Karol Nawrocki ogłosił nową inicjatywę w USA. "Będę waszym prezydentem w praktycznych działaniach"

Karol Nawrocki zapowiedział powołanie Rady ds. Polonii i Polaków za Granicą, która ma zajmować się konkretnymi problemami rodaków mieszkających za granicą. Prezydent podkreślił, że Polonia to ważny ambasador polsko-amerykańskiej współpracy i zapewnił, że zawsze będzie wspierał ją w pielęgnowaniu narodowych wartości.
Na spotkaniu z przedstawicielami Polonii Karol Nawrocki zapowiedział powołanie Rady ds. Polonii i Polaków za Granicą, która ma zajmować się konkretnymi problemami rodaków mieszkających za granicą.
- Niebawem powołamy także radę do spraw Polonii i Polaków za Granicami Rzeczypospolitej po to, aby pochylać się nad konkretnymi problemami Polonii na całym świecie. Po to, aby wychodzić z inicjatywami ustawodawczymi, aby słuchać waszego głosu i aby móc przekładać go na język legislacyjnej i prawnej praktyki - powiedział.
ZOBACZ: Incydent podczas mszy z udziałem prezydenta. "Wyprowadzono mężczyznę przebranego w ornat"
Prezydent zapewnił także, że jest i zawsze będzie z nimi w pielęgnowaniu narodowych wartości. Podkreślił, że uważa ich za ważnych ambasadorów polsko-amerykańskiej współpracy.
Karol i Marta Nawroccy z wizytą w USA
Prezydent wraz z małżonką Martą Nawrocką przebywa z wizytą w USA. W niedzielę para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywane "amerykańską Częstochową", spotkała się też z Polonią.
Wizyta pary prezydenckiej w Doylestown rozpoczęła się od uroczystego odsłonięcia tablicy upamiętniającej premiera Jana Olszewskiego.
Prezydent wręczył odznaczenia państwowe zasłużonym działaczom polonijnym. Za wybitne zasługi w dyplomacji i wspieranie Polonii Krzyżem Komandorskim Odrodzenia Polski odznaczył Annę Marię Anders. Odznaczeni zostali także m.in.: Tadeusz Antoniak, Janusz Romański i Grzegorz Tymiński. Prezydent Nawrocki podkreślił, że "prezydent to nie tylko odznaczenia, choć one są bardzo ważne".
ZOBACZ: Ludzie prezydenta "na smyczy Kaczyńskiego"? "Sam się pan wkopał"
- To nie tylko podziękowania, to nie tylko przemówienia i to nie tylko słowa, to także konkretne działania. Chcę zapewnić Polonię w Stanach Zjednoczonych i Polonię na całym świecie, że będę waszym prezydentem w wymiarze praktycznych działań Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział prezydent.
Nawrocki dziękował Polonii w USA, podkreślając, że został prezydentem także dzięki jej przedstawicielom.
Prezydent w Doylestown. "Tutaj można poznać Polskę"
- Jesteśmy w miejscu szczególnym dla naszej narodowej wspólnoty, miejscu o przynajmniej trzech wymiarach wyjątkowości - powiedział prezydent, odnosząc się do Narodowego Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown.
Jak podkreślił Nawrocki sanktuarium ma wymiar duchowy, religijny, ale też wymiar narodowy - kultywujący wartości i pamięć historyczną oraz budujący polską wspólnotę narodową. Prezydent zaznaczył, że dla niego to miejsce ma też wymiar osobisty. Pierwszy raz był tu dziewięć lat temu, jeszcze jako szeregowy pracownik IPN, gdy odsłaniał z Grzegorzem Tymińskim pomnik żołnierzy wyklętych. Dodał, że był tu także w ubiegłym roku, towarzysząc prezydentowi Andrzejowi Dudzie, gdy odsłaniał pomnik "Solidarności".
- Dziś prezydent Polski jest i będzie zawsze z wami w pielęgnowaniu narodowej pamięci, naszych wartości i tego, co dla nas najważniejsze - podkreślał.
ZOBACZ: Prezydent w drodze do USA. Pierwsza wspólna delegacja z Sikorskim
Trzecim wymiarem są nasze relacje z USA, w których głównymi ambasadorami - jak wskazał prezydent - są przedstawiciele Polonii, których łączy przywiązanie do niepodległości, wolności, demokracji, wolności słowa.
Nawrocki przypominał, że Doylestown odwiedzali i polscy, i amerykańcy prezydenci, którzy wiedzieli, że "tutaj mogą poznać Polskę" i przekonać się, w co wierzą Polacy.
Prezydent podkreślił, że jego wspólnym zadaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem jest wprowadzenie kilku wieków polsko-amerykańskich relacji w "kolejną fazę wielkiej przyjaźni polsko-amerykańskiej". Podkreślił, że uważa sojusz z USA za niezwykle istotny także dla bezpieczeństwa naszego kraju.
Od poniedziałku prezydent rozpocznie aktywności związane z udziałem w debacie podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Ma też w planach spotkania m.in. z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, przywódcami Litwy, Łotwy, Estonii, Czarnogóry i Korei, a także przedstawicielami amerykańskich firm.
Czytaj więcej