Reżim Łukaszenki zadowolony z decyzji Polski ws. przejść granicznych. "Pogłębienie współpracy"

Świat

- Białoruś z zadowoleniem przyjmuje decyzję polskich władz o ponownym otwarciu dwóch wcześniej zamkniętych przejść granicznych - poinformowało białoruskie MSZ. Przywódca reżimu Alaksandr Łukaszenka i jego współpracownicy określają ten krok jako przejaw "konstruktywnej postawy Polski".

Słup graniczny Polski na tle lasu oraz zdjęcie Alaksandra Łukaszenki siedzącego przy stole podczas spotkania.
X/Straż Graniczna; EPA/ALEXANDER MIRIDONOV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL MANDATORY CREDIT
Białoruś zadowolona z ruchu polskiego rządu ws. otwarcia granic

W zorganizowanym z inicjatywy Łukaszenki zebraniu w sprawie sytuacji na granicy z państwami Unii Europejskiej uczestniczyli m.in. premier i szefowie białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

 

Jednym z tematów poruszonych na spotkaniu była decyzja polskiego MSWiA o przywróceniu działania przejść Kuźnica Białostocka-Bruzgi i Bobrowniki-Bierestowica na granicy z Białorusią. Rzecznik prasowy białoruskiego MSZ Rusłan Warankow poinformował, że rozporządzenie o wznowieniu ruchu granicznego "to dopiero pierwszy krok w kierunku rozwoju" współpracy obu państw.

Otwarcie przejść na granicy z Białorusią. Łukaszenka o "konstruktywnej" postawie

Szef MSWiA Marcin Kierwiński podpisał w piątek rozporządzenie ws. ponownego otwarcia dwóch przejść na granicy z Białorusią. Przejście w Kuźnicy zostanie otwarte dla ruchu osobowego, a Bobrowniki-Bierestowica - z ograniczeniem dla ruchu towarowego. Ruch zostanie wznowiony w poniedziałek 17 listopada.

 

W reakcji na decyzję polskiego MSWiA, Warankow wyraził zadowolenie z - jak podkreślił - "konstruktywnej postawy Polski, ukierunkowanej przede wszystkim na aspiracje jej obywateli".

 

- Jesteśmy przekonani, że decyzja Polski to dopiero pierwszy krok w kierunku rozwoju naszej współpracy dwustronnej. Doświadczenie pokazuje, że rozwój kontaktów międzyludzkich, a czasem nawet wcześniejszy, nieuchronnie prowadzi do pogłębienia politycznej współpracy – podsumował rzecznik.

 

ZOBACZ: Alaksandr Łukaszenka złapał za siekierę. Nagranie hitem sieci

 

Białoruski dyplomata stwierdził, że przywrócenie płynności w ruchu granicznym leży w interesie nie tylko Białorusi, ale całej Unii Europejskiej i współpracy transgranicznej.

 

- W tym kontekście z zadowoleniem przyjmujemy decyzję polskich władz o ponownym otwarciu dwóch wcześniej zamkniętych przejść granicznych na granicy białorusko-polskiej dla ruchu osób, pojazdów i ładunków. Decyzja ta będzie miała pozytywny wpływ przede wszystkim na handel przygraniczny - mówił Warankow.

 

Mińsk podkreślił jednak niezadowolenie z powodu braku podobnego podejścia ze strony władz Litwy, które pod koniec października zdecydowały o zamknięciu dwóch ostatnich czynnych przejść granicznych w Miednikach i Solecznikach.

Polska wznawia ruch na granicy. Zmiany wejdą w życie w poniedziałek

Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA, przejście w Kuźnicy Białostockiej zostanie otwarte dla pojazdów osobowych, z wyjątkiem autobusów. Z kolei przejście Bobrowniki-Bierestowica będzie dostępne tylko dla pojazdów towarowych, zarejestrowanych w państwach Unii Europejskiej, Szwajcarii oraz stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym.

 

ZOBACZ: Łukaszenka kpi z Nawrockiego. "Jest opętany tym duchem, skoro gada takie głupoty"

 

Przejście w Kuźnicy zostało zamknięte w listopadzie 2021 roku w związku z białoruskim atakiem z wykorzystaniem migrantów. Bobrowniki wyłączono z użytku w lutym 2023, gdy białoruski sąd wydał wyrok na działacza Związku Polaków na Białorusi, dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Maria Kosiarz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie