ONZ wzywa do zakończenia wojny. Pilna narada na wniosek Polski

W piątek odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ zwołane na wniosek Polski. Warszawę na forum reprezentował wiceszef MSZ Marcin Bosacki, który także zabrał głos. Krótko po rozpoczęciu obrad podsekretarz Narodów Zjednoczonych wezwała do zakończenia wojny w Ukrainie.
Krótko po g. 21 polskiego czasu rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ zawnioskowane przez Polskę po tym, jak kilkanaście rosyjskich dronów naruszyło krajową przestrzeń powietrzną. Tuż przed rozpoczęciem wiceszef polskiej dyplomacji wystąpił na briefingu.
- Pod stanowiskiem Polski w sprawie wtargnięcia dronów podpisało się prawie 50 państw, w tym Węgry i USA - przekazał Marcin Bosacki.
Polityk odczytał wspólne oświadczenie sojuszników, w którym wezwano Rosję do zaprzestania "wojny przeciwko Ukrainie" i powstrzymania się od dalszych prowokacji.
Drony nad Polską. Nadzwyczajne posiedzenie ONZ
Podczas posiedzenia głos zabierali przedstawiciele poszczególnych krajów.
- To nie pierwszy raz, kiedy drony zostały wykryte w sąsiednich krajach podczas wojny w Ukrainie, ale pierwszy raz, kiedy wiele dronów wleciało tak głęboko w przestrzeń powietrzną sąsiedniego kraju. To również pierwszy raz, kiedy Polska i jej sojusznicy z NATO użyli siły, aby zneutralizować postrzegane zagrożenie - podkreśliła zastępczyni sekretarza generalnego ONZ Rosemary DiCarlo.
ZOBACZ: Polacy będą bronić kraju w przypadku wojny? Jest nowy sondaż
- Słowenia zdecydowanie potępia wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną, które jest nie do zaakceptowania. Powiedzmy jasno: takie błędy się nie zdarzają. Nie są to incydenty, są to agresywne i niebezpieczne akty. Ciężko wyobrazić sobie, by tak wiele dronów tak głęboko wleciało w polskie terytorium w sposób niezamierzony - powiedział Samuel Zbogar reprezentujący Słowenię.
Przedstawicielka Danii Christina Markus Lassen podkreśliła z kolei: - Atak Rosji to pogwałcenie prawa międzynarodowego.
- Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony miało miejsce w trakcie nieustających rosyjskich ataków dronów przeciwko Ukrainie. Rosyjskie drony są wykorzystywane do terroryzowania narodu Ukrainy - dodała.
Zgromadzenie ONZ. "Francja solidaryzuje się z Polską"
Jérôme Bonnafont z Francji powiedział, że jego kraj solidaryzuje się z Polską. - To okazja, by raz jeszcze powiedzieć Rosji, stałemu członkowi tej Rady, że nadszedł czas, by przestała twierdzić, że chce pokoju, kiedy ona po prostu odmawia zaprzestania działań wojennych poprzez rozszerzanie zakresu brutalnych środków destabilizacyjnych - dodał.
- To nie pierwszy raz, kiedy rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, ale ten ostatni jest bezprecedensowy co do swojej skali - podkreśliła Barbara Woodward, przedstawicielka Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ: NATO odpowiada na rosyjskie drony. Rusza operacja "Wschodnia Straż"
- Prosimy wszystkie strony o wykazanie się właściwą powściągliwością oraz rozwiązywanie konfliktów, o dialog oraz unikanie eskalacji - stwierdził przedstawiciel Chin.
Z kolei przedstawicielka USA podkreśliła, że jej kraj wzywa Rosję do rozmów dyplomatycznych. - Działania Rosji, niezależnie od intencji, okazują głęboki brak szacunku wobec wysiłków Stanów Zjednoczonych - dodała.
Głos na forum zabrał także reprezentujący Rosję Vassily Nebenzia. - Drony nadleciały ze strony Ukrainy. Polska oskarża Rosję bez dowodów, to clickbait polityczny, który został podjęty przez polskich i europejskich polityków - stwierdził.
ZOBACZ: Rosyjska propaganda w ONZ. "Polityczny clickbait"
Przedstawiciel Sierra Leone przekazał, że jego kraj jest gotowy do zaangażowania się w rozmowy pokojowe.
Forum ONZ. Marcin Bosacki: To nie była pomyłka
Głos zabrał także Marcin Bosacki. - Niebo nad moim krajem zostało celowo naruszone. Wiemy, że to nie była pomyłka - podkreślił.
Wiceszef MSZ pokazał dowody - zdjęcia dronów, które spadły w Polsce. Na niektórych widać rosyjskie napisy. Pokazał także zdjęcie zniszczonego domu w Wyrykach.
- Polska razem z sojusznikami zadziałała spokojnie, profesjonalnie i zdecydowanie, korzystając z naszego prawa do obrony integralności terytorialnej. Drony, które zagrażały polskim obywatelom i infrastrukturze krytycznej zostały zestrzelone - mówił Bosacki.
ZOBACZ: Polska kontra na rosyjskie kłamstwa. Wiceminister pokazał dowody
- Raz, czy dwa razy może się zdarzyć, że to byłby przypadek albo awaria, ale nie 19 naruszeń przestrzeni powietrznej w ciągu siedmiu godzin - stwierdził wiceminister. Podkreślił, że Polska nie da się zastraszyć. - Nasza gotowość, aby stać ramię w ramię z Ukrainą i bronić zasad suwerenności i integralności terytorialnej pozostaje niezachwiana - dodał.
Przedstawiciel Rosji nie wysłuchał wystąpienia Bosackiego, chwilę wcześniej opuścił salę.
WIDEO: Marcin Bosacki na forum ONZ
Na forum wypowiedział się także przedstawiciel Białorusi. - Żałujemy, że Polska oskarża Białoruś o eskalację tej sytuacji i brak szacunku dla prawa międzynarodowego. Odrzucamy jakiekolwiek stwierdzenia dotyczące nas w związku z incydentem dotyczącym naruszenia przestrzeni poprzez drony - powiedział.
- Rosja świadomie podjęła decyzję o celowej eskalacji tej wojny. A jeśli ta eskalacja nie spotka się ze zdecydowaną reakcją, Rosja nie poprzestanie na Polsce. Jutro drony, a nawet rakiety mogą spaść na Berlin, Paryż czy Londyn, a pojutrze, kto wie, może nawet przypadkowo przekroczyć Atlantyk - stwierdził z kolei reprezentujący Ukrainę Andrij Melnyk.
- Uroczystym obowiązkiem tej Rady jest zapobieżenie temu scenariuszowi, zanim będzie za późno i powstrzymanie tego szaleństwa, zanim pochłonie nas wszystkich. Wysyłając drony na Ukrainę, a teraz do Polski, nasz sąsiad, Rosja, nie tylko kpi z tej Rady. Pluje nam w twarz, a my grzecznie udajemy, że pada deszcz - dodał.
Marcin Bosacki: Jesteśmy bardzo zadowoleni
Po zakończeniu posiedzenia Marcin Bosacki rozmawiał z dziennikarzami. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rosjanie usłyszeli praktycznie od wszystkich, że rozszerzając konflikt, zderzają się z całym światem. Wszyscy, nie tylko Europejczycy, ale też kraje z innych kontynentów podkreślały, że to była eskalacja konfliktu ukraińskiego - powiedział.
- Rosja już wie, że jeśli będzie dalej eskalować na inne kraje to spotka się z potępieniem całego świata - dodał.
Drony nad Polską. ONZ zwołało spotkanie
Spotkanie zostało zwołane w trybie nadzwyczajnym. To pierwsze posiedzenie Rady Bezpieczeństwa zwołane w trybie nadzwyczajnym na wniosek Polski. Poparły go państwa europejskie, a spotkanie zwołała Korea Południowa, która przewodniczy Radzie we wrześniu.
Wiceszef MSZ Marcin Bosacki tuż przed wylotem do Nowego Jorku podkreślił, że na forum ONZ będzie mówił prawdę o rosyjskim nalocie dronowym na Polskę, który był zaplanowany.
Czytaj więcej