Nawrocki: Polscy żołnierze i funkcjonariusze to świętość
Polscy żołnierze i funkcjonariusze to świętość. Naród jest z wami i dziękujemy wam za to, że jesteście - powiedział we wtorek podczas uroczystości obchodów Narodowego Święta Niepodległości pod grobem nieznanego żołnierza prezydent RP Karol Nawrocki.

- 11 listopada 1918 r. było to wielkie święto, na które pracowało wiele pokoleń i ojcowie naszej niepodległości. Ale niepodległość, która wówczas przyszła była z jednej strony wielką radością, a z drugiej strony ogromną odpowiedzialnością, bo Polska bić się musiała o polskie granice, musiała wytrzymać napór bolszewików ze Wschodu - podkreślił prezydent.
Prezydent: Co my dziś robimy dla polskiej wolności i suwerenności?
- Było to możliwe, bo wciąż, w polskim żołnierzu i w polskim chłopie było to, co Maurycy Mochnacki nazwał jestestwem. Było przywiązanie do narodowych wartości i naszej tożsamości. Bo nie udało się międzynarodówce syrenim śpiewem przekonać polskiego chłopa, że tożsamość narodowa się nie liczy. Bo chłop chciał ginąć za to, co polskie i za to chciał ginąć żołnierz polski - przemawiał Karol Nawrocki na Placu Piłsudskiego.
Prezydent nawiązał też do dziedzictwa II RP - wewnętrznie skonfliktowanej, a jednak zjednoczonej w walce o najważniejsze wartości, ale też przedsięwzięcia rozwojowe.
ZOBACZ: Uroczystości państwowe, marsze, biegi i koncerty. Cała Polska świętuje
- W konflikcie politycznym nigdy nie oddała tego, co potrzebuje cała narodowa wspólnota. Swoich marzeń i ambicji. Centralnego Okręgu Przemysłowego, Portu w Gdyni, polskiej złotówki, która byłą jest i będzie symbolem polskiej suwerenności. Tak, ta II Rzeczpospolita odparła bolszewicki najazd. Była skonfliktowana, ale nie przestałą marzyć o tym, że Polska będzie wielka i Centralny Okręg Przemysłowy i Port w Gdyni uda się zbudować - powiedział prezydent.
- Dziś stajemy przed wielką odpowiedzialnością. Wiedząc, że w XX wieku polska niepodległą i suwerenną była tylko 31 lat, a 69 lat była albo pod zaborami, albo pod straszną okupacją, albo była sowiecką kolonią po roku 1945. Co my dziś robimy dla polskiej wolności i suwerenności w XXI wieku? - pytał prezydent.
ZOBACZ: Zamknięte ulice, zmiany w komunikacji miejskiej. Utrudnienia w Warszawie 11 listopada
- Musimy być świadkami i odpierać presję protezy wartości chrześcijańskich, jaką mają być obce nam ideologie w polskich szkołach i polskim systemie edukacji. To nie nasze, to nie polskie, i prezydent Polski nie pozwoli na to, abyśmy stali się znów pawiem i papugą narodów bezwolnie powtarzającą to, co przychodzi z Zachodu - przekonywał prezydent.
- Widzimy, że część polskich polityków gotowa jest do tego, by po kawałku oddawać polską wolność, niepodległość i suwerenność obcym instytucjom, trybunałom, obcym agendom Unii Europejskiej. Ta krew to poświęcenie, ta praca, żebyśmy rozumieli, że Polska jest dziś niepodległa i nie jest już kolonią - powiedział prezydent.
- My Polacy, żyjący w niewspółmiernie lepszych czasach, chcemy powiedzieć, że nie stać nas na nasze marzenia? Na Centralny Port Komunikacyjny? Na polską żeglugę śródlądową? Że nie stać nas na rozwój polskich portów, polskiego atomu? Nie stać na Centrum Technologii Przełomowych? - apelował Karol Nawrocki.
- Polacy oczekują sprawiedliwości. Nie chcą politycznych szopek i teatrów. Chcą móc dostać się do lekarza. Chcą móc być wyleczeni. Chcą mniej płacić za prąd, za artykuły spożywcze. Nasza niepodległość, wolność i solidarność to także sprawiedliwość społeczna i tego jako prezydent będę się domagać - deklarował polityk.
Prezydent: Polscy żołnierze i funkcjonariusze to świętość
Nawrocki odniósł się w swoim wystąpieniu do uniewinnienia aktora Piotra Zelta, który oskarżony było o zniesławienie byłej rzecznik Straży Granicznej Anny Michalskiej, w związku z postem na Facebooku z 2021 roku. Aktor nazwał ją "twarzą bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS".
- Nawet jeśli jacyś celebryci obrażają polski mundur, używając słów, które nie powinny padać w przestrzeni publicznej, szczególnie do polskiego żołnierza. Jeśli nawet polski sąd nie jest w stanie zareagować na to zgodnie z polską racją stanu, to ja jako prezydent Polski w imieniu narody, który tu jest, chcę wam powiedzieć, że polscy żołnierze i funkcjonariusze to świętość - podkreślił Nawrocki.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej