Litwa chce konsultacji z polskim rządem. "Warszawa zdecyduje dopiero po rozmowie z nami"

Świat

Litewski rząd zdecydował w środę o zamknięciu granicy z Białorusią. Poza kilkoma wyjątkami, przejścia będą nieprzejezdne. Dzień wcześniej premier Donald Tusk zapowiedział, że polsko-białoruska granica zostanie otwarta w kolejnych dwóch punktach. Szef litewskiego MSW Władysław Kondratowicz stwierdził wobec tego, że Polska podejmie ostateczną decyzję dopiero po konsultacji z Litwą.

Litwa chce konsultacji z polskim rządem. "Warszawa zdecyduje dopiero po rozmowie z nami"
PAP/Wojtek Jargiło
Przejście na polsko-białoruskiej granicy. Litwa chce konsultacji z Polską

- Składamy projekty, których celem jest rozwiązanie napiętej sytuacji na granicy i na lotniskach. Uważamy, że te zmiany powinny wysłać wyraźny sygnał naszemu mało przyjaznemu sąsiadowi, który nie podejmuje żadnych wysiłków w celu rozwiązania problemu - powiedział Kondratowicz podczas środowego posiedzenia, cytowany przez serwis LRT.

 

Decyzją rządu Litwa całkowicie zamknie przejście graniczne Soleczniki – Bieniakonie, a ograniczy funkcjonowanie punktu Miedniki – Kamenyj Log. Zakaz przekraczania granicy nie dotyczy m.in. delegacji dyplomatycznych, osób podróżujących z tranzytem uproszczonym, oraz obywateli Litwy i ich rodzin powracających do kraju.

Donald Tusk o gotowości do otwarcia granicy z Białorusią. Litwa naciska na rozmowy

Dzień wcześniej, we wtorek, premier Donald Tusk stwierdził, że od listopada "na próbę" zostaną otwarte dwa przejścia na granicy polsko-białoruskiej. - Będziemy gotowi do otwarcia dwóch przejść granicznych w Bobrownikach i Kuźnicy - przekazał.

 

Na przejściu Bobrowniki - Bierestowica ruch może odbywać się bez przeszkód, natomiast punkcie Kuźnica - Bruzgi drogą będą poruszać się jedynie samochody o wadze do 3,5 tony. Powodem jest trwający tam remont jezdni.

 

- Jeśli mówimy o tym, że te przejścia mogą być otwarte, to głównie dlatego, że granica jest zabezpieczona tak dobrze, jak nigdy wcześniej. Dzięki naszym wspólnym wysiłkom granica polsko-białoruska jest chyba najlepiej strzeżoną granicą w Europie. Dlatego możemy pozwolić sobie na pewne ryzyko związane z jej otwarciem - tłumaczył Tusk.

 

ZOBACZ: Granica polsko-białoruska. Tusk: Jesteśmy gotowi otworzyć dwa przejścia w listopadzie

 

Tymczasem władze Litwy podkreślają, że mierzą się z atakami hybrydowymi. - Do kwestii bezpieczeństwa podchodzimy bardzo odpowiedzialnie i uważamy, że priorytetem jest obecnie bezpieczeństwo wszystkich obywateli - mówiła premier Litwy Inga Ruginiene, cytowana przez LRT.

"Polska podejmie decyzje po konsultacji z Litwą"

Władysław Kondratowicz zapowiedział rozmowy z polskim rządem w celu wypracowania wspólnego stanowiska w sprawie zamknięcia granic. Przekonywał, że Warszawa podejmie ostateczną decyzję w tej sprawie po konsultacji ze stroną litewską.

 

- Krótko korespondowaliśmy, że się z nami skonsultują. Potem widziałem też oświadczenia Donalda Tuska, że ​​rozumie sytuację Litwy w sprawie balonów i kryzysu, który się pojawił. Podejmując decyzję (Polacy) na pewno będą rozmawiać z nami. Myślę, że premierka omówi tę kwestię z premierem Polski, a potem Polacy najprawdopodobniej ogłoszą swoją ostateczną decyzję - mówił szef litewskiego MSW.

 

ZOBACZ: Operacja trzymana w ścisłej tajemnicy. Rosyjski manewr na Bałtyku

 

Litwa doświadczyła w ostatnim czasie kilka incydentów z udziałem balonów przemytniczych, które wlatywały w litewską przestrzeń powietrzną znad Białorusi. Lotnisko w Wilnie było zamykane cztery razy w ciągu tygodnia, co dotknęło ponad 20 tys. pasażerów i objęło ponad 140 lotów.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Patryk Idziak / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie