"Konflikt na dużą skalę". Putin wskazuje na Królewiec

Świat Maciej Olanicki / mjo / polsatnews.pl

Rosja będzie niszczyć wszystkie zagrożenia dla obwodu kaliningradzkiego, jeśli one się pojawią - zapowiedział Władimir Putin w wystąpieniu podsumowującym rok. Rosyjski przywódca podkreślił, że zagrożenie dla Królewca poskutkuje "niewidzianą dotąd eskalacją konfliktu", która może przerodzić się w konflikt zbrojny na dużą skalę.

Władimir Putin w garniturze i krawacie siedzi przy stole, patrząc w stronę widza.
Michaił Tereszczenko/TASS/Kremlin.ru
Władimir Putin podczas podsumowania roku poruszył kwestię sąsiadującego z Polską Królewca

Jednym z tematów poruszonych przez Putina podczas konferencji było bezpieczeństwo sąsiadującego z Polską Królewca. Sankcje Unii Europejskiej poskutkowały ograniczeniem tranzytu drogą lądową, przez co Rosja musiała przenieść znaczną część transportu na Bałtyk - odnotowuje agencja TASS.

 

ZOBACZ: Putin o rosyjskich aktywach w Europie: To nie kradzież, to grabież

 

- Jeśli będzie się nam przysparzać zagrożeń, będziemy niszczyć. Wszyscy powinni to zrozumieć i zdawać sobie z tego sprawę - powiedział Putin w kontekście zagrożeń dla Królewca.

 

- To doprowadzi do niewidzianej dotąd eskalacji konfliktu, wyniosą go na zupełnie inny poziom i rozszerzą. Łącznie do konfliktu na dużą skalę - zagroził Putin.

 

- Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie - dodał.

Putin: Kraje UE wspierają reżim w Kijowie, bo próbują ukryć swoje błędy

W ocenie Władimira Putina polityka państw europejskich wobec Ukrainy i w konsekwencji wobec Rosji jest skutkiem problemów w polityce wewnętrznej i gospodarce.

 

- Kraje Unii Europejskiej wspierają reżim w Kijowie, bo próbują ukryć swoje błędy - powiedział Putin.

 

ZOBACZ: Wołodymyr Zełenski w Warszawie. "Ukraina jest zawsze wdzięczna"

 

Rosyjski przywódca stwierdził także, że liderzy państw UE liczą na złagodzenie polityki prowadzonej przez Donalda Trumpa po wyborach cząstkowych w USA.

 

- Liczą na to, że sytuacja polityczna nieco się zmieni po wyborach uzupełniających jesienią przyszłego roku i że będą mieli wsparcie tradycyjnych sojuszników, co pozwoli im wywierać większą presję na prezydenta Donalda Trumpa. Dlatego działają w ten sposób - przewidując zmiany w amerykańskiej sytuacji politycznej przed wyborami do Kongresu. To wszystko - ocenił rosyjski przywódca.

 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie