Zełenski złożył życzenia swoim rodakom. Zdradził czego życzą Putinowi

Świat

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych świąteczne życzenia do swoich rodaków. W swoim przemówieniu odniósł się do rosyjskiego przywódcy Władimira Putina. - Oby zginął, może sobie pomyśleć każdy z nas - powiedział i dodał, że "kiedy zwracamy się do Boga, oczywiście prosimy o coś większego".

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, przemawia na tle świątecznych dekoracji.
x.com/ZelenskyUA
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył życzenia swoim rodakom

24 lutego miną 4 lata od początku pełnoskalowej rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ukraiński prezydent mówił w świątecznym przemówieniu o życzeniu pokoju w państwie.

"Oby zginął". Zełenski mówił o życzeniu Ukraińców

- Prosimy o pokój dla Ukrainy. Walczymy o niego i modlimy się. Zasługujemy na pokój – powiedział Zełenski. 

 

ZOBACZ: Władimir Putin wręczył nagrody propagandystom. Wyróżnienie dla Sołowjowa

 

Podczas swojego wystąpienia odniósł się też bezpośrednio do agresora, przywódcy Rosji Władimira Putina. Zełenski przypomniał, że Ukraińcy wierzą w "otwarcie się niebios" w noc Bożego Narodzenia, a w tym roku Ukraińcy mogą wypowiedzieć jedno życzenie.

 

- Oby zginął, może sobie pomyśleć każdy z nas – powiedział Zełenski, mając na myśli Putina.

 

- Ale kiedy zwracamy się do Boga, oczywiście prosimy o coś większego - stwierdził i wyraził nadzieję "aby pokój zwyciężył, abyśmy przetrwali i abyśmy pozostali Ukrainą". 

Atak Rosjan w przeddzień Wigilii. "Tak atakują bezbożni"

23 grudnia Rosja przeprowadziła zmasowany ostrzał co najmniej 13 obwodów Ukrainy, wykorzystując w tym celu ponad 650 dronów, w większości typu Shahed.

 

- Rosjanie po raz kolejny pokazali, kim naprawdę są. Potężny ostrzał, setki Shahedów, pociski balistyczne, ataki Kinżałem, wszystko zostało wykorzystane – mówił ukraiński prezydent.

 

ZOBACZ: "To okazja do przebaczenia". Prymas Polski z ważnym apelem do wiernych przed świętami

 

- Tak atakują bezbożni. Tak postępują ci, którzy nie mają absolutnie nic wspólnego z chrześcijaństwem ani z człowieczeństwem. Ale trzymamy się i wspieramy nawzajem. A dziś modlimy się za wszystkich na linii frontu, żeby wrócili żywi. Za wszystkich w niewoli, żeby wrócili do domu. Za wszystkich naszych poległych bohaterów, którzy bronili Ukrainy kosztem życia - zapewnił.

 

Mimo trwającej agresji Rosji, ukraiński przywódca zapewnił o jedności i wierze rodaków.

 

- Pomimo całego cierpienia, jakie przyniosła Rosja, nie jest ona w stanie okupować ani bombardować tego, co najważniejsze. To nasze ukraińskie serca, nasza wiara w siebie nawzajem i nasza jedność - powiedział.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Jakub Pogorzelski / mjo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie