Koniec rozejmu w Strefie Gazy? Izrael wznawia ataki

aktualizacja: Świat

Izraelskie wojsko przekazało, że rozpoczęło kolejną falę ataków na cele Hamasu w południowej części Strefy Gazy. Wcześniej Izraelczycy oskarżyli palestyńskich bojowników o łamanie porozumienia ws. zawieszenia broni, które obowiązuje od 10 października. Po godz. 20 czasu polskiego izraelska armia poinformowała, że wraca do respektowania warunków porozumienia.

Koniec rozejmu w Strefie Gazy? Izrael wznawia ataki
PAP/EPA/HAITHAM IMAD
Izrael wznawia ataki na cele Hamasu
Zobacz więcej

"W odpowiedzi na rażące naruszenie porozumienia o zawieszeniu broni, do którego doszło dziś rano, Siły Obronne Izraela rozpoczęły serię ataków na cele terrorystyczne Hamasu w południowej części Strefy Gazy" - poinformowała izraelska armia. 
 

Izraelskie wojsko przekazało w swoich mediach społecznościowych, że "kilku uzbrojonych terrorystów zidentyfikowało zbliżające się siły IDF działające w rejonie Beit Lahia za żółtą linią, stanowiąc bezpośrednie zagrożenie dla wojsk".

 

"Zgodnie z porozumieniem o zawieszeniu broni terroryści zostali zaatakowani po przekroczeniu żółtej linii" - podano.

 

Po godz. 20 czasu polskiego izraelska armia poinformowała, że "zgodnie z wytycznymi kierownictwa politycznego oraz w następstwie serii znaczących ataków w odpowiedzi na naruszenia ze strony Hamasu, Siły Obronne Izraela (IDF) rozpoczęły ponowne egzekwowanie zawieszenia broni, zgodnie z warunkami porozumienia". 

 

Zastrzeżono jednak, że wojsko "będzie zdecydowanie reagować na wszelkie naruszenia". 

Napięcia na linii Izrael-Hamas. Wzajemne oskarżenia i ataki

Izrael zaatakował w niedzielę w Strefie Gazy, twierdząc, że Hamas złamał porozumienie o zawieszeniu broni, przeprowadzając najazd na siły izraelskie w Rafah na południu enklawy.

 

Armia Izraela przekazała, że palestyńscy bojownicy dokonali "wielu ataków" na jej siły, a premier Binjamin Netanjahu ostrzegł, że każdy z nich spotka się odpowiedzią.

 

Jeszcze dalej w swojej retoryce posunął się izraelski minister bezpieczeństwa narodowego Itamar Ben-Gwir, który wezwał Netanjahu do wznowienia działań wojskowych.

 

ZOBACZ: Nowe informacje ze Strefy Gazy. Izrael grzmi. "Na każdy atak odpowiemy siłą"

 

"Fałszywe przekonanie, że Hamas zmieni swoje postępowanie, a nawet będzie przestrzegał podpisanego porozumienia, zagraża naszemu bezpieczeństwu. Ta nazistowska organizacja terrorystyczna musi zostać całkowicie zniszczona i im szybciej, tym lepiej" - stwierdził.

 

Media przekazały ponadto, że w odwecie izraelskiej armii, który przeprowadzono w niedzielę w kilku miejscach zginęło co najmniej 11 osób.

 

Hamas natomiast zaprzeczył wszelkim oskarżeniom i oznajmił, że "pozostaje wierny zawieszeniu broni". Według niego to Izraelczycy "naruszyli rozejm, usprawiedliwiając swoje zbrodnie".

USA ostrzegają Hamas. "Zostaną podjęte działania"

Na wcześniejsze wydarzenia w Strefie Gazy zareagował stanowczo Waszyngton. Departament Stanu USA oświadczył, że jeśli Hamas zdobędzie się na atak, "zostaną podjęte działania w celu ochrony ludności Strefy Gazy i utrzymania rozejmu".

 

W Strefie Gazy od 10 października obowiązuje zawieszenie broni w wojnie Izraela z Hamasem. Pierwszy etap zakłada wstrzymanie walk, częściowe wycofanie się wojsk izraelskich, wymianę izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów i zwiększenie pomocy humanitarnej.

 

ZOBACZ: "Wystartuję i wygram". Stanowcza deklaracja Binjamina Netanjahu

 

Mimo tego, Izrael poinformował w niedzielę, że w reakcji na działania Hamasu, dostarczanie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy zostaje zawieszone do odwołania.

 

Poza tym, większość punktów porozumienia została w dużej mierze zrealizowana. Hamas zwrócił co prawda dotychczas 12 z 28 ciał zabitych zakładników, ale zapewnia, że kontynuuje prace ukierunkowane na odnalezienie i zwrot pozostałych zwłok.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie