Auto World Central Kitchen znów ostrzelane. Organizacja wycofuje się z Gazy
Charytatywna organizacja World Central Kitchen oświadczyła w sobotę, że zawiesza swoje operacje w Gazie. To reakcja na izraelski ostrzał samochodu należącego do tej grupy dostarczającej pożywienie w miejscach konfliktów na świecie. W wyniku zdarzenia zginąć mogło trzech pracowników WCK, lecz te informacje nie są jeszcze potwierdzone.
W oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronach World Central Kitchen przekazano, że samochód, którym jechali pracownicy organizacji, został ostrzelany przez siły Izraela w Strefie Gazy. Jednocześnie zaznaczono, że napływające informacje są szczątkowe, a członkowie WCK pracują nad uzyskaniem kolejnych doniesień.
"Na tę chwilę zawieszamy swoje działania w Strefie Gazy. W tym trudnym do wyobrażenia momencie jesteśmy z naszymi kolegami i ich rodzinami" - czytamy w komunikacie.
World Central Kitchen zawiesza działalność w Strefie Gazy
Kilka godzin przed pojawieniem się oświadczenia WCK rzecznik Agencji Obrony Cywilnej Strefy Gazy Mahmud Bassal powiedział AFP, że w ostrzale w Khan Yunis na południu enklawy zginęło pięć osób, w tym trzech pracowników charytatywnej organizacji. Ta nie potwierdziła jednak tych doniesień.
ZOBACZ: Wrze w Gruzji. Masowe prosty i mocne słowa prezydent. "Pozostanę na stanowisku"
Izraelskie wojsko utrzymuje tymczasem, że palestyński pracownik, mający zginąć w ostrzale, był "terrorystą", który przeniknął do tego kraju i wziął udział w ataku Hamasu z października zeszłego roku. WCK odpowiedziało, że nie posiada żadnej wiedzy, jakoby którykolwiek z wolontariuszy miał związek ze wspomnianymi, dramatycznymi wydarzeniami.
Armia Izraela podaje także, że samochód, który został ostrzelany był "cywilnym, nieoznakowanym pojazdem, którego ruch na trasie nie był skoordynowany pod kątem transportu pomocy". Z kolei Bassal twierdzi, że znajdowało się na nim widoczne logo World Central Kitchen.
Samochód World Central Kitchen znów ostrzelany przez armię Izraela
W kwietniu w izraelskim ataku zginęło siedmiu pracowników WCK: Australijczyk, trzech Brytyjczyków, Amerykanin, Palestyńczyk oraz Polak - Damian Soból. Izrael oświadczył wówczas, że w ataku obrał za cel "zabójcę z Hamasu", ale wojsko przyznało się do szeregu "poważnych błędów" i naruszeń własnych zasad postępowania.
ZOBACZ: Celne uderzenie w okupowany Krym. Rosja straciła cenne systemy
W zeszłym tygodniu ONZ podała, że od początku wojny w październiku 2023 roku zginęło 333 pracowników organizacji humanitarnych, w tym 243 pracowników Agencji ONZ ds. uchodźców palestyńskich - UNRWA.
Według oficjalnych danych izraelskich, podawanych przez AFP, w ataku bojowników palestyńskich na południowy Izrael z 7 października 2023 roku zginęło 1207 osób, w większości cywilów. Z kolei zgodnie z obliczeniami resortu zdrowia tego terytorium, które ONZ uważa za wiarygodne, w odwetowej ofensywie wojskowej Izraela w Gazie zginęło 44 382 osób.