Tajny protokół nowej strategii USA dotyczący Polski? Jest stanowisko Białego Domu

Świat Maciej Olanicki / polsatnews.pl / PAP

Doniesienia o dłuższej, wewnętrznej wersji Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA to fake news - powiedziała zastępczyni rzeczniczki Białego Domu Anna Kelly. Według nieoficjalnych doniesień nowa strategia postrzegana jako zwrot USA w stronę izolacjonizmu miała niejawną część dotyczącą m.in. Polski - Nie istnieje żadna alternatywna, prywatna ani tajna wersja - zapewniła Kelly.

Donald Trump przemawia przy mównicy ozdobionej złotym orłem i świątecznymi dekoracjami.
Joyce N. Boghosian/The White House
Biały Dom zaprzeczył doniesieniom, według których nowa amerykańska strategia ma niejawną część

Według doniesień serwisu Defense One nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA opublikowana przez Biały Dom nie jest tym samym dokumentem, jaki podpisał Donald Trump. Nieoficjalnie informacje mówią o zapisach, według których Amerykanie mają dokonywać ekspansji i umacniać przywództwo m.in. środkami kulturowymi i zakulisowymi zabiegami dyplomatycznymi.

 

ZOBACZ: Nowa Strategia Bezpieczeństwa USA. "Europa osłabionym partnerem"

Tajny protokół Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA. Biały Dom zaprzecza

"Powinniśmy wspierać partie, ruchy oraz intelektualistów i przedstawicieli świata kultury, którzy dążą do suwerenności i zachowania/przywrócenia tradycyjnych europejskich stylów życia, pozostając jednocześnie proamerykańskimi" - takie zapisy miały znaleźć według Defense One w niejawnej części strategii.

 

ZOBACZ: Kreml zadowolony z nowej strategii USA. Rosja nie jest już "bezpośrednim zagrożeniem"


Państwami, wobec których Amerykanie mieliby stosować podobne zabiegi, jest m.in. Polska, ale też Węgry, Austria czy Włochy. Zacieśnianie współpracy z USA miałoby przebiegać kosztem relacji wewnątrz Unii Europejskiej. W tajnych częściach miały nawet paść zapisy o "pracowaniu z celem odciągnięcia od Unii Europejskiej".


Biały Dom kategorycznie zaprzecza, aby jakiekolwiek tajne części nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA w ogóle istniały. - Doniesienia o dłuższej, wewnętrznej wersji Strategii Bezpieczeństwa Narodowego USA to fake news - zapewnia zastępczyni rzeczniczki Białego Domu Anna Kelly.


- Prezydent Trump jest transparentny i złożył podpis pod jednym dokumentem NSS, który jasno nakazuje rządowi USA realizację jego określonych zasad i priorytetów. Wszelkie inne tak zwane wersje są ujawniane przez osoby dalekie prezydentowi, które, tak jak ta reporterka, nie mają pojęcia, o czym mówią - przekazałą Anna Kelly.

Nowa Strategia Bezpieczeństwa Narodowego USA. "Koniec z utopijnym idealizmem"

W ocenie polskiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego strategia przyjęta przez Amerykanów to jeden z najważniejszych dokumentów międzynarodowych ostatnich dekad.


Kluczowym założeniem strategii jest przyjęcie przez USA optyki, w której amerykańską strefą wpływów pozostaje zachodnia półkula. Sekretarz wojny Pete Hegseth zapowiedział, że cel ten będzie realizowany poprzez ustabilizowanie relacji z Chinami. Zamiast dotychczasowej konkurencji o dominację Hegseth wskazuje na "zrównoważenie sił". Zapowiedział też koniec "utopijnego idealizmu" w polityce USA.

 

ZOBACZ: Sekretarz wojny USA o miejscu sojuszników w nowej doktrynie. "Koniec z utopijnym idealizmem"


Europa została przedstawiona w strategii jako "kluczowy, lecz poważnie osłabiony partner". USA mają wyrażać sceptyczne podejście wobec roli Unii Europejskiej, krytykując jej technokratyczne zarządzanie, centralizację i nadregulację ograniczają zdolność państw do reagowania na zagrożenia.


Dokument był jednym z tematów obszernej rozmowy, jaką "Politico" przeprowadził z Donaldem Trumpem. Amerykański prezydent stwierdził w niej, że europejscy liderzy są słabi, a sam kontynent ulega rozkładowi. Przyczyną ma być nieodpowiednie zarządzanie migracją, a nielicznymi wyjątkami in plus są Węgry i Polska.

Donald Tusk do Amerykanów: Mamy wspólnych wrogów

Jednym z najgłośniejszych komentarzy do amerykańskiego dokumentu był ten opublikowany przez Donalda Tuska. Premier przypomniał o solidnych podstawach sojuszu europejsko-amerykańskiego.


"Drodzy amerykańscy przyjaciele, Europa jest waszym najbliższym sojusznikiem, a nie waszym problemem. Mamy wspólnych wrogów. Przynajmniej tak było przez ostatnie 80 lat. Musimy się tego trzymać, to jedyna rozsądna strategia naszego wspólnego bezpieczeństwa. Chyba że coś się zmieniło" - przekazał Donald Tusk w serwisie X.

 

ZOBACZ: Tusk reaguje na ruch Waszyngtonu. "Mamy wspólnych wrogów"


Ostrożny entuzjazm nowa amerykańska strategia wzbudziła natomiast na Kremlu. Administracja Donalda Trumpa zrezygnowała bowiem z wprowadzonego w czasie kadencji Joe Bidena zapisu, według którego Federacja Rosyjska to "bezpośrednie zagrożenie dla globalnego porządku, demokracji i stabilności".

 

- Uważamy, że to pozytywny krok. Bezwarunkowo trzeba się z tym bliżej zaznajomić, przeanalizować - skomentował zmiany rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie