Putin zabrał głos po negocjacjach z USA. Mówił o propozycji dla Ukrainy
- Rosja przejmie kontrolę nad Donbasem przy użyciu sił zbrojnych lub w inny sposób - zapowiedział Władimir Putin. Dodał, że Kreml zaproponował Ukrainie wycofanie wojsk z tego rejonu i niepodejmowanie działań wojennych, ale Ukraina woli walczyć. Putin zabrał głos po pokojowych negocjacjach z amerykańską delegacją w Moskwie.

Władimir Putin składa państwową wizytę w Indiach, gdzie będzie do 5 grudnia. To jego pierwsza delegacja w tym kraju od momentu rozpoczęcia przez Rosję wojny w lutym 2022 roku. W czwartkowy poranek czasu polskiego zabrał głos na temat niedawnej rozmowy z amerykańską delegacją w Moskwie, która trwała ponad pięć godzin.
Rosyjski przywódca podkreślił, że "spotkanie na Kremlu z amerykańskimi wysłannikami Stevem Witkoffem i Jaredem Kushnerem było konieczne i pożyteczne". Putin powiedział, że Waszyngton podzielił 27 punktów planu pokojowego dla Ukrainy na cztery pakiety i zaproponował omówienie ich każdego osobno. Dlatego wtorkowe rozmowy trwały tak długo - wyjaśnił.
ZOBACZ: "Czekamy na rozkaz!" Ramzan Kadyrow apeluje do Putina ws. wojny z Europą
- Trwało ono długo, gdyż trzeba było omówić każdy punkt propozycji pokojowych. Donald Trump szuka sposobów na osiągnięcie konsensusu w sprawie rozwiązania konfliktu w Ukrainie, ale nie jest to łatwe zadanie. Rosja nie zgodziła się z niektórymi punktami amerykańskich propozycji pokojowych dla Ukrainy - mówił prezydent Rosji.
Rosja zapowiada przejęcie kontroli nad Donbasem
Rosyjski lider oświadczył, że Rosja przejmie kontrolę nad Donbasem przy użyciu sił zbrojnych lub w inny sposób - przekazał w czwartek Reuters, powołując się na rosyjską agencję RIA Nowosti. Putin skrytykował też postawę Europy. - Europejczycy muszą zaangażować się w prace nad uregulowaniem sytuacji w Ukrainie, a nie wtrącać się - mówił.
- To, co przywieźli nam nasi amerykańscy koledzy, opierało się, w taki czy inny sposób, na naszych ustaleniach ze spotkania z prezydentem Trumpem na Alasce - stwierdził Putin, odnosząc się raz jeszcze do rozmów z Witkoffem i Kushnerem.
ZOBACZ: "Jesteśmy gotowi już teraz". Putin wprost o wojnie z Europą
W środę wizytę swoich wysłanników skomentował też Donald Trump. Prezydent USA stwierdził, że nie wie, co wyniknie ze spotkania, bo "do tanga trzeba dwojga". Zaznaczył jednak, że jego rozmowy z Kijowem również "poszły całkiem dobrze" i jest z nich zadowolony.
Pytany, czy nadal uważa, że Władimir Putin chce pokoju, Trump stwierdził, że Putin chce zakończenia wojny, a przynajmniej takie wrażenie odnieśli Witkoff i Kushner. Dodał, że Rosja chciałaby wrócić do "normalnego życia" i handlu ze Stanami Zjednoczonymi.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej