Rafał Trzaskowski tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników przypomniał swoją prognozę: Mówiłem wam

- Kochani, idziemy po zwycięstwo - ogłosił Rafał Trzaskowski tuż po ogłoszeniu wyników badania exit poll. Według sondażu jest liderem i może liczyć na 30,8 proc. poparcia. Tuż za nim jest Karol Nawrocki. - Mówiłem wam, że będzie bardzo, bardzo blisko - dodał prezydent Warszawy.
Główny kontrkandydat Trzaskowskiego ma wynik niewiele mniejszy. W badaniu exit poll IPSOS dla Polsat News, TVN i TVP Karol Nawrocki zyskał poparcie na poziomie 29,1 proc.
- Jestem przekonany, że wygra cała Polska - oświadczył Trzaskowski podczas swojego wieczoru wyborczego w Sandomierzu. Podziękował żonie, rodzinie oraz wszystkim osobom, które oddały na niego głos.
- Ten wynik pokazuje jak musimy być silni, jak zdeterminowani. Ile jeszcze pracy przed nami, którą zaczynamy już dzisiaj, żeby wygrać wybory prezydenckie. Wiadomo było to od samego początku. Dlatego wszyscy musimy pracę i wysiłek włożyć w to zwycięstwo, a wtedy wygra cała Polska - powtórzył kandydat na prezydenta.
Wybory prezydenckie 2025. Wyniki exit poll
Rafał Trzaskowski w swoim przemówieniu podkreślał, że "idzie po zwycięstwo" dla tych, "którzy byli przez PiS atakowani". - Dla kobiet, lekarzy i lekarek, nauczycieli i nauczycielek. Oni wszyscy byli przez PiS atakowani. Idę po zwycięstwo dla seniorów i seniorek. Idę dla młodego pokolenia, któremu tamta władza nie miała absolutnie nic do zaproponowania. Idę po zwycięstwo dla przedsiębiorców - zaznaczył.
ZOBACZ: Karol Nawrocki po wyborach prezydenckich. Zaapelował do jednego z kandydatów
Stwierdził, że rozumie głosy wyborców Konfederacji i rozumie znaczenie deregulacji i sprawy przedsiębiorców.
WIDEO: Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu wyników z badania exit poll
- Musimy dokończyć to, co zaczęliśmy w 2023 roku. Musimy dokończyć zmiany, przyspieszyć. Będę Prezydentem Rzeczypospolitej, który dopilnuje, żeby było przyspieszenie, żeby rozliczyć PiS ze wszystkiego, co robił. Łamał prawo, kradł pieniądze. Rozliczymy ich do końca - podkreślił.
Rafał Trzaskowski złożył obietnice. Zapowiedział kilka ustaw
Trzaskowski stwierdził, że już "dosyć podziałów i kłótni". W przemówieniu obiecał ustawę, która zniesie "średniowieczne prawo antyaborcyjne". - Obiecuję wam ustawę o jeżyku śląskim, dlatego że jesteśmy silni jako naród w naszej różnorodności. Obiecuję ustawę, która położy kres temu wszystkiemu, co się dzieje w polskim sądownictwie. Wreszcie będzie porządek. Sądy zaczną działać szybciej - mówił dalej.
ZOBACZ: Sondażowe wyniki wyborów. Mentzen ogłasza największy sukces w historii
Wskazał też na konieczność rozwiązania "kryzysu w psychiatrii". - Gwarantuję rozdział państwa od Kościoła - dodał. Wskazał też na kwotę wolną od podatku.
Trzaskowski zwrócił się do "partnerów w polityce". "Marsz rację Szymon".
Podczas wystąpienia prezydent Warszawy zwrócił się do "partnerów w polityce". - Jeżeli Lewica mówi mi o mieszkalnictwie, to tak, przyspieszymy jeśli chodzi o mieszkania dla młodych ludzi. Będziemy je budować, samorząd będzie je budował - zaznaczył.
ZOBACZ: Wyniki wyborów prezydenckich 2025. Exit poll. Minimalna różnica w I turze
- Zwracam się do Szymona Hołowni. Ludzie są najważniejsi, masz rację Szymon. Razem to zrobimy. Ludzie i obywatele będą dla nas zawsze najważniejsi - podkreślił Rafał Trzaskowski.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca.
Czytaj więcej