Ostatnie Pokolenie wycofuje się. "Nie ma szans na sukces"
Ostatnie Pokolenie kończy swoją działalność w Austrii twierdząc, że "nie ma już szans na sukces". Aktywiści podkreślili, że ostatnie dwa lata były dla nich bardzo ciężkie, a każdego dnia zmagali się "ignorancją i groźbami śmierci". Jednocześnie zapowiedzieli dalsze akcje w Niemczech, gdzie ruch się narodził.
Aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia poinformowali w oświadczeniu, że kończą swój protest i działalność w Austrii. Podkreślili, że przez ostatnie dwa lata lokalne władze okazały się "zupełnie niekompetentne".
Ostatnie Pokolenie wycofuje się z Austrii
Przekazali, że nie tylko nic nie wskórali, ale padli także ofiarami gróźb, nielegalnych zatrzymań i mandatów. Aktywiści podkreślili, że Austria chce nadal korzystać z paliw kopalnych i tym samym akceptuje poważne konsekwencje, które za tym idą.
"Pozostajemy ze sobą blisko związani jako ludzie, nawet jeśli Ostatnie Pokolenie w Austrii już nie istnieje. Możemy być pewni, że w Austrii wciąż są ludzie, którzy noszą w sobie ducha oporu i dzielą się nim z nami" - przekazano w oświadczeniu.
Kanclerz Austrii Karl Nehammer wiadomość o decyzji aktywistów przyjął z radością. W mediach społecznościowych, napisał, że jego zdaniem niewłaściwym jest "utrudnianie innym osobom życia codziennego czy dotarcia do pracy".
ZOBACZ: Protest w Hiszpanii. Oblali turystów wodą, kazali im "wracać do domu"
"Nikt nie jest ponad prawem, bez względu na przyczynę. Dobrze, że już koniec tych bzdur!"- przekazał na platformie X.
Po wielu mieszanych reakcjach dodał, że "państwo i społeczeństwo nie mogą być szantażowane przez mniejszość", a policja i sądy działały sprawiedliwie i konsekwentnie.
"Policja i sądy administracyjne działały konsekwentnie i dały jasno do zrozumienia, że austriackie ulice nie są obszarem bezprawia. Zwyciężyła zasada praworządności" - dodał.
Ostatnie Pokolenie. Aktywiści protestują także w Polsce
Ostatnie Pokolenie to ruch utworzony w 2021 r. w Berlinie, tuż po strajkach głodowych, które zorganizowano, aby zwrócić uwagę na problem sprawiedliwości klimatycznej.
Grupa jest aktywna głównie w Niemczech, Austrii, Włoszech i Polsce. Działa radykalnie, niejednokrotnie łamiąc prawo.
Do najgłośniejszych akcji można zaliczyć oblewanie różnymi substancjami dzieł sztuki m.in. "Stogi siana" Claude Moneta, "Siewcę" Vincenta van Gogha czy "Śmierć i życie" Gustawa Klimta. Ucierpiała również Brama Brandenburska, warszawska Syrenka czy też jeden z niemieckich samolotów.
ZOBACZ: Nietypowy protest na Morskim Oku. Kobieta przebrana za konia ciągnęła turystyczną dorożkę
Aktywiści blokują także mosty, lotniska oraz drogi przyklejając się do asfaltu.
W Niemczech po blokadach lotniska w Berlinie policja wymierzyła aktywistom kary. Służby żądają od Ostatniego Pokolenia 6,4 tys. euro za zakłócenie ruchu 24 listopada i 8 grudnia 2022 roku oraz 5 maja 2023 roku. Mandaty dostało 16 osób, które brały udział w akcjach.
Czytaj więcej