Picie kawy a mózg. Naukowcy odkryli wpływ, o którym mało kto wie

Ciekawostki
Picie kawy a mózg. Naukowcy odkryli wpływ, o którym mało kto wie
Pexels

Kubek aromatycznej kawy z rana, to rutyna dla większości społeczeństwa. Mało kto zastanawia się jednak, jakie substancje odżywcze w sobie kryje. Najnowsze badania wskazują, że jaki wpływ na ludzki organizm ma picie kawy wieczorem.

Naukowcy od lat przyglądają się wpływowi "małej czarnej" na zdrowie. Coraz częściej zwracają uwagę na to, że napój ten może oddziaływać nie tylko na samopoczucie, lecz także na pracę mózgu.

Kawa, kawusia, kaweczka… co w niej siedzi naprawdę?

Czarna kawa bez dodatków to napój niemal bezkaloryczny. Filiżanka o pojemności około 200 ml dostarcza zaledwie 2-3 kcal, dlatego bez obaw może pojawić się w codziennej diecie (ale tylko, jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych).

 

Najczęściej kojarzona jest oczywiście z kofeiną. W końcu to ona dodaje zastrzyku energii. Jej ilość zależy od gatunku ziaren i sposobu parzenia, ale zwykle mieści się w granicach 60-120 mg na filiżankę.

 

ZOBACZ: Gdzie na grzyby w sierpniu? Sprawdzone miejsca w Polsce

 

Na tym jednak właściwości kawy się nie kończą. W ziarnach kryje się ponad setka różnych związków chemicznych. Wśród nich znajdują się polifenole, takie jak kwas chlorogenowy, kawowy czy ferulowy, znane z silnego działania antyoksydacyjnego. Są też diterpeny: kafestol i kahweol, które powstają podczas parzenia napoju.

 

Podczas prażenia ziaren tworzy się dodatkowo niacyna, czyli witamina B3, wspierająca prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Kawa to także źródło niewielkich ilości minerałów np. magnezu, potasu czy manganu oraz śladowych ilości błonnika rozpuszczalnego.

Więcej niż tylko pobudzenie

Najbardziej znanym efektem działania kofeiny jest oczywiście pobudzenie. Działa ona poprzez blokowanie receptorów adenozyny, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za uczucie senności. Dzięki temu kawa poprawia koncentrację.

 

Ale to nie wszystko. Badania opublikowane w Frontiers in Aging Neuroscience pokazały, że osoby regularnie pijące kawę rzadziej doświadczały pogorszenia pamięci i funkcji poznawczych. Naukowcy zauważyli również, że u tych osób wolniej odkładał się w mózgu amyloid beta. Jest to białko, którego nadmiar uznaje się za jeden z czynników rozwoju choroby Alzheimera.

 

Regularne picie kawy może także oddziaływać na metabolizm. Badanie opublikowane w BMJ Medicine wykazało, że osoby z naturalnie wyższym poziomem kofeiny we krwi miały niższy wskaźnik masy ciała (BMI), mniej tkanki tłuszczowej i rzadziej chorowały na cukrzycę typu 2. Naukowcy tłumaczą to tym, że kofeina przyspiesza spalanie kalorii i może zmniejszać apetyt.

Najnowsze badania. Kawa wieczorem to zły pomysł

Pozytywne działanie kawy nie oznacza, że napój jest wolny od ograniczeń. Według najnowszych analiz opublikowanych w iScience przez naukowców z University of Texas w El Paso ważna okazuje się pora jej spożywania. Eksperymenty na muszkach owocowych pokazały, że wieczorna kofeina nasilała impulsywne i lekkomyślne zachowania.

 

ZOBACZ: Gdzie wyrzucać fusy i torebki po herbacie? Odpowiedź wcale nie jest oczywista

 

Badacze podkreślają, że podobny mechanizm może występować również u ludzi. Zamiast poprawiać koncentrację, późna kawa prowadzi do rozdrażnienia, zaburza rytm snu i utrudnia regenerację organizmu. Kto jest najbardziej na to narażony? Osoby pracujące na nocne zmiany, ale też studenci, którzy próbują poprawić koncentrację przed egzaminami i sięgają po kawę w późnych godzinach.

To kiedy pić kawę, aby wspomagać mózg?

Jak przed chwilą wspomniano, wieczór nie jest najlepszą porą na spożycie "napoju bogów". Picie kawy zaraz po przebudzeniu też może być mniej skuteczne, ponieważ poziom kortyzolu jest wtedy naturalnie podwyższony. Najlepszym momentem na pierwszą filiżankę kawy jest przedział między godziną 9:30 a 11:30, kiedy poziom kortyzolu zaczyna spadać.

 

ZOBACZ: Kefir czy maślanka? Nareszcie wiadomo, co lepsze

 

Również godziny popołudniowe będą dobrym momentem. Spożycie kofeiny między 13:00 a 15:00 pozwala utrzymać koncentrację i ograniczyć popołudniowy spadek energii.

Ile kawy to "w sam raz"?

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności ocenia, że u dorosłych łączne spożycie kofeiny do 400 mg na dobę nie budzi obaw o bezpieczeństwo, a w ciąży zalecany jest limit do 200 mg. Rzeczywista zawartość kofeiny w porcji zależy od odmiany i metody parzenia, więc liczba "filiżanek" ma charakter orientacyjny, ale pozostaje użytecznym punktem odniesienia.

 

Należy pamiętać, że nadmierne spożywanie kawy może wywoływać niepożądane skutki. Zbyt wysoka dawka kofeiny prowadzi do kołatania serca, nadmiernego pobudzenia, problemów żołądkowych czy wzmożonego niepokoju.

red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie