Na Polskę spadną masy śniegu. Zrobi się niebezpiecznie w kilku regionach

aktualizacja: Pogoda

Atak zimy jest nieuchronny. Pogoda od kilku dni daje się nam we znaki, jednak prawdziwe załamanie nastąpi tuż przed weekendem. Specjaliści ostrzegają przed śnieżycami, które spadną na południową część kraju. W związku z tym zagrożeniem przygotowali żółte i pomarańczowe ostrzeżenia dla czterech województw.

Mapa synoptyczna pokazująca obszary intensywnych opadów śniegu na południu Polski, obok zdjęcie grupy osób idących przez zaśnieżony krajobraz.
Iuliu Illes/Unsplash/WXCHARTS
Od piątku pojawią się intensywne opady śniegu na południu Polski. IMGW prognozuje wydanie alertów pierwszego i drugiego stopnia. Zdjęcie w tle ilustracyjne
  • W czwartek spodziewane są opady deszczu i deszczu ze śniegiem na północy i zachodzie Polski, a w górach śnieg
  • W piątek na południu Polski wystąpią śnieżyce z prognozowanymi opadami od 5 do nawet 30 cm śniegu
  • Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyda alerty pierwszego i drugiego stopnia związane z intensywnymi opadami śniegu na południu kraju
  • Pogoda pozostanie wymagająca przez cały weekend z niskimi temperaturami i ryzykiem gołoledzi na południu Polski

Pogoda w tym tygodniu jest bardzo wymagająca, przynosząc sporo opadów deszczu i deszczu ze śniegiem nie tylko w górach, lecz również na nizinach. W czwartek takiej aury muszą się spodziewać przede wszystkim mieszkańcy północno-zachodniej Polski, jednak prawdziwe załamanie pogody nastąpi w piątek. Wówczas na południu synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozują opady śniegu sięgające kilkudziesięciu centymetrów.

Prognoza pogody. Przed weekendem zrobi się biało

Czwartek będzie pochmurny praktycznie w całym kraju, z lokalnymi opadami deszczu i deszczu ze śniegiem na północy i zachodzie. W górach będzie zaś padać sam śnieg. Z czasem pogoda jeszcze się pogorszy, zwłaszcza na południu Śląska, Małopolski i części Podkarpacia. Tam w piątek trzeba się liczyć z możliwymi śnieżycami.

 

ZOBACZ: Intensywne opady deszczu i śnieg. Wydano ostrzeżenia

 

Specjaliści z IMGW prognozują wydanie w piątek alertów pogodowych pierwszego i drugiego stopnia związanych z intensywnymi opadami śniegu w czterech województwach na południu Polski.

 

Pomarańczowe ostrzeżenia swoim zasięgiem obejmą południe Małopolski oraz południowo-zachodnie powiaty województwa podkarpackiego. Wydane też będą alerty pierwszego stopnia, dla południowej części województwa śląskiego i świętokrzyskiego oraz reszty podkarpackiego i małopolskiego (z wyjątkiem jego północnych krańców).

 

W piątek alerty drugiego stopnia synoptycy wydadzą dla południa Małopolski i części PodkarpaciaIMGW
W piątek alerty drugiego stopnia synoptycy wydadzą dla południa Małopolski i części Podkarpacia

 

 

Możliwe, że w piątek na południu Śląska spadnie do 15 cm śniegu. Jeszcze mocniej posypie na południu Małopolski - tam napada do 20 cm białego puchu, a na Podkarpaciu od 5 do 10 cm. Wysoko w Karpatach grubość pokrywy śnieżnej może się zwiększyć o 20-30 cm. W górach porywisty wiatr może powodować zawieje i zamiecie śnieżne.

 

Jeśli potwierdzą się obecne prognozy i faktycznie w krótkim czasie spadnie tyle śniegu, ruch na wielu drogach na południu Polski może być utrudniony, tym bardziej że opady w tym rejonie mają się utrzymać są w kolejnych dniach.

Pogoda prędko się nie uspokoi. W weekend też będzie groźnie

Zagrożenie intensywnymi opadami śniegu na południu nie zniknie w sobotę. W pierwszej połowie weekendu wciąż mają obowiązywać ostrzeżenia pierwszego stopnia na całym Podkarpaciu i większości Małopolski (bez północnych krańców województwa).

 

W sobotę na południowym wschodzie kraju zachmurzenie będzie całkowite i opady mogą towarzyszyć lokalnym mieszkańcom, zwłaszcza w pierwszej połowie dnia.

 

 

Śnieg w wielu miejscach może się utrzymać, ponieważ temperatury będą niskie nie tylko w nocy, lecz również w ciągu dnia. W sobotę na południu będą dwa stopnie poniżej zera, zaś na terenach podgórskich mróz może sięgać -4 stopni Celsjusza.

 

Druga połowa weekendu powinna być spokojniejsza. Chociaż wciąż na południowym wschodzie i wschodzie może padać śnieg, opady nie powinny być na tyle intensywne, żeby trzeba było wydać z tego powodu ostrzeżenia pogodowe.

 

ZOBACZ: Pierwszy śnieg i przymrozki. Nadciąga atak zimy

 

Wciąż będzie jednak zimno: na południu w niedzielę termometry pokażą -2, a na terenach podgórskich -5 stopni. W połączeniu z opadami może to powodować gołoledź, więc kierowcy i piesi powinni zachować szczególną ostrożność.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Jakub Wojciechowski/ml / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie