Przełomowe decyzje ws. uznania Palestyny. Izrael zapowiada "stanowczą reakcję"

Świat
Przełomowe decyzje ws. uznania Palestyny. Izrael zapowiada "stanowczą reakcję"
(PAP/EPA) / YAHYA ARHAB, MOHAMMED SABER
Wielka Brytania, Kanada i Australia uznają państwo Palestyna

Wielka Brytania uznała istnienie państwa Palestyna. Wcześniej tego samego dnia tożsamą decyzję podjęły rządy Kanady i Australii, będące pod panowaniem brytyjskiego monarchy. To odpowiedź na eskalujący konflikt w Strefie Gazy, w wyniku którego tysiące Palestyńczyków pozostają bez dostępu do pomocy humanitarnej. Premier Izraela zapowiedział stanowczą reakcję, potępiając gest światowych liderów.

"Dzisiaj, aby ożywić nadzieję na pokój dla Palestyńczyków i Izraelczyków oraz rozwiązanie dwupaństwowe, Wielka Brytania formalnie uznaje państwo palestyńskie" - przekazał w komunikacie premier Zjednoczonego Królestwa Keir Starmer.

Uznanie Palestyny. Wielka Brytania wywiązała się z zapowiedzi

Swoje stanowisko szef brytyjskiego rządu ogłosił przed szczytem ONZ, który odbędzie się w najbliższych dniach w Nowym Jorku. Oczekuje się, że na nim kolejne państwa - w szczególności Francja - pójdą w ślady Wielkiej Brytanii - donosi Sky News.

 

Starmer w opublikowanym na platformie X oświadczeniu powiedział, że uznanie Palestyny pokazuje obu stronom konfliktu w Strefie Gazy, że "przyszłość może być lepsza". - To rozwiązanie nie jest nagrodą dla Hamasu (co miał sugerować premier Izraela - przyp. red.), ponieważ pokazuje, że Hamas nie może mieć przyszłości, żadnej roli w rządzie, żadnej roli w zapewnianiu bezpieczeństwa - podkreślił, zapowiadając nałożenie sankcji na organizację.

 

- Ponownie wzywamy rząd Izraela do zniesienia niedopuszczalnych blokad na granicy, zaprzestania tej okrutnej taktyki i by umożliwił pomoc (dla ludności - red.) - dodał.

 

ZOBACZ: Izrael grzmi po zapowiedziach Francji i Wielkiej Brytanii. "Ogromny błąd"

 

- Wraz z działaniami Hamasu, eskalacją konfliktu przez rząd Izraela i przyspieszeniem budowy osiedli na Zachodnim Brzegu (Jordanu), nadzieja na rozwiązanie dwupaństwowe słabnie, ale nie możemy pozwolić, aby to światło zgasło - zauważył brytyjski premier.

Palestyna. Państwo uznane także przez Kanadę i Australię

Kanadyjski premier Mark Carney oświadczył w niedzielę na platformie X, że "Kanada uznaje państwo palestyńskie". Chwilę później premier Australii Anthony Albanese poinformował o uznaniu państwowości Palestyny i że jest to częścią skoordynowanych wysiłków podejmowanych wspólnie z Kanadą i Wielką Brytanią.

 

 

W oświadczeniu Carney napisał, że "Kanada uznaje państwo palestyńskie i oferuje partnerstwo w budowaniu pokojowej przyszłości zarówno dla państwa palestyńskiego, jak i państwa Izrael".

 

ZOBACZ: Brytyjscy parlamentarzyści niewpuszczeni do Izraela. "Dbanie o porządek publiczny"

 

Z kolei premier Albanese w swoim oświadczeniu stwierdził, że "Australia uznaje uzasadnione i od dawna pielęgnowane aspiracje narodu palestyńskiego do posiadania własnego państwa".

Izrael zaniepokojony uznaniem Palestyny przez kolejne kraje

Jak podaje Sky News, podczas konferencji prasowej w Tel Awiwie w biurze premiera Izraela potwierdzono, że Benjamin Netanjahu uważa uznanie państwa Palestyna przez Wielką Brytanię i inne kraje za "absurdalne".

 

Rzecznik prasowy Shosh Bedrosian przekazał dziennikarzom, że Netanjahu określił takie działania "nagrodą za terroryzm". Izraelskie władze jako jeden z głównych powodów trwającego konfliktu wskazują dążenie do całkowitego zniszczenia Hamasu, który jest uznawany za islamską organizację terrorystyczną.

 

"Uznanie przez Wielką Brytanię, Kanadę i Australię państwa 'palestyńskiego' jako nagrody dla morderców z Nakba wymaga podjęcia natychmiastowych działań: Natychmiastowego wprowadzenia suwerenności w Judei i Samarii oraz całkowitego zniszczenia 'palestyńskiej' władzy terrorystycznej. Zamierzam przedstawić na najbliższym posiedzeniu rządu wniosek o wprowadzenie suwerenności" - napisał minister bezpieczeństwa narodowego Izraela Itamar Ben-Gvir. Z kolei rzecznik prasowy Knesetu  Amir Ochanna nazwał premiera Keira Starmera "współczesną marionetką, która wybrała hańbę".

 

ZOBACZ: Zacieśnią współpracę z Rosją. "Mój przyjacielu. Jesteśmy zdecydowani"

 

Choć liderzy, w tym premier Starmer, nie spodziewają się natychmiastowej poprawy sytuacji Palestyńczyków, uważają, że uznanie Palestyny jest niezbędnym krokiem w kierunku zapewnienia pokoju.

Patryk Idziak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie