Zaskakujący testament Diane Keaton. Pies aktorki dostanie fortunę
Zmarła kilka dni temu amerykańska aktorka Diane Keaton zostawiła po sobie majątek wart 100 milionów dolarów. Zgodnie z jej wolą, część pieniędzy dostanie jej pies. Chodzi o pięć milionów dolarów, które ikona kina miała zapisać swojemu pupilowi w testamencie.

Diane Keaton zmarła 11 października w wieku 79 lat. Przyczyna śmierci aktorki nie została ujawniona.
Testament Diane Keaton. Pies aktorki dostanie fortunę
Z doniesień amerykańskich mediów wynika, że gwiazda kina zostawiła po sobie majątek, którego wartość szacuje się na 100 milionów dolarów.
ZOBACZ: Hollywood żegna Diane Keaton. Woody Allen "strapiony"
Przypadnie on dwójce adoptowanych dzieci aktorki. Córka Dexter i syn Duke nie dostaną jednak całej fortuny.
Część pieniędzy ma otrzymać jej pies - golden retriever o imieniu Reggie, którego aktorka przygarnęła ze schroniska w 2020 roku.
Chodzi o pięć milionów dolarów, które ikona kina miała zapisać swojemu pupilowi w testamencie. Pieniądze mają zagwarantować, że zwierzak będzie miał odpowiednią opiekę do końca życia.
- Reggie był jej całym światem - powiedział mediom przyjaciel aktorki. - Diane żartowała, że jej największą miłością są jej dzieci, Al Pacino, architektura i ten pies - dodał.
Diane Keaton nie żyje. Odeszła gwiazda kina
Diane Keaton urodziła się w 1946 roku w Los Angeles jako Diane Hall. Przyjęła nazwisko matki Keaton, aby nie być myloną z inną aktorką o nazwisku Hall. W wielu wywiadach podkreślała, że matka była dla niej bardzo ważną postacią i wspierała ją w realizacji marzeń.
Filmowy debiut Diane Keaton zaliczyła w produkcji "Zakochani i inni" z 1970 roku. Jednak prawdziwy przełom w jej karierze nastąpił, gdy Francis Ford Coppola obsadził ją w roli Kay Adams, dziewczyny Michaela Corleone (granego przez Al Pacino), w ekranizacji "Ojca chrzestnego" (1972).
Aktorka wielokrotnie grała w filmach Woody'ego Allena, pojawiając się w filmowej wersji "Zagraj to jeszcze raz, Sam" w 1972 roku, "Śpiochu" (1973) i "Miłości i śmierci" (1975). W 1977 roku Keaton zagrała swoją najsłynniejszą rolę u Allena, tytułową "Annie Hall". Za tę rolę zdobyła Oscara. Garderoba Annie naśladowała styl samej Keaton - pełen męskiej odzieży, kamizelek i spodni o strukturalnym kroju. Film ugruntował pozycję aktorki jako ikony stylu.
ZOBACZ: Diane Keaton nie żyje. Miała 79 lat
W tamtym czasie pojawiły się też spekulacje, że film był oparty na związku Keaton i Allena. Aktorka zdementowała je w 1977 roku w wywiadzie dla "The New York Times": "To nieprawda, ale są w nim (filmie - red.) elementy prawdy".
Keaton współpracowała z Allenem ponownie w filmach "Wnętrza" z 1978 roku, "Manhattan" (1979) i "Tajemnica morderstwa na Manhattanie" (1993). Broniła również Allena w obliczu zarzutów ze strony jego pasierbicy Dylan Farrow o wykorzystywanie seksualne. - Kocham go - powiedziała "The Guardian" w 2014 roku.
Wielokrotnie współpracowała także z reżyserką Nancy Meyers; po raz pierwszy przy filmie "Baby Boom" z 1987 roku. Pracowały ponownie jeszcze trzy razy: przy "Ojcu panny młodej" (1991), "Ojcu panny młodej II" (1995) oraz "Lepiej późno niż później" (2003), który przyniósł Keaton kolejną nominację do Oscara.
Keaton pracowała również jako reżyserka; najpierw dokumentu "Heaven" z 1987 roku, później filmu "Gorąca linia" z 2000 roku oraz jednego z odcinków serialu "Miasteczko Twin Peaks".
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej