Funkcjonariusze zaatakowani przez migrantów. Presja na granicę nie maleje

Polska
Funkcjonariusze zaatakowani przez migrantów. Presja na granicę nie maleje
Straż Graniczna/X
Straż Graniczna przedstawiła nowe statystki

Straż Graniczna odnotowała w poniedziałek 75 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Migranci zaatakowali funkcjonariuszy m.in. rzucając w nich kamieniami. Jak poinformowano, doszło do uszkodzenia jednego z aut służbowych.

Straż Graniczna przekazała w mediach społecznościowych najnowsze dane dotyczące. Jak poinformowano, w poniedziałek doszło łącznie do 75 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.

Straż Graniczna. Coraz więcej prób przekroczenia granicy 

"Wobec czterech osób prowadzone są czynności w celu ich ujęcia. Za pomocnictwo zatrzymano trzy osoby. W stronę polskich patroli rzucano kamieniami. Uszkodzono pojazd Straży Granicznej" - przekazano na platformie X.

 

ZOBACZ: Karol Nawrocki uderzył w Donalda Tuska. "Granica nie jest strzeżona przez państwo polskie"

 

Ataki na funkcjonariuszy miały miejsce także w weekend. Migranci używali kamieni i uszkodzili dwa pojazdy. Od piątku do niedzieli odnotowano 260 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wobec 13 osób prowadzone jest postępowanie.

 

Od stycznia bieżącego roku do końca kwietnia migranci próbowali nielegalnie przekroczyć granicę ponad 5,6 tys. razy. Najwięcej przypadków odnotowano w marcu - 2,8 tys. Niewiele mniej, 2 tys. było w kwietniu.

Granica polsko-białoruska. Zawieszenie wniosków o azyl

W związku z gwałtownym wzrostem przypadków nielegalnej migracji od połowy marca zawieszone jest składanie wniosków o azyl na granicy polsko-białoruskiej. Okres obowiązywania rozporządzania określono na 60 dni. Może jednak zostać przedłużony przez Sejm.

 

ZOBACZ: Składanie wniosków o azyl zawieszone. Rząd przyjął rozporządzenie

 

"Od kilku lat, Białoruś prowadzi zorganizowaną operację, której celem jest zakłócenie porządku publicznego w naszym kraju, ale także w innych państwach UE. Efektem tej operacji jest gwałtowny wzrost liczby nielegalnych przekroczeń polsko-białoruskiej granicy" - przekazała kancelaria premiera po ogłoszeniu decyzji. 

Aldona Brauła / mjo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie