Najbardziej śmierdzący kwiat świata. Wiadomo, kiedy zakwitnie w Warszawie

Polska
Najbardziej śmierdzący kwiat świata. Wiadomo, kiedy zakwitnie w Warszawie
Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego/FB
Dziwidło olbrzymie zakwitnie w warszawskim ogrodzie botanicznym

Dziwidło olbrzymie, znane jako najbardziej śmierdzący kwiat świata, zakwitnie po raz drugi w warszawskim ogrodzie botanicznym. Do niezwykle rzadkiego wydarzenia, które przyciąga tłumy obserwatorów, dojdzie na początku sierpnia. - Roślinę można opisać słowami: trzy razy naj - mówi jej opiekun.

Kwitnienie unikatowej rośliny obserwowane jest zawsze przez tysiące fanów. Niektórzy przejeżdżają setki kilometrów, by być świadkami tego zdarzenia. Ogrody botaniczne, w których kwitnie dziwidło olbrzymie, uruchamiają specjalne transmisje online, gdzie można przez 24 godziny na dobę oglądać to widowisko.

 

Warszawskie dziwidło rośnie w szklarni tropikalnej Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Dla osób, które nie będą mogły śledzić wydarzenia na żywo, ogród przygotował transmisję na żywo.

 

ZOBACZ: Nowa mieszkanka warszawskiego ZOO. Imię dla małej wikunii poszukiwane

 

Dziwidło olbrzymie należy do rodziny obrazkowatych  Araceae - i pochodzi z lasów równikowych Sumatry. Wytwarza kwiatostan mogący osiągać trzy metry wysokości i ponad 1,5 metra szerokości. Kwiatostan i liść wyrastają z ukrytej pod ziemią bulwy ważącej nawet kilkadziesiąt kilogramów. Kwiatostan otwarty jest tylko przez dwa dni, dlatego jego zapach rozchodzi się na duże odległości, aby przywabić możliwie najwięcej zapylaczy.

 

- Jest to roślina trzy razy naj. Ma największy kwiatostan, największy liść pośród gatunków rodzaju Amorphophallus (dziwidło) i największy organ podziemny, którym jest bulwa - ocenił kurator kolekcji roślin szklarniowych i opiekun warszawskiego dziwidła mgr inż. Piotr Dobrzyński.

Dziwidło olbrzymie w Warszawie. Zakwitnie na początku sierpnia

W Warszawie dziwidło jest uprawiane w szklarniach Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego. Pierwszy raz zakwitło w czerwcu 2021 r., wzbudzając wielkie zainteresowanie. Nasi specjaliści przewidują, że w tym roku zakwitnie w terminie 4-10 sierpnia, ale wszystko zależy od temperatury.

 

Kwiatostan w 2021 r. mierzył 125 centymetrów. We wtorek rano miał już 158 cm, a więc jest znacznie wyższy od poprzedniego. Przyrasta dziennie po około 8 centymetrów.

 

ZOBACZ: "Umierające miasto" we Włoszech. Dotrzesz tam tylko pieszo

 

- W kwiatostanie są kwiaty żeńskie (słupki w jego dolnej części) i męskie (pręciki w pasie nad słupkami). Jest ich bardzo dużo, łącznie ponad 400. Kwiaty żeńskie otwierają się przed kwiatami męskimi, aby zapobiec samozapyleniu - powiedział opiekujący się dziwidłem mgr inż. Piotr Dobrzyński.

Dziwidło olbrzymie wydziela niezwykły zapach

Wyjaśnił, że cechą charakterystyczną tej rośliny jest m.in. to, że jej kwiatostan wydziela dość specyficzny zapach, którego natężenie zmienia się dobowo. Stopniowo wzrasta od późnego wieczora do północy, kiedy to jej zapylacze, jak chrząszcze padlinożerne i muchówki, osiągają szczyt aktywności, a następnie słabnie.

 

- Analizy substancji chemicznych uwalnianych przez kwiatostan wykazały, że jest to mieszanina wielu aromatycznych związków chemicznych przypominających zapachem ser, czosnek, gnijące ryby, spocone skarpetki, słodki zapach kwiatów, fenol czy typowy dla kału indol. Dość często określa się jego woń jako zapach psującego się mięsa – to jedna ze sprytnych strategii zwabiania zapylaczy - przekazał Dobrzyński.

 

ZOBACZ: Zamieszkali na wsi, pozwali rolnika za odór z chlewni. Sąd nałożył potężną karę

 

Dodał, że jemu zapach ten przypominał woń amoniaku i powodował łzawienie oczu. Zaznaczył, że zapach był wyczuwalny już od wejścia do szklarni. - Czy tym razem też tak będzie, trudno stwierdzić. Wszystko się okaże, gdy kwiatostan się już otworzy - powiedział.

 

Podkreślił, że trzecią strategią zwabienia zapylacza jest wygląd pochwy otulającej kwiatostan. Wybarwia się ona na czerwono-brunatnie i odgrywa ważną rolę drugiego dnia kwitnienia. - Specyficzny kolor wabi owady, które sądzą, że jest to krwiste mięso mogące zapewnić pożywienie ich larwom i zlatują się z najodleglejszych części lasu, aby złożyć jaja – zaznaczył botanik.

Dziwidło olbrzymie w Europie. Kwitnie też w innych ogrodach

W pierwszej fazie kwitnienia, czyli w nocy, kwiaty żeńskie są gotowe do zapylenia. Z kolei w drugiej fazie, czyli drugiego dnia, kwiaty męskie uwalniają pyłek, choć kwiaty żeńskie nie są już podatne na zapylenie. - Ten starannie zaplanowany układ pomaga zagwarantować zapylenie krzyżowe, czyli że zapłodnienie będzie możliwe tylko między różnymi osobnikami roślin, uniemożliwiając w ten sposób samozapylenie - przekazał Dobrzyński.

 

Zaznaczył, że jeśli nie dojdzie do zapylenia, kwiatostan całkowicie obumiera i odpada od bulwy. - Jeżeli zaś dojdzie do zapylenia, rozwijają się owoce, które po dojrzeniu przybierają jaskrawoczerwony kolor. W każdym pojedynczym owocu jest jedno nasiono. Owocostan przyjmuje kształt zbliżony do kolby kukurydzy - dodał.

 

ZOBACZ: Kraj rozważa przeniesienie stolicy. Dramatycznie brakuje wody

 

Obecnie kwitnie równocześnie kilka egzemplarzy dziwideł w Europie. - Mimo że można by pozyskać z innego ogrodu botanicznego pyłek, nie chcemy doprowadzić do zapylenia naszej rośliny - podkreślił Dobrzyński.

 

Wyjaśnił, że powodów jest kilka, m.in. to, że rozwijający się przez ponad dziewięć miesięcy owocostan mógłby znacznie osłabić nasz okaz, co poskutkowałoby tym, że następnie bulwa zapadłaby w stan spoczynku nawet na okres do jednego roku. - Może też się zdarzyć, że w nieodpowiednich warunkach osłabiona bulwa może obumrzeć. Więc nie chcemy stracić naszej tak cennej rośliny - dodał.

 

Zaznaczył, że jest inny sposób rozmnożenia dziwidła, który działa bardzo dobrze, ale jest to "tajemnica ogrodnika".

Roślina może ważyć ponad 100 kilogramów

Dobrzyński był pytany, skąd wiadomo, że roślina będzie kwitła.

 

- Cykl rozwojowy tej rośliny składa się z trzech etapów: wegetacyjnego, generatywnego i spoczynku. Czas trwania spoczynku może trwać 2-3 miesiące, lub nawet jeden rok. Po tym czasie bulwa budzi się i wyrasta wierzchołek wzrostu, który początkowo rośnie bardzo wolno. Po około dwóch miesiącach, zależnie od warunków uprawy, jego wzrost przyspiesza - powiedział Dobrzyński.

 

ZOBACZ: Poddała się rytuałowi kambo. Trafiła do szpitala po utracie przytomności

 

Wyjaśnił, że jeśli wyrasta kwiatostan, to wykorzystuje zgromadzone substancje zapasowe z poprzedniego okresu wegetacyjnego. Po trwającym dwa dni kwitnieniu bulwa znowu wchodzi w stan spoczynku. Po tym okresie roślina wytwarza liść, żeby móc znowu zgromadzić substancje zapasowe na kolejne kwitnienie.

 

- Ostatni liść, który wyrósł z bulwy, utrzymał się na roślinie 2,5 roku. Przez ten czas roślina gromadziła w bulwie substancje zapasowe. Liść zazwyczaj dorasta do około 5-6 metrów wysokości i wygląda jak małe drzewko, niektórym może się kojarzyć z niewysoką palmą - przekazał botanik.

 

Bulwa warszawskiego dziwidła z każdym rokiem zwiększa swoją wagę. Przez ostatnie 2,5 roku przybrała dodatkowe 15 kilogramów i osiągnęła około 40 kilogramów - a to jeszcze nie jest duża bulwa.

 

- Literatura podaje, że są dziwidła, których bulwy mogą ważyć ponad 100 kilogramów. Im większa bulwa, tym większy wyrasta z niej kwiatostan - zaznaczył Piotr Dobrzyński.

Marta Stępień / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie