Polska reaguje na wydarzenia w Ukrainie. "Stan najwyższej gotowości"

"Uwaga, w nocy z 18 na 19 sierpnia 2025 r. lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej po raz kolejny rozpoczęło ataki rakietowe na terytorium Ukrainy" - przekazało Dowództwo Operacyjne RSZ. Poderwano polskie i sojusznicze statki powietrzne, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. Po paru godzinach działania zostały zakończone.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone. Bezpieczeństwo na polskim niebie pomagały utrzymać szwedzkie myśliwce JAS 39 Gripen, stacjonujące w Malborku. "Nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP" - wskazano w komunikacie.
Wcześniej poderwano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co było związane z rosyjskimi atakami rakietowymi na Ukrainę. Naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły natomiast stan najwyższej gotowości. Komunikat w tej sprawie wydano w poniedziałek o 4:25.
ZOBACZ: Nocne ataki Rosjan na Ukrainę. Użyto ponad 500 dronów
Dowództwo Operacyjne RSZ wskazało wówczas, że w nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie lotnictwo dalekiego zasięgu wznowiło ataki rakietowe na terytorium Ukrainy. "W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej, Dowództwo Operacyjne RSZ uruchomiło wszystkie niezbędne procedury" - wskazano w komunikacie.
Rosja wznawia ataki rakietowe na terytorium Ukrainy. Polska "w pełnej gotowości"
Działania Dowództwa Operacyjnego RSZ miały charakter prewencyjny. Były one ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i ochronę obywateli. Chodziło przede wszystkim o osoby zamieszkujące rejony przyległe do zagrożonego obszaru.
ZOBACZ: Rosja przeprowadzi testy rakietowe. ISW o zagrożeniu dla Ukrainy
"Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - zapewniono w komunikacie.
Rosyjskie ataki na Ukrainę nie ustają. Ogłoszono alarm przeciwlotniczy
Działania były związane z rosyjskimi atakami na Ukrainę. Do wybuchów doszło w obwodzie połtawskim, gdzie wojska Władimira Putina wzięły na cel m.in. Krzemieńczuk. Rosyjskie ataki nie ustają mimo spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz europejskimi przywódcami. Rozmowy dotyczyły m.in. perspektyw pokoju między Rosją a Ukrainą.
ZOBACZ: Rosja atakuje przed negocjacjami pokojowymi. Są zabici i ranni
Gdy w stolicy Stanów Zjednoczonych toczyły się rozmowy, Siły Powietrzne Ukrainy ogłosiły w całym kraju alarm przeciwlotniczy. Sytuacja ta była związana z groźbą wystrzelenia rakiet balistycznych przez rosyjski myśliwiec MiG-31K.
Czytaj więcej