Wybory prezydenckie 2025. PKW podała dane o frekwencji na godz. 12

Frekwencja w wyborach na godzinę 12:00 wyniosła 20,28 proc. - przekazała Państwowa Komisja Wyborcza. Jak dodano, dane pochodzą ze wszystkich Okręgowych Komisji Wyborczych. Podczas konferencji wskazano również na kilka incydentów, które miały miejsce w trakcie głosowania. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21.
- Liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach, tj. liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane wyniosła 28 302 742. Wydano karty do głosowania 5 739 537 osobom uprawnionym, co stanowi 20,28 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych do udziału w tych wyborach - przekazał przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak. Jak dodał, dane pochodzą ze wszystkich Okręgowych Komisji Wyborczych.
- Najwyższa frekwencja jest w woj. małopolskim - 23,05 proc., drugie miejsce woj. podlaskie - 22,57 proc., a na trzecim woj. podkarpackie z 22,3 proc. - powiedział Marciniak. Jak dodał, najniższa frekwencja jest w woj. opolskim - 16,7 proc., potem woj. lubuskie 17,57 proc. a kolejno dolnośląskie 17,91 proc.
ZOBACZ: Wyborcy pytają o nietypowy wygląd karty do głosowania. Wyjaśniamy
Marciniak przekazał, że najwyższa frekwencja w miastach wojewódzkich do godziny 12 była w: Lublinie - 24,34 proc., Rzeszowie - 23,01 proc., Białymstoku 22,81 proc. i Olsztynie 22,71 proc. - Najniższa frekwencja była w Gdańsku - 16,93 proc. Opolu - 18,54 proc. i Gorzowie Wielkopolskim - 19,44 proc.
Przewodniczący PKW przekazał, że frekwencja wyborcza w wyborach prezydenckich z roku 2020 roku wynosiła na godzinę 12 "przeszło 24 proc.", a w roku 2015 - "niespełna 15 proc.".
- Jeżeli zaś chodzi o wybory do Sejmu w 2023 roku, frekwencja o godz 12 wynosiła przeszło 22 proc., ale już do Parlamentu Europejskiego w ubiegłym roku niespełna 12 proc. - przekazał szef PKW.
Wybory prezydenckie. PKW podała dane o incydentach
Sylwester Marciniak poinformował o kilku incydentach, które miały miejsce podczas głosowania. Jednym z nich była śmierć 97-latki, która zmarła na zawał serca podczas wizyty w lokalu wyborczym. - Wyborczyni nie pobrała karty do głosowania, nie zdążyła złożyć podpisu w spisie wyborców - przekazał.
Przewodniczący dodał, że krytyczne zdarzenie nie miało wpływu na możliwość oddawania głosów. Komisja przeniosła się do sąsiedniego budynku i po kilku minutach wyborcy mogli kontynuować udział w głosowaniu.
ZOBACZ: Przestępstwa i wykroczenia w czasie ciszy wyborczej. PKW podała dane
Do kolejnego incydentu doszło w okręgu wyborczym w Bielsku Białej. - Do lokalu wtargnął agresywny mężczyzna i zaczął się awanturować z innymi ludźmi, ugryzł w lewe ramię członka komisji - przekazał Marciniak, dodając że sprawa zakończyła się interwencją policji.
Państwowa Komisja Wyborcza zaplanowała na niedzielę jeszcze dwie konferencje prasowe. Kolejna odbędzie się o godz. 18:30 - na niej podana będzie informacja o frekwencji na godz. 17:00. Ostatnia konferencja PKW zaplanowana jest na godz. 22:00 z podsumowaniem dnia.
Ruszyło głosowanie w wyborach prezydenckich. Na karcie jest 13 kandydatów
O godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Uprawnionych do głosowania jest blisko 29 mln wyborców. Głos można oddać w ponad 32 tys. lokali wyborczych w kraju, jest też 511 obwodów głosowania za granicą.
Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument tożsamości. Pozwoli on na znalezienie wyborcy w spisie wyborców i dopuszczenie go do głosowania. Potwierdzać tożsamość można również za pomocą aplikacji mObywatel. Jeśli wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.
Na karcie do głosowania jest 13 kandydatów. Do czasu zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Narusza ją każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób.
Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Czytaj więcej