Jechał po alkoholu, "wziął" na maskę motocyklistę. 40-latek trafił do aresztu

Polska
Jechał po alkoholu, "wziął" na maskę motocyklistę. 40-latek trafił do aresztu
Maptier.com / KMP Biała Podlaska
Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali nietrzeźwego kierowcę

Chwile grozy na drodze wojewódzkiej 811 na Lubelszczyźnie. Po tym, jak motocyklista interweniował w sprawie kierowcy samochodu, którego podejrzewał o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, ten rzucił go na maskę, po czym uciekł pieszo. Ostatecznie 40-latka zatrzymali bialscy policjanci, którzy wykazali, że miał on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Zobacz więcej

Do zdarzenia doszło w niedzielne przedpołudnie na drodze w Ciciborze Dużym. Podróżujący nią motocyklista zauważył, że jadąca przed nim toyota odbija się od prawej do lewej krawędzi, z trudem utrzymując się na swoim pasie ruchu.


Podejrzewając, że kierowca samochodu jest pod wpływem alkoholu, właściciel jednośladu postanowił zareagować i zatrzymał auto przed pobliskim rondem. Gdy jednak stanął naprzeciwko "osobówki", ta ruszyła, a on sam znalazł się na masce pędzącego pojazdu.

Lubelskie. Odważna interwencja motocyklisty. Ruszył w pogoń za nietrzeźwym kierowcą

Kierowca samochodu przejechał z motocyklistą na karoserii kolejne metry aż w końcu udało się go zmusić do zaprzestania ucieczki. Interweniujący wyciągnął kluczyki ze stacyjki, ale wówczas właściciel toyoty zbiegł pieszo. Na szczęście świadkowie zdarzenia wezwali policję, a ta szybko namierzyła uciekiniera.

 

ZOBACZ: Wraca stara metoda oszustów. Policja ostrzega


W chwili zatrzymania 40-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu, a auto, którym kierował, na parking strzeżony.

Jechał w stanie nietrzeźwości i uciekł. 40-latkowi grozi surowa kara

W poniedziałek mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu innego kierowcy. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.

 

ZOBACZ: Zagrożenie katastrofą w Chorzowie. Kluczowa trasa wyłączona


Dodatkowo sąd może orzec środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat, przy czym minimalny okres wynosi trzy lata. Osoby kierujące w stanie nietrzeźwości muszą się też liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi.

Adrianna Rymaszewska / mjo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie