Donald Tusk o prezydenckim wecie: Oblany egzamin

Polska
Donald Tusk o prezydenckim wecie: Oblany egzamin
Pixabay/PAP/Piotr Nowak
Karol Nawrocki wetuje ustawę wiatrakową. Donald Tusk: Egzamin oblany

"Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta (Karola - red.) Nawrockiego. Niewykluczone, że jedno i drugie" - skomentował prezydenckie weto ws. ustawy wiatrakowej premier Donald Tusk. Zdaniem szefa rządu głowa państwa "oblał pierwsze egzaminy z dyplomacji i energetyki".

Wcześniej w czwartek prezydent poinformował, że zdecydował się zawetować nowelizację tzw. ustawy wiatrakowej, która liberalizowała zasady inwestycji w tę formę energetyki na lądzie. Ustawa przewidywała również zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych do końca 2025 r.

 

- W sposób jednoznaczny zdecydowałem się zawetować ustawę wiatrakową, bo to rodzaj szantażu wobec społeczeństwa. To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić. A tam, gdzie większość parlamentarna nie wsłuchuje się w głosy Polaków, to prezydent Polski będzie za społeczeństwem stał - mówił Nawrocki. 

Weto ws. ustawy wiatrakowej. Tusk odpowiedział Nawrockiemu

Niedługo później komentując posunięcie prezydenta, Tusk opublikował na platformie X wpis. Jak zaznaczył na wstępie weto jest "złą wolą albo niekompetencją" Nawrockiego. "Niewykluczone, że jedno i drugie" - dodał. 

 

ZOBACZ: Donald Tusk z apelem w sprawie Karola Nawrockiego. "Dajmy trochę czasu"

 

"Jego weto oznacza droższy prąd dla wszystkich Polaków - dziś i w przyszłości. Pierwsze egzaminy: z dyplomacji i energetyki oblane. Zapłacą wszyscy" - ocenił. 

Prezydent rozpatrzył 22 ustawy. Jest pierwsze weto

Prezydent Karol Nawrocki przekazał w trakcie czwartkowego briefingu w Pałacu Prezydenckim, że rozpatrzył już 22 ustawy. Zapewnił, że w kontekście rozpatrywanych ustaw nie będzie kierował się emocjami, które są w parlamencie. Jak dodał, "pierwsza rzecz", do której będzie się odwoływał w swoich decyzjach, to "pewna emocja", jaką jest jego hasło z kampanii wyborczej: "Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy".

 

Przypomniał, że decyzja prezydenta Polski "w polskim systemie konstytucyjno-prawnym, w polskim systemie demokratycznym, jest jednym z podmiotów funkcjonowania porządku ustawowego w Polsce", niezależnie od tego czy jest to weto, czy akceptacja ustawy.

 

ZOBACZ: Karol Nawrocki chce nowej konstytucji. "System prezydencki"

 

Prezydent zachęcał "większość parlamentarną i polski rząd", do tego, aby "kształt ustaw proponowanych prezydentowi Polski konsultować już na etapie prac parlamentarnych". Jak dodał, przy dobrej współpracy, przy zaangażowaniu ministrów, z całą pewnością doprowadzi to do sytuacji, w której wet będzie mniej.

 

Nawrocki przypomniał też, że prezydent "nie musi uzasadniać swoich decyzji w odniesieniu do ustaw", natomiast - jak wyjaśnił - wspólnie ze swoją kancelarią będą "dochowywać tego dobrego zwyczaju, że prezydent Polski uzasadnia każdą swoją decyzję w odniesieniu do ustaw".

Piotr Białczyk / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie