Tajemnicze znalezisko w domu w Wielkopolsce. Interweniowało wojsko

Polska
Tajemnicze znalezisko w domu w Wielkopolsce. Interweniowało wojsko
KPP Wągrowiec
Tajemnicze znalezisko w domu w Wielkopolsce. Interweniowało wojsko

Mieszkaniec gminy Wągrowiec, podczas prac remontowych na strychu natknął się na wyjątkowo niebezpieczne przedmioty. Tajemniczym znaleziskiem okazały się dwa ręczne granaty. Na miejscu konieczna była interwencja służb, w tym wojska.

Właściciel domu niedaleko Wągrowca nie miał świadomości, jakie tajemnice skrywa jego leciwy już budynek. Zupełnym przypadkiem, podczas prac remontowych, w jego ręce trafił granat F-1 oraz przedmiot przypominający granat trzonkowy.

 

O ile ten drugi nie ma wartości bojowych, F-1 w przypadku eksplozji mógłby stanowić poważne zagrożenie

Tajemnica domu w Wągrowcu. Na miejsce wezwano wojsko

Jak informuje asp. Dominik Zieliński z Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu, żeliwna obudowa granatu znalezionego w Wągrowcu wypełniona jest trotylem. W razie wybuchu rozpryskuje się on na wiele odłamków, które mogą razić w promieniu nawet 200 metrów.

 

ZOBACZ: Małżeńska sprzeczka przerodziła się w horror. Strzelił do żony i podpalił dom

 

Służby nie ujawniły na razie, jak długo wspomniane granaty przeleżały na posesji mieszkańca Wielkopolski. W celu odpowiedniego zabezpieczenia obiektów, na miejsce wysłany został m.in. oddział saperski.

 

Żołnierze przejęli obiekty bojowe, które najprawdopodobniej zostaną zneutralizowane na poligonach wojskowych.

 

Granaty, niewybuchy, pociski. Co zrobić, jeśli na nie natrafimy?

Policjanci z Wągrowca apelują, by z tego typu znaleziskami postąpić podobnie jak ze wszystkimi innymi niewybuchami - bombami czy też pociskami moździerzowymi. W żadnym razie nie należy ich dotykać - w przypadku natrafienia na potencjalnie niebezpieczny przedmiot, jak najszybciej powinniśmy zawiadomić miejscowe służby.

 

ZOBACZ: Tajemnicze zgony w zakładzie karnym w Czarnem. RPO reaguje na reportaż Polsat News

 

W każdej jednostce powiatowej Policji są funkcjonariusze szkoleni do rozpoznania minersko-pirotechnicznego. To ci policjanci oceniają z czym dokładnie ma się do czynienia i jak duże niebezpieczeństwo stanowią tajemnicze obiekty.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Maria Kosiarz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie