"Robią to, co my trzy lata temu". Ukraina już wyprzedziła NATO

Polska Paweł Sekmistrz / polsatnews.pl

- Gdybyśmy prowadzili wojnę starymi metodami - człowiek przeciwko człowiekowi - przegralibyśmy. Nasza koncepcja jest inna: to drony, maszyny powinny walczyć i ginąć w pierwszej kolejności, a nie ludzie. Tylko w ten sposób mamy szansę przeciwstawić się Rosjanom - mówił Ihor Krynyczko z firmy Skyassist w rozmowie z Markiem Sygaczem z Polsat News.

"Robią to, co my trzy lata temu". Ukraina już wyprzedziła NATO
Yevhen Titov/AP
Ukraińscy żołnierze z dronem w akcji na froncie
Zobacz więcej

Specjalny wysłannik Polsat News Marek Sygacz miał szansę zobaczyć, w jaki sposób Ukraińcy odpierają ataki rosyjskich bezzałogowców. Odwiedził też fabrykę dronów, gdzie rozmawiał z Ihorem Krynyczką, przewodniczącym rady nadzorczej Skyassist Research and Production Company LLC.

 

Pytany o to, kiedy zdał sobie sprawę, że to właśnie drony są "przyszłością wojen", rozmówca Polsat News przyznał, że jeszcze w latach 80. w czasie studiów w instytucie lotniczym, spotykał się z systemami bezzałogowymi i systemami sterowania bez udziału człowieka. Wskazał, że wojna z Rosją przyczyniła się jedynie do przyspieszenia rozwoju tych technologii.

Ukraina ma więcej doświadczenia w wykorzystaniu dronów niż NATO? Szef fabryki bezzałogowców nie ma wątpliwości

- Kiedy rozpoczęła się zbrojna agresja w 2022 r., wszyscy zrozumieliśmy, że ruskich jest dużo więcej, niż nas. (...) Gdybyśmy prowadzili wojnę starymi, sowieckimi metodami - człowiek przeciwko człowiekowi, jak w I czy II wojnie światowej - przegralibyśmy. Nasza koncepcja jest inna: to drony, maszyny powinny walczyć i ginąć w pierwszej kolejności, a nie ludzie. Tylko w ten sposób mamy szansę przeciwstawić się Rosjanom - powiedział Krynyczko.

 

Na pytanie o to, kto ma więcej doświadczenia, Ukraina czy kraje NATO - przedstawiciel Skyassist odpowiada bez wahania. - Zdecydowanie my. Prawa fizyki są jednakowe dla wszystkich ale my budujemy nasze doświadczenie na wojnie. To krwawe doświadczenie, nie daj Bóg nikomu przez to przechodzić, to co mają Ukraińcy na co dzień - mówił.

 

ZOBACZ: Nocny atak dronów na Moskwę. Dwa lotniska zamknięte ze względów bezpieczeństwa

 

Jak dodał, doświadczenie pozwala jednak zrozumieć i odpowiadać "potrzeby frontu", w razie konieczności w sprawny sposób wprowadzać zmiany. - Ćwiczenia NATO pokazują, że tam też są świetni inżynierowie. Ale oni robią to, przez co my przechodziliśmy dwa, trzy lata temu - stwierdził Krynyczko.

 

Rozmówca Polsat News przyznał, że zachodni partnerzy mieli okazję zobaczyć ich pracę. Wskazał, że firma współpracuje i kontaktuje się m.in. z Polską, Finlandią, Litwą, czy Francją. Przedsiębiorstwo prowadzi też negocjacje z innymi krajami, lecz pozostaje ostrożne. - Nie chcemy, żeby nasze technologie wpadły w ręce wroga - wskazał Krynyczko.

Prowadzenie wojny bez dronów jest dziś nierealne. Ile kosztuje system?

- Każda wojna generuje nowe technologie - to historyczna prawda. W tej wojnie Ukraińcy - armia, naród - zrobiliśmy ogromny postęp w technologii, nie tylko dronów. Ale to nic nowego. Tak zawsze jest - zauważył szef Skyassist.

 

Jak przyznał, obecnie prowadzenie wojny bez zaawansowanych systemów jest nierealne. Ile kosztuje zatem wykorzystywanie bezzałogowców? 

 

- Jeden dron - ok. 320-330 tys. hrywien (ok. 28 tys. zł - red.), sam dron, bez dodatków - powiedział Krynyczko, dodając że kompleksowy dron to nie tylko platforma, ale również stacja operatora, łącza, anteny i zabezpieczenia. 

 

ZOBACZ: Przedstawiciel Putina przybył do USA. Przywiózł nietypowe czekoladki

 

- Dlatego mówimy o systemie, nie tylko o pojedynczym urządzeniu. Stacja umożliwia bezpieczne prowadzenie - antena może zdradzić pozycję operatora, więc stacja jest oddalona od miejsca, gdzie operator się ukrywa, a on sam może pracować z bunkra - wytłumaczył rozmówca Marka Sygacza.

 

Fabryka, którą odwiedził nasz wysłannik, zajmuje się masową produkcją bezzałogowych kompleksów lotniczych SIRKO. Przewodniczący rady nadzorczej Skyassist przyznał, że ostatnio wprowadzono nowy model - kompleks uderzeniowo-rozpoznawczy, który służy zarówno do wykrywania celu jak i szybkiej likwidacji.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie