Rekordowy skwar nadciąga. Nawet 40 stopni Celsjusza [OSTRZEŻENIE]
Meteorolodzy ostrzegają, że nad Europę nadciągają rekordowe upały. Temperatury w ciągu dnia w wielu regionach mogą sięgnąć 40 stopni Celsjusza, a w niektórych przekroczyć tę "symboliczną" barierę. Ma to być jedna z najbardziej intensywnych fal gorąca w tej dekadzie. Lekarze ostrzegają przed wychodzeniem i namawiają do pozostawania w domu. Służby apelują o niezostawianie dzieci i zwierząt w autach.
Nad Włochy nadciąga fala upałów - zapowiadają meteorolodzy. Ostatni tydzień czerwca upłynie pod znakiem temperatur sięgających 40 stopni Celsjusza. Na północy padną rekordy wszech czasów. Również Francja spodziewa się w najbliższych dniach fali gorąca. Wysokie temperatury panują też w Bułgarii. Nie lepiej ma być we wtorek i środę w Polsce.
Intensywna fala gorąca w całej Europie
To będzie jedna z najbardziej intensywnych fal gorąca w tej dekadzie - podkreślają synoptycy we Włoszech i wyjaśniają, że największe temperatury mają być notowane w centralnej i północnej części kraju. Upały nadchodzą po kilku dniach gwałtownych burz i gradobicia. Na północy zginęła jedna osoba, a ponad 50 zostało rannych.
Kulminacja upałów spodziewana jest we Włoszech w dniach 27-29 czerwca. Temperatura 37-40 st. C zapowiadana jest dla Rzymu, Turynu, Mediolanu, Bolonii, Aosty, Modeny, Mantui, Florencji, a także dla kilku miast na Sardynii. Nocą temperatury mają spaść do 24-27 stopni.
Meteorolodzy zaznaczają, że na północy Włoch oczekiwane są temperatury, jakich nigdy dotąd tam nie zarejestrowano. Bardziej znośne, jak wyjaśniają, będą one na południu Włoch. Tam sięgną 35 stopni.
Od połowy mijającego tygodnia nietypowe dla początku lata upały panują już w Bułgarii. W sobotę i niedzielę w środku kraju temperatura sięgała 36 st. C. Po chłodnym i deszczowym maju w stolicy Sofii w niedzielę odnotowano 32 stopnie.
Najwyższe od początku dekady czerwcowe temperatury odnotowano w Warnie i na północnym wybrzeżu czarnomorskim, gdzie zwykle jest trochę chłodniej w porównaniu z środkową częścią kraju.
Wrząca Szabla, Francja za "symbolicznym progiem"
W Warnie w niedzielę zanotowano 32,4 st. C, a na przylądku Szabla, najbardziej wysuniętej na wschód części bułgarskiego terytorium, 32,8 stopnia.
Upały nie są w Bułgarii tak silne jak w sąsiedniej Grecji, gdzie temperatura dochodzi do 38 stopni, lecz jak na czerwiec są poważne. Lekarze przestrzegają wciąż jeszcze nieprzygotowanych do upałów ludzi przed opalaniem się, a starszych namawiają do pozostania w domach.
Meteorolodzy na niedzielę i poniedziałek zapowiadają liczne burze.
Również Francja spodziewa się w najbliższych dniach fali gorąca. Jak napisano na portalu Le Figaro, od poniedziałku notowane mają być temperatury od 35 do 40 stopni, a miejscami ten "symboliczny próg" może zostać przekroczony.
Najgoręcej ma być od środka tygodnia do piątku, przede wszystkim w Paryżu i Lyonie. Nieco chłodniej ma być z kolei w Bretanii, na północnym zachodzie kraju, gdzie spodziewane są burze.
Nocami zdaniem meteorologów temperatura ma nie spadać poniżej 20 stopni Celsjusza i na większości terytorium kraju utrzymywać się w okolicy 25 stopni.
Synoptycy spodziewają się, że w tym tygodniu we Francji pobite zostaną rekordy gorąca.
Raptowne topnienie lodu na Grenlandii
Gwałtownie topnieje lód przybrzeżny na Grenlandii. Meteorolodzy, którzy prowadzą tam badania zmian klimatu zamieścili zdjęcia psich zaprzęgów, które przemierzają rozległe rozlewiska wody powstałe wskutek szybkiego roztapiania się pól lodowych w tym rejonie.
Ich zdaniem temperatury są rekordowe i znacznie wyższe od średnich notowanych zwykle w czerwcu.
@SteffenMalskaer got the difficult task of retrieving our oceanographic moorings and weather station on sea ice in North West Greenland this year. Rapid melt and sea ice with low permeability and few cracks leaves the melt water on top. pic.twitter.com/ytlBDTrVeD
— Rasmus Tonboe (@RasmusTonboe) 14 czerwca 2019
Polskę czeka upał i nawet 35 stopni
Prognoza dla Polski przewiduje dobrą pogodę - w poniedziałek maksymalnie 26 stopni, z deszczem na części terytorium. W kolejnych dniach już bez opadów i słonecznie. We wtorek w ciągu dnia maksymalnie 29 stopni na Dolnym Śląsku, a w środę już 32 stopnie w Szczecinie i 35 kresek na termometrach we Wrocławiu.
Ochłodzenia należy się spodziewać dopiero od czwartku.