Rośnie niezadowolenie z renty wdowiej. Widzą dyskryminację i naruszenie konstytucji

Renta wdowia to forma wsparcia mająca poprawić sytuację materialną seniorów. Odkąd dodatkowe środki są wypłacane, tak się rzeczywiście dzieje, ale nie na skalę, która zadowala wszystkich. Głosy niezadowolenia, wskazujące na niesprawiedliwe kryterium, płyną m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich.
Dzięki rencie wdowiej uprawnione osoby mogą otrzymywać swoje świadczenie, np. emeryturę, w całości oraz 15 proc. renty rodzinnej przysługującej po zmarłym mężu lub żonie. Proporcje te mogą być odwrotne, jeśli tak jest korzystniej dla beneficjenta. Jak podaje ZUS, mechanizm ten zapewnia średnio 353,94 zł więcej miesięcznie.
Aby uzyskać rentę wdowią, konieczne jest jednak spełnienie określonych warunków - między innymi nabycie prawa do renty rodzinnej nie wcześniej niż w wieku 60 lat w przypadku mężczyzn lub 55 lat w przypadku kobiet. Ten zapis budzi pewne wątpliwości i jest przedmiotem dyskusji.
Renta wdowia. Zasady do zmiany?
Rzecznik Praw Obywatelskich wielokrotnie kierował pisma do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w których podkreślał, że trafiają do niego skargi obywateli niezadowolonych z powyższej reguły.
"Renta wdowia nie jest w istocie adresowana do osób najbardziej potrzebujących, tylko tych, które utraciły małżonka w odpowiednim, ustawowo określonym czasie" - wskazał Marcin Wiącek, powołując się na opinie skarżących, którzy dodają, iż obecne przepisy naruszają konstytucyjne zasady równości. Pojawiają się zarzuty dotyczące m.in. arbitralności ustawowego kryterium wieku.
ZOBACZ: Renta wdowia dla Polaków w Niemczech. Mogą otrzymać zaskakująco dużo
W piśmie do resortu RPO posłużył się przykładem dwóch wdów. Mąż jednej zmarł, gdy ta miała ukończone 55 lat, a drugiej - ledwie pół roku przed osiągnięciem przez nią tego wieku. W efekcie pierwsza z nich otrzymała prawo do większego wsparcia, a druga nie, bo "zbyt szybko owdowiała".
Problem nie jest marginalny. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", to właśnie niewłaściwy moment nabycia prawa do renty rodzinnej stanowi drugą najczęstszą przyczynę odmownych odpowiedzi na wniosek o przyznanie renty wdowiej. Dziennik cytuje też radcę prawnego dr Katarzynę Kalatę, która jest zdania, że zastrzeżenia są w pełni uzasadnione. Dochodzi bowiem do nierównego traktowania, co daje podstawy, by złożyć skargę do Trybunału Konstytucyjnego.
Stanowisko rządu? Aktualne przepisy są adekwatne do możliwości
Pismo Rzecznika Praw Obywatelskich doczekało się odpowiedzi wiceministra rodziny Sebastiana Gajewskiego. Nie zgodził się on z wysuwanymi zarzutami i podkreślił, że przy tworzeniu mechanizmu zadbano o zachowanie zasady równości.
ZOBACZ: Jedna decyzja może wyraźnie zwiększyć emeryturę. ZUS wyjaśnia mechanizm
Wiceminister wyjaśnił, iż ustawodawca uznał "że osobom, które utraciły partnera na późnym etapie życia, trudniej jest dostosować się do nowej sytuacji niż osobom młodszym". Ponadto wskazał, że kryterium wieku ma "długą tradycję stosowania", jeśli chodzi o emerytury czy renty. Zwrócił również uwagę, że wszelkie zmiany w systemie emerytalnym, takie jak rozszerzenie grona uprawnionych, pociągają za sobą konsekwencje finansowe.
Kluczowe znaczenie w sprawie ma więc stanowisko ministra finansów i gospodarki, który uważa aktualne rozwiązania za "adekwatne do możliwości budżetu państwa".
Czytaj więcej