Woś: zarzuty dotyczące narodzin faszyzmu, to mocne, przedwyborcze słowa opozycji

Polska

- Z ideologią LGBT się nie zgadzamy i to jest oczywiste, natomiast szanujemy wszystkich ludzi, którzy takie poglądy głoszą - stwierdził minister członek Rady Ministrów Michał Woś. - Państwo działa, stawia zarzuty - powiedział o zamieszkach podczas Marszu Równości w Białymstoku. Podkreślił, że spór ideologiczny należy przenieść do parlamentu, a nie "jak proponuje opozycja, wyprowadzać go na ulicę".

Minister członek Rady Ministrów do spraw pomocy humanitarnej Michał Woś (Solidarna Polska) zapytany o zajścia w Białymstoku, do których doszło podczas Marszu Równości odbywającego się tam w sobotę, zaprzeczył, aby w Polsce rodził się faszyzm.

 

To nie faszyzm tylko bandyterka

 

- To rozemocjonowana narracja opozycji. Kampania wyborcza formalnie nie jest ogłoszona, ale weszliśmy w fazę mocnych słów i każdy
po stronie opozycji będzie próbował używać jak najmocniejszych słów - powiedział Woś.

 

- Mieliśmy do czynienia z bandyterką, z pospolitymi przestępstwami, przemocą fizyczną, którą policja realnie wyłapuje i zwalcza. Każdy, kto ma coś tam na sumieniu usłyszy zarzuty i trafi przed sąd - uznał Woś.

 

- Rząd PiS, rząd Zjednoczonej Prawicy będzie zawsze stał na straży prawa - powiedział polityk. - Nie będzie tolerancji dla tego typu zachowań.

 

- Spór o to jak powinna wyglądać rodzina, czy mamy bardziej konserwatywny obraz świata, czy bardziej postępowy, liberalny, to jest faktem, ten spór jest. Ale po to mamy konstytucję, wolności konstytucyjne, wolność zgromadzeń, żeby każdy mógł ten swój pogląd, te opinię głosić - powiedział Woś.

 

- Także po to rząd ma swoje instytucje, żeby zapewnić bezpieczeństwo - dodał Woś.

 

Spór ideologiczny należy przenieść do Sejmu

 

- Są pewne granice sporu politycznego. Nie powinniśmy do sporu politycznego używać argumentów skrajnych bo to jest zupełnie niepotrzebne - stwierdził Woś.

 

Polityk Solidarnej Polski uznał także, że łączenie zamieszek w Białymstoku z mechanizmami państwa jest nieuprawnione.

 

- Państwo działa, stawia zarzuty - powiedział polityk.

 

- Zajmujemy się sprawnym rządzeniem Polską, realizacją zapowiedzi, zrobiliśmy świetne ustawy, mamy świetny program - powiedział. Podkreślił, że PiS w odróżnieniu od PO realizuje swoje zapowiedzi przed wyborami.

 

- Z ideologią LGBT się nie zgadzamy i to jest oczywiste, natomiast szanujemy wszystkich ludzi, którzy takie poglądy głoszą - powiedział Woś.

 

- Przenieśmy go do parlamentu, aby odbywał się w cywilizowanych warunkach, a nie tak jak proponuje to opozycja i wyprowadza go na ulicę - powiedział Woś.

 

hlk/ Polsat News, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie