Polacy zaatakowali Ukraińców w sklepie. Grozi im surowa kara

Polska

Agresywni mężczyźni zaatakowali pracowników i klienta sklepu na warszawskim Targówku. Sprawcami byli Polacy, a poszkodowanymi - obywatele Ukrainy. Polacy znieważali ich na tle narodowościowym i grozili śmiercią. Jeden z napastników wyciągnął przedmiot przypominający broń.

Fragment bocznej strony srebrnego radiowozu policyjnego z niebieskim pasem i napisem POLICJA.
Polsat News
Dwóch agresywnych mężczyzn zaatakowało trzech Ukraińców w sklepie; zdj. ilustracyjne

Do zdarzenia doszło 25 października przy ul. Wyszogrodzkiej na warszawskim Targówku. Zgłoszenie wpłynęło do policji około godz. 19.30. Funkcjonariusze dowiedzieli się z relacji, że sprawcy kupili alkohol, a potem zaczęli znieważać poszkodowanych na tle narodowościowym.

 

"Jeden z nich, wyjął przedmiot przypominający broń i pokazał obsłudze sklepu, po czym zaatakował klienta i wyszedł. Pracownicy natychmiast zareagowali i wypchnęli jego kolegę ze sklepu. Ten jednak po chwili wrócił z kastetem w dłoni i groził im śmiercią. Zabrał z półki kilka produktów i wyszedł" - czytamy w komunikacie warszawskiej policji.

Warszawa. Polacy pobili Ukraińców w sklepie

Natychmiast po zgłoszeniu ruszyła szeroko zakrojona akcja policji. W działania zaangażowano kryminalnych i funkcjonariuszy pionu prewencji z Targówka, a także policjantów z Pragi-Północ, Białołęki i innych jednostek.

 

ZOBACZ: Atak piłą japońską podczas interwencji policji. Mundurowy strzelił do agresora

 

Mundurowi zabezpieczyli nagranie z monitoringu i rozesłali wizerunki podejrzanych wszystkim patrolom. Na miejsce skierowano również policyjnego przewodnika z psem tropiącym, grupę dochodzeniowo-śledczą oraz technika kryminalistyki.

 

Niedługo później obaj podejrzani zostali zatrzymani w jednym z mieszkań przy tej samej ulicy. Przy 34-latku zabezpieczono przedmiot przypominający broń, a przy 42-latku - kastet. Obaj byli pod wpływem alkoholu. W mieszkaniu zatrzymano również 28-letniego mężczyznę, u którego znaleziono narkotyki.

 

ZOBACZ: Uczeń zaatakował nauczycielkę w trakcie lekcji. Kobieta trafiła do szpitala

 

Policjanci ustalili, że 34- i 42-latek byli wcześniej wielokrotnie karani. Zebrane materiały przekazano do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ, gdzie mężczyźni usłyszeli zarzuty znieważenia i kierowania gróźb karalnych na tle narodowościowym wobec obywateli Ukrainy, nawoływania do nienawiści oraz dokonania rozboju.

 

Za te przestępstwa grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności. Trwają czynności śledcze.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Monika Bortnowska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie