Cicha współpraca Pekinu i Moskwy. Tajna korespondencja ujawniona

Rosja zamierza aktywnie wspierać Chiny w przygotowywanym przez azjatyckie mocarstwo ataku na Tajwan - informuje think tank Royal United Services Institute (RUSI). Raport został przygotowany na podstawie korespondencji wykradzionej przez hakerów z grupy Black Moon i wskazuje na potencjalną gotowość Pekinu do rozpoczęcia inwazji w 2027 roku.
Hakerzy z grupy Black Moon opublikowali w sierpniu wymianę korespondencji między chińskim wojskiem a państwową rosyjską firmą zbrojeniową dotyczącą przekazywania Pekinowi rosyjskiego sprzętu wojskowego, technologii czy prowadzenia szkoleń. Royal United Services Institute w swoim opracowaniu potwierdza wiarygodność dokumentów.
Chiny i Rosja zacieśniają współpracę. Cel: atak na Tajwan
Zdaniem RUSI około 800 stron "wydaje się być autentycznych, a szczegóły w nich niezależnie zweryfikowane. Jest jednak możliwość, że część dokumentów została zmieniona lub pominięta".
Jak wynika z korespondencji, chiński przywódca Xi Jinping zamierza do 2027 roku zbrojnie zaatakować Tajwan, korzystając z rosyjskich zasobów i doświadczeń zdobytych podczas inwazji na Ukrainę. Będący wyspą Tajwan, o którym Xi wprost mówi, że jego "zjednoczenie" z Chinami jest "nieuniknione", miałby zostać zaatakowany głównie z powietrza. Rosjanie wykonujący operacje lotnicze podczas ataku na Ukrainę, mają zaproponować "praktyczne doświadczenie i zdolności w zakresie manewrów powietrznych".
ZOBACZ: Budynek ambasady Polski uszkodzony podczas ostrzału Kijowa. Mamy komentarz MSZ
Największym wsparciem dla chińskiej armii mają być szkolenia, ponieważ rosyjskie siły powietrzne mają doświadczenie bojowe, w przeciwieństwie do Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.
Kluczowa przeprawa. Dlaczego Chiny chcą przejąć Tajwan?
Dokumenty wskazują na to, że już w 2023 roku Rosja zgodziła się na przekazywanie chińskiej armii uzbrojenia i sprzętu dla batalionu powietrznodesantowego, a także inny sprzęt specjalistyczny oraz szkolenia (m.in. spadochroniarzy i kierowców) w zakresie obsługi tego sprzętu. Ponadto Rosja przekazuje Chinom technologie, które pozwolą im zwiększyć skalę produkcji tego typu broni i innego sprzętu.
Miejsce potencjalnego ataku jest znaczące. Cieśnina Tajwańska to morski korytarz kluczowy z punktu widzenia światowego handlu. Przeprawa jest głównym kanałem dla żeglugi z Azji Wschodniej do reszty świata, a także bezpośrednią trasą z południowych Chin do Stanów Zjednoczonych. Według ostrożnych szacunków analityków gospodarczych aż 44 proc. światowej floty kontenerowców przepływa przez ten szlak wodny co roku.
Dodatkowo Tajwan odpowiada za produkcję kluczowych dla światowej gospodarki półprzewodników. Drobne układy scalone używane są w niemal każdym sprzęcie: od pralek, suszarek, przez telefony, komputery, po samochody i samoloty.
Chiny i Rosja. Rozwój współpracy w wielu obszarach
To nie pierwsze w ostatnich dniach doniesienia na temat zacieśniania militarnej współpracy rosyjsko-chińskiej. Agencja Reutera poinformowała - powołując się na swoje źródła - o obecności chińskich inżynierów w położonych w Rosji Iżewskich Zakładach Elektromechanicznych Kupoł.
ZOBACZ: Zmasowany atak Rosjan na Ukrainę. Rakiety i drony spadły na budynki mieszkalne, są ofiary
W objętych sankcjami fabrykach mają być prowadzone prace rozwojowe nad dronami od 2024 roku. Władze w Pekinie zdementowały te doniesienia.
Australijski think tank ASPI oraz Radia Swoboda donoszą też, że od 2019 roku chińskie i rosyjskie uczelnie wojskowe znacząco zwiększyły wzajemną współpracę, co pozwala Moskwie omijać skutki sankcji. Według ekspertów, kooperacja chińsko-rosyjska może mieć duże znaczenie w wojnie Rosji z Ukrainą, umożliwiając agresorom dostęp do innowacji i technologii z Chin.
Czytaj więcej