliczono na 5,8 mln zł.
Zatrzymano też trzy osoby na gorącym uczynku dostawy blisko 2,5 tony tytoniu, z którego można byłoby wyprodukować papierosy warte 1,4 mln zł; straty podatkowe oszacowano na 1,7 mln zł.
"Wyprodukowali 27 mln sztuk papierosów"
Jak wynika z ustaleń śledztwa, grupa działała od maja 2013 roku i do jej rozbicia wyprodukowała 27 mln sztuk, zaś wprowadziła do obrotu 11 mln sztuk papierosów, kupiła też 21 ton tytoniu. W tym wątku śledztwa zarzutami objęto trzynaście osób.
W kwietniu 2015 roku funkcjonariusze POSG zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów w województwie łódzkim; linia produkcyjna była w końcowej fazie montażu, prawie gotowa do produkcji. Zabezpieczono tam również komponenty i 122 kg tytoniu.
Kolejna fabryka znowu była zlokalizowana w Mazowieckiem. W czerwcu 2016 roku w jednej z wsi odkryto m.in. kompletną linię do produkcji papierosów o wydajności 3 tys. sztuk na minutę. Na miejscu zabezpieczono 1,2 mln sztuk papierosów o wartości 800 tys. zł i tytoń, z którego można było wyprodukować kolejny milion sztuk papierosów. Straty podatkowe Skarbu państwa wyliczono na 1,8 mln zł.
Kilka dni później namierzono fabrykę w województwie zachodniopomorskim. Była tam kompletna linia produkcyjna, komponenty i 1,4 mln sztuk papierosów o wartości 900 tys. zł oraz 2,8 tony tytoniu, z którego można było wyprodukować kolejne 2,8 mln sztuk. Tu uszczuplenia w podatku akcyzowym wyliczono na 3,3 mln zł.
Czytaj więcej
Komentarze