Dramat migrantów na Morzu Śródziemnym. Uratowało ich dryfowanie

Świat Marcin Boniecki / polsatnews.pl / BBC

Siedmiu mężczyzn przeżyło dryfując po Morzu Śródziemnym przez sześć dni po tym, jak ich ponton zatonął. W wyniku zdarzenia co najmniej 42 osoby zostały uznane za zmarłe, po tym jak łódź z 49 migrantami wypłynęła z libijskiego portu Zuwara. Liczba ofiar na środkowym szlaku migracyjnym przez Morze Śródziemne przekroczyła już w tym roku tysiąc osób.

Mały biały ponton dryfuje na ciemnej wodzie, z wystającymi linkami
Zdj. ilustracyjne/Pixabay
Siedmiu migrantów uratowanych po sześciu dniach dryfowania na Morzu Śródziemnym

Siedmiu mężczyzn przeżyło sześć dni dryfując po Morzu Śródziemnym po tym, jak ich ponton przewrócił się do góry dnem. Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) poinformowała, że 42 osoby zostały uznane za zmarłe.

 

Według relacji ocalałych, gumowa łódź, na której znajdowało się 47 mężczyzn i dwie kobiety, zatonęła 3 listopada, zaledwie sześć godzin po wypłynięciu z libijskiego portu Zuwara.

 

ZOBACZ: Ratowali migrantów z morza. Ostrzelano ich "bez żadnego ostrzeżenia"

 

Tym samym liczba ofiar na środkowym szlaku migracyjnym przez Morze Śródziemne przekroczyła w tym roku tysiąc osób - wynika z danych projektu Missing Migrants prowadzonego przez IOM.

 

Jak przekazano w oświadczeniu organizacji, cytowanym przez stację BBC, siedmiu uratowanych pochodzi z Sudanu, Nigerii, Kamerunu i Somalii. Spędzili sześć dni na morzu, zanim zostali odnalezieni w sobotę podczas akcji ratunkowej libijskich służb w pobliżu pola naftowego al-Buri.

Tragedia na Morzu Śródziemnym. Niebezpieczny szlak pochłania migrantów

"Niestety 42 osoby nadal uznaje się za zaginione i prawdopodobnie nie żyją. Wśród nich jest 29 obywateli Sudanu, ośmiu z Somalii, trzech z Kamerunu i dwóch z Nigerii" - poinformowała IOM.

 

Libia pozostaje jednym z głównych punktów, z których migranci wyruszają w niebezpieczną podróż do Europy. Co roku setki osób giną, próbując przeprawić się przez morze na przeładowanych i nieszczelnych łodziach.

 

ZOBACZ: Zwolnienie Polski z Paktu Migracyjnego. Jest ruch Ministerstwa

 

Według IOM, tylko od początku 2025 roku do końca października u wybrzeży Libii zginęło co najmniej 527 osób. W tym samym okresie - jak wynika z danych unijnej agencji Frontex - ok. 59 tys. migrantów próbowało przedostać się tą trasą do Europy. Liczba osób podejmujących to ryzyko rośnie, ponieważ szlaki lądowe prowadzące do Unii Europejskiej stają się coraz trudniejsze do przebycia.

 

W zeszłym tygodniu koalicja 13 europejskich organizacji zajmujących się poszukiwaniem i ratownictwem na morzu zawiesiła współpracę z libijską strażą przybrzeżną, wskazując na coraz częstsze przypadki brutalnych przechwyceń uchodźców i odsyłania ich do obozów, w których dochodzi do tortur, gwałtów i pracy przymusowej.

 

Organizacje te oskarżyły libijską straż przybrzeżną o funkcjonowanie jako "zdecentralizowana sieć uzbrojonych milicji, wyposażonych i szkolonych za unijne pieniądze".

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie