Tusk o ataku na Kijów. "Wbrew oczekiwaniom prezydenta Trumpa"

Świat ps / polsatnews.pl / PAP

Donald Tusk napisał w mediach społecznościowych, że Rosja dokonała sobotniego ataku na Kijów "wbrew oczekiwaniom prezydenta Trumpa i mimo gotowości do ustępstw ze strony Wołodymyra Zełenskiego". W porannym uderzeniu na stolicę Ukrainy Moskwa wykorzystała ok. 500 dronów i 40 rakiet.

Donald Tusk siedzi przy stole, przed nim laptop i tablet. W tle flagi Polski i Unii Europejskiej.
PAP/Radek Pietruszka
Donald Tusk skomentował rosyjski atak na Kijów

"Wbrew oczekiwaniom prezydenta Trumpa i mimo gotowości do ustępstw ze strony Wołodymyra Zełenskiego, Rosja ponownie brutalnie zaatakowała mieszkaniowe dzielnice Kijowa" - czytamy w nowym wpisie Donalda Tuska w serwisie X.

 

Polski premier poinformował, że jeszcze w sobotę będzie rozmawiał z przywódcami m.in. Ukrainy, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Unii Europejskiej na temat "szans na pokój".

 

Rosjanie zaatakowali Kijów. Donald Tusk komentuje

Do ataku, którego głównym celem była ukraińska stolica, Rosja użyła w sobotę blisko 500 dronów i 40 rakiet - napisał w komunikatorze Telegram prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Według mera Witalija Kliczki w wyniku rosyjskiego ataku na Kijów 22 osoby zostały ranne.

 

"Główny cel to Kijów: energetyka i infrastruktura cywilna. Niestety, są trafienia także w budynki mieszkalne" – poinformował Zełenski,  dodając, że trwają działania służb ratunkowych oraz ekip remontowych w obiektach infrastruktury energetycznej, które zostały uszkodzone w czasie ataków.

 

ZOBACZ: Był Rosjaninem, walczył po stronie Ukraińców. Nie żyje Denis Kapustin

 

Prezydent nawiązał do rozmów w sprawie zawarcia pokoju z Rosją. "Rosyjscy przedstawiciele prowadzą długie rozmowy, ale w rzeczywistości mówią za nich Kindżały i Shahedy. To prawdziwe nastawienie Putina i jego otoczenia" – napisał, dodając, że Rosja nie chce kończyć wojny.

"Brutalny atak" na Kijów. Jedna trzecia mieszkańców stolicy pozbawiona ciepła

Zełenski wezwał USA i kraje europejskie do zwiększenia nacisków na Kreml i wsparcia ukraińskich zdolności obronnych, w tym zwłaszcza jeśli chodzi o systemy obrony przeciwlotniczej.

 

Rosyjski atak skomentował także minister spraw zagranicznych Ukrainy. "Jedyną odpowiedzią Rosji na wysiłki pokojowe jest brutalny atak z użyciem setek dronów i rakiet na Kijów oraz inne miasta i regiony – napisał na platformie X Andrij Sybiha.

 

ZOBACZ: Zełenski reaguje na pomysł referendum w Ukrainie. Stawia kluczowy warunek

 

Według szefa MSZ jedna trzecia Kijowa jest pozbawiona ciepła. Miejscowe władze podały, że w stolicy Ukrainy ponad 2600 budynków mieszkalnych, 187 placówek opieki zdrowotnej, 138 szkół i przedszkoli zostało pozbawionych ogrzewania. Około 320 tys. odbiorców w obwodzie kijowskim jest pozbawionych dostaw energii elektrycznej.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie