"Ból głowy dla Kaczyńskiego". Były premier wymienił trzy nazwiska
- Ten blok prawicowy, który najbardziej symbolizują nazwiska: Braun, Bosak, Mentzen, to jest też ból głowy dla pana Kaczyńskiego - ocenił w "Prezydentach i premierach" Leszek Miller, wskazując, że przedstawiciele Konfederacji i obozu Grzegorza Brauna mogą stać się ważnymi graczami po przyszłych wyborach parlamentarnych.

W sobotnim wydaniu "Prezydentów i premierów" goście programu pytani byli o to, na jakim etapie mijający rok 2025 kończy Prawo i Sprawiedliwość. Byli szefowie rządu wskazywali, że choć obóz Jarosława Kaczyńskiego osiągnął sukces, wprowadzając swojego kandydata do Pałacu Prezydenckiego, nie wszystko poszło po myśli prezesa PiS.
- Z perspektywy Jarosława Kaczyńskiego to na pewno jest sytuacja, w której wydarzenia przerosły jego wyobraźnię, bo nie sądzę, że spodziewał się takiej postaci w Pałacu Prezydenckim - przekonywał Jan Krzysztof Bielecki.
Kaczyński "w trudnej sytuacji". PiS kończy rok na minusie?
Zdaniem Bieleckiego, Kaczyński zaniepokojony jest z pewnością kilkuprocentową różnicą w sondażach pomiędzy PiS-em a Koalicją Obywatelską, a do tego rosnącymi wpływami Konfederacji i Konfederacji Korony Polskiej. - Nie sądzę, żeby spodziewał się, że po prawej stronie będą miały partie blisko tyle, ile on ma. Nie spodziewał się tego, że straci do Platformy 5, czy 7 punktów procentowych - mówił.
Były premier wskazał też na napięcia i rozłamy wewnątrz PiS-u, nieporozumienia pomiędzy młodymi działaczami, a starszymi politykami ugrupowania, które dają o sobie znać m.in. w gorących dyskusjach i przepychankach w mediach społecznościowych.
ZOBACZ: Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Kancelaria ujawnia szczegóły
- Jest w trudnej sytuacji, bo widać, że ci młodzi pułkownicy mają różne poglądy na temat rozwiązań (...) To pokazuje, że pułkownicy są chętni i gotowi, a tu do wyborów dużo czasu - mówił Bielecki.
Leszek Miller o "bólu głowy" Jarosława Kaczyńskiego. Padły trzy nazwiska
O tym, że ugrupowania prawicowe stanowią zagrożenie dla polityki, jaką prowadzić chciałby Kaczyński, przekonany jest również Leszek Miller. - Ten blok prawicowy, który najbardziej symbolizują nazwiska: Braun, Bosak, Mentzen, to jest też ból głowy dla pana Kaczyńskiego - stwierdził.
- Gdyby prawica odniosła sukces w najbliższych wyborach, to niewątpliwie ta zbitka Konfederacja + Braun może wejść do Sejmu i stać się graczami typu king maker, takimi od których zależeć będzie skład koalicyjny, większość sejmowa, skład rządu itd. - powiedział Miller.
ZOBACZ: Ewa Zajączkowska-Hernik straciła partyjną funkcję. Znamy powody zmian
Jak dodał, to dla prezesa PiS "zupełnie coś nowego". - On do tej pory zawsze dbał o to, żeby na prawo od niego nie było żadnych silnych postaci, żadnych silnych ugrupowań, a tutaj nagle buduje mu się bardzo poważne ugrupowanie, które może mieć bardzo wiele do powiedzenia w sytuacji, w której blok prawicowy by wygrał wybory parlamentarne - ocenił były premier.
WIDEO: "Ból głowy dla Kaczyńskiego". Miller wymienił trzy nazwiska

"Prezydenci i premierzy". Waldemar Pawlak: Grzegorz Braun gra rolę swojego życia
Zdaniem Waldemara Pawlaka, jeszcze do niedawna skrajną prawicę stanowili niektórzy politycy PiS-u. Teraz sytuacja się zmieniła. - Wcześniej rolę takiego harcownika najbardziej na prawo grał Zbigniew Ziobro, a teraz, jak wiadomo, jest na emigracji na Węgrzech. Natomiast Grzegorz Braun gra rolę swojego życia - stwierdził.
Pawlak przypomniał, że Braun był w przeszłości reżyserem, a doświadczenie filmowe pozwoliło mu na zrozumienie i umiejętność kreowania "emocji w przekazie wizualnym".
ZOBACZ: 83 proc. "za". Jasne wskazanie w sondażu dotyczącym Zbigniewa Ziobry
- Nieszczęściem jest to, że gra na bardzo podłych emocjach i instynktach, politycznych kontrowersjach, ale robi to z wielkim rozmachem i, jak się okazuje, skutecznie wielu ludziom zawraca w głowie - powiedział.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej