Prezydent i wicepremier spotkali się z żołnierzami w Wigilię. "Nie będziecie sami"

Polska

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników stoi około 20 tysięcy żołnierzy - powiedział w środę wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w Centrum Logistycznym Rzeszów-Jasionka. Z kolei w Jaryłówce niedaleko granicy polsko-białoruskiej z żołnierzami i funkcjonariuszami spotkał się prezydent Karol Nawrocki.

Szef MON wraz z żołnierzami w świątecznej atmosferze, z choinkami w tle.
PAP/Darek Delmanowicz
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz złożył życzenia żołnierzom z okazji świąt

Szef MON złożył życzenia żołnierzom z okazji Bożego Narodzenia. Podkreślił, że pełnią oni misję zarówno w kraju, jak i poza granicami.

 

- To jest około 20 tysięcy żołnierzy, którzy dziś w Wigilię Świąt Bożego Narodzenia stoją na straży bezpieczeństwa państwa polskiego i naszych sojuszników - powiedział Kosiniak-Kamysz. Dodał, że nie ma dnia, który zwalnia z tej służby.

Szef MON do żołnierzy: Nie będziecie sami w świąteczny czas

Minister zwrócił uwagę, że w tym roku zaufanie do wojska wyraziło 94 proc. Polaków - najwięcej w historii. - Pomimo że będziecie na służbie, pomimo że będziecie odpowiadać za bezpieczeństwo w ten świąteczny czas, nie będziecie sami ani nie będziecie samotni. Myśli waszych rodzin i wielkiej rodziny wojskowej będą z wami - powiedział wicepremier, zwracając się do żołnierzy.

 

Kosiniak-Kamysz, mówiąc o żołnierzach służących w POLLOGHUB w Jasionce, podkreślił, że pełnią ważną rolę, ochraniając dostawy sprzętu, który pozwala Ukrainie walczyć z Rosją. Przypomniał, że pobliski Rzeszów jest Miastem-Ratownikiem, a cały region jest "doświadczony w pomaganiu Ukraińcom".

 

ZOBACZ: "Niech ucichną wszelkie spory". Politycy składają życzenia na Boże Narodzenie

 

Jak zaznaczył minister, razem z żołnierzem "w wojsku służy cała jego rodzina". - Dlatego od nowego roku będzie Karta Rodziny Wojskowej, to wsparcie i docenienie tych 800 tysięcy osób, pracowników cywilnych i żołnierzy Wojska Polskiego i ich rodzin, za to, że ich ukochani, córka, syn posłani zostali na służbę ojczyźnie - powiedział szef MON.

 

Wicepremier po podzieleniu się opłatkiem z żołnierzami POLLOGHUB spotkał się też z wojskowymi z Holandii, którzy na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce stacjonują od 10 grudnia br. Obsługują m.in. rakiety Patriot oraz systemy antydronowe.

Wicepremier zaapelował do Polaków o apel o żołnierzach

Na briefingu po tym spotkaniu Kosiniak-Kamysz zaapelował, aby przy wigilijnym stole pamiętać o żołnierzach, którzy strzegą bezpieczeństwa Polski. Podziękował żołnierzom z Holandii i innych krajów, którzy stacjonują w naszym państwie w ramach misji NATO.

 

Wicepremier był pytany m.in. o to, jakie życzenia złożyłby prezydentowi Polski Karolowi Nawrockiemu. - Pokoju i spokoju życzę panu prezydentowi, jak i wszystkim naszym rodakom. Jak najlepsze życzenia, nie mam złych emocji. Życzę pokoju i spokoju Polsce i też panu prezydentowi jako pierwszemu obywatelowi - powiedział minister ON.

 

Wicepremier przestrzegał też przed uleganiem skrajnym emocjom. - Wszystkie nasze lęki i strachy nas dopadną - dodał Kosiniak-Kamysz.

 

ZOBACZ: Kosiniak-Kamysz uderza w ludzi prezydenta. "Granica chamstwa i kłamstwa"

 

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza nie może być dwóch strategii bezpieczeństwa Polski. - Musimy mówić jednym głosem, szczególnie za granicą - dodał.

 

Dziennikarze pytali również o bezpieczeństwo i obawy Polaków przed konfliktem zbrojnym. Wicepremier zapewnił, że Polska jest bezpieczna. - Jesteśmy dumni, że jesteśmy Polakami i musimy być razem. Jeśli potrafimy w naszych poglądach i wyborach znaleźć coś, co będzie nas łączyć, a są takie rzeczy, choćby przyszłość naszych dzieci, to będziemy bezpieczni - powiedział.

Prezydent złożył życzenia żołnierzom i funkcjonariuszom

Podczas wizyty w miejscowości Jaryłówka niedaleko granicy polsko-białoruskiej, prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że "wojny są częścią naszego społecznego życia".

 

- Wojna jest niedaleko, a pod presją działań Federacji Rosyjskiej i Białorusi nasze granice są niebezpieczne. (...) Chcemy pokoju, bezpieczeństwa, ale tego nie uda się osiągnąć bez codziennego poświęcenia polskich żołnierzy i funkcjonariuszy - dodał.

 

- Jesteśmy z jednej strony narodem, który pokazał, że potrafi żyć bez własnego państwa i bez własnych granic - żyliśmy tak ponad 100 lat. (...) Dzisiaj jesteśmy wolną, niepodległą i suwerenną Polską, a nasze granice nie są tylko linią na mapie - są progiem naszego domu, w którym mieszkają nasze dzieci, nasze kobiety, nasi mężczyźni - stwierdził.

 

Zwracając się do polskich żołnierzy i funkcjonariuszy w kraju i zagranicą, prezydent podkreślił, że są oni ambasadorami Polski i budują sojuszniczy potencjał Polski m.in. w NATO poprzez wypełnianie misji obrony wschodniej flanki NATO oraz spełnianie zobowiązań poza granicami Polski.

 

ZOBACZ: "Sama się nie przyniesie". Świąteczna misja Karola Nawrockiego

 

Nawrocki podkreślił, że jako zwierzchnik Sił Zbrojnych przyjechał do żołnierzy i funkcjonariuszy, żeby okazać szacunek do polskiego munduru. Dodał, że żołnierze i funkcjonariusze świadomie wybrali służbę w dniu Wigilii „dla wspólnego bezpieczeństwa i dobra”.

 

Prezydent wyraził nadzieję, że na świecie "będą dominować" wartości chrześcijańskie, a świat "będzie lepszy, bo będzie bez wojen, bez walk" i złożył żołnierzom oraz funkcjonariuszom życzenia z okazji Bożego Narodzenia.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Mateusz Balcerek / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie