Rosyjscy agenci w partii Brauna? Minister ds. służb specjalnych Tomasz Siemoniak odpowiedział

Polska

- Słyszą wszyscy, co on mówi, kiedy mówi, jak się zachowuje. Więc tutaj nie trzeba jakiejś głębokiej analizy, żeby zobaczyć w czyim interesie to działa - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych zapytany o Grzegorza Brauna. Nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy istnieją poszlaki świadczące o tym, że w partii Brauna są rosyjscy agenci?

Dwóch mężczyzn w płaszczach stojących przed ekranem z napisem "Konfederacja Korony Polskiej"
Facebook/ Konfederacja Korony Polskiej
Tomasz Siemoniak o "agentach w partii Brauna"

Prowadzący środowe wydanie "Gościa Wydarzeń" Bogdan Rymanowski przypomniał słowa marszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego, który zapowiedział, że "nie będzie zapraszał na konwent przedstawicieli partii Grzegorza Brauna", bo - jak twierdzi - "funkcjonuje na pograniczu agentury rosyjskiej i na pograniczu delegalizacji". 

Partia Grzegorza Brauna rosyjską agenturą? Siemoniak: Jeśli służby mają dowody, idą do prokuratury

- Czy polskie służby mają dowody, że partia Brauna albo ludzie z nią związani mogą być rosyjskimi agentami? - zapytał Rymanowski. 

 

- Jeśli służby mają dowody, to idą do prokuratury, a prokuratura do sądu, więc ja tutaj o dowodach nie będę w ogóle mówił. Natomiast koń jaki jest, każdy widzi. To znaczy - z kim się zadawał, zadaje Grzegorz Braun... Pamiętamy jego zdjęcia na Placu Czerwonym z ludźmi, którzy zostali wydaleni z Polski. Słyszą wszyscy, co on mówi, kiedy mówi, jak się zachowuje. Więc tutaj nie trzeba jakiejś głębokiej analizy, żeby zobaczyć, w czyim interesie to działa - odpowiedział Siemoniak. 

 

ZOBACZ: "Sabotaż wymierzony w bezpieczeństwo państwa". Donald Tusk uderza w Karola Nawrockiego

 

- Natomiast ta suma różnych zdarzeń z ostatniego czasu skłania do tego, żeby podjąć jakieś bardziej zdecydowane kroki i o tym mówił marszałek Czarzasty - dodał. 

 

Minister przypomniał, że za rządów Zjednoczonej Prawicy "PiS-u starał się, żeby nie dopuszczać Brauna do pewnych niejawności w komisji obrony".

"Braun narusza świętości". Siemoniak skomentował słowa Kierwińskiego

Rymanowski dopytywał raz jeszcze, czy są poszlaki świadczące o tym, że w partii Brauna są rosyjscy agenci? - Nie będę o tym mówił, to nie są sprawy publiczne - odparł Siemoniak. 

 

Prowadzący przytoczył jeszcze słowa szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, który mówi, że ta "partia jest na granicy delegalizacji".

 

WIDEO: Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych w programie "Gość Wydarzeń"

 

 

- Jeśli jej lider zachowuje się w taki sposób, w jaki się zachowuje, mówię o gaśnicy, mówię o próbach naruszania powagi Auschwitz, to są rzeczy z innego porządku niż agenturalne. To jest kwestionowanie Holokaustu, to są różne działania, które sieją nienawiść, wzniecają napięcia i czy one są agenturalne czy nie, to jest odrębna sprawa, natomiast te zdarzenia prowadzą do tego, że te ugrupowania się stawia poza porządkiem demokratycznym. I sądzę, że tutaj nie ma nikogo poważnego, kto akceptowałby tego rodzaju zachowania - mówił Siemoniak, przytaczając przykład kwestionowania "komór gazowych i tego co wydarzyło się w Auschwitz".

 

- Braun narusza świętości - dodał. 

Delegalizacja Konfederacji Korony Polskiej? Żurek: Nie chcę tego przesądzać

W kuluarach VII edycji Our Future Forum w Warszawie PAP zapytał szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka, czy zgadza się ze stanowiskiem Kierwińskiego i czy widzi podstawy do delegalizacji Konfederacji Korony Polskiej oraz jak taki proces miałby przebiegać w praktyce, biorąc pod uwagę, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego - uprawnionego do delegalizacji partii – nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

 

Minister sprawiedliwości zauważył, że musimy w Polsce przyglądać się bardzo uważnie partiom. - O przesłankach do delegalizacji (partii- red.) mówi prawo i to może zrobić Trybunał Konstytucyjny, ale Trybunał w legalnym składzie - odparł Żurek. Jak podkreślił, nie wyklucza, że partie o "charakterze wodzowskim, które namawiają do przemocy, łamią prawo i gdzie są wypełnione te wszystkie przesłanki" będą delegalizowane. - Nie boję się tego - dodał Żurek. 

 

ZOBACZ: Czarzasty zmienia regułę w Sejmie. Na liście partie Brauna i Zandberga

 

Jak mówił, dostrzega w wypowiedziach Grzegorza Brauna "notoryczne i niepoprawne łamanie prawa". W tym kontekście wymienił m.in. zgaszenie przez Brauna świec chanukowych w Sejmie w grudniu 2023 r. Według ministra naruszenie przez Brauna nietykalności cielesnej lekarki w szpitalu w Oleśnicy było przestępstwem. - Ale musimy to w odpowiedniej procedurze udowodnić przed sądem - zaznaczył.

 

Dopytywany, czy partia Brauna powinna być zatem zdelegalizowana, Żurek odpowiedział: "nie chcę tego przesądzać, dlatego że jestem prawnikiem i musi być udokumentowany wniosek". Minister wypowiedzi Brauna ocenił jednak jako zadziwiające. - To jest po prostu pasmo przestępstw, które on popełnia, czy też czynów, które mogą być osądzone jako przestępstwa - zauważył.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Artur Pokorski / ap / mjo / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie