Atak nożownika w centrum Marsylii. Kilka osób rannych, napastnik nie żyje

W Marsylii mężczyzna uzbrojony w nóż i pałkę ranił pięć osób, z czego jedna jest w stanie krytycznym. Napastnik - obywatel Tunezji legalnie przebywający we Francji, został zastrzelony przez policję po tym, jak próbował zaatakować funkcjonariuszy policji.
Według agencji AFP, która powołała się na źródło w policji, do ataku doszło w centrum Marsylii, w rejonie znanym z handlu narkotykami. Dziennik "Le Figaro" podał, że najpierw wybuchła kłótnia między personelem hotelu i mężczyzną - obywatelem Tunezji, który przestał płacić za pobyt. Mężczyzna zaatakował zarządcę hotelu i klienta, po czym wyszedł na zewnątrz.
ZOBACZ: Atak nożownika w Chorzowie. 47-latek usłyszał zarzut
Prokurator poinformował, że interweniujący policjanci kazali napastnikowi porzucić broń, a ten nie podporządkował się wezwaniom i funkcjonariusze użyli broni. Napastnik poniósł śmierć na miejscu.
Atak nożownika w centrum Marsylii. Pięć osób rannych
AFP opisuje relację świadka, według którego policjanci usiłowali zatrzymać mężczyznę przed jednym z fast-foodów, krzycząc, by się zatrzymał, a ten próbował zaatakować policjanta nożem. Inny świadek opisał mężczyznę uzbrojonego w dwa duże noże rzeźnickie.
Prokurator Marsylii Nicolas Bessone poinformował, że łącznie w zdarzeniu rannych zostało pięć osób i stan jednej z nich jest krytyczny.
ZOBACZ: Atak nożownika w Krakowie. Poszkodowany kierowca taksówki
Według "Le Figaro" napastnik recytował fragment Koranu. Prokurator Bessonne powiedział, że w trakcie ataku mężczyzna wypowiedział kilka słów, ale nie można określić dokładnego motywu.
Agencja AFP zaznacza, że obywatel Tunezji był imigrantem legalnie przebywającym we Francji.
Prokuratura poinformowała, że wszczęto śledztwo dotyczące usiłowania zabójstwa. Na miejsce uda się szef MSW Francji Bruno Retailleau.
Czytaj więcej