Sprzedadzą rzadką płytę Beatlesów. Album ma zaskakujący błąd
Ktoś się pomylił i podczas produkcji demonstracyjnej serii albumu Beatlesów źle zapisał nazwisko gwiazdy zespołu Paula McCartneya. To niejedyny powód, dlaczego płyta The Beatles wystawiona na aukcję w Anglii może zostać sprzedana nawet za niemal 10 tysięcy funtów. Otóż takich egzemplarzy na świecie jest co najwyżej 250.
Na świecie jest zaledwie 250 egzemplarzy siedmiocalowego, winylowego singla Beatlesów, na którym znalazły się utwory "PS I Love You" oraz "Love Me Do". Jeden z nich trafi w poniedziałek na aukcję w Stacey's Auctioneers w Chelmsford w angielskim hrabstwie Essex.
BBC podaje, że płyta może zostać sprzedana za kwotę siedmiu do nawet dziewięciu tysięcy funtów. Jej sprzedaży przyglądają się licytanci z całego świata, ponieważ nazwisko Paula McCartneya zapisane zostało w tej nielicznej serii z błędem - jako "McArtney".
"Szczególnie rzadka" płyta The Beatles. Fani ostrzą sobie zęby
Te wyjątkowe winyle wytłoczono, aby rozesłać je do stacji radiowych i telewizyjnych jako wersje demonstracyjne przed oficjalnym wydaniem płyty 5 października 1962 roku.
ZOBACZ: Avishai Cohen nie wystąpi na polskim festiwalu. Wcześniej zagrał w Moskwie
- To szczególnie rzadki singiel, pochodzący z początków kariery zespołu. Jest on szczególnie interesujący dla kolekcjonerów twórczości Beatlesów. Dodatkowo błędna pisownia nazwiska Paula McCartneya jest zarówno autentyczna, jak i interesująca sama w sobie - stwierdził specjalista od winyli Rob Smee.
Nawet 790 tysięcy dolarów za niezwykłą płytę Beatlesów
To niejedyny przypadek, gdy płyta z utworami Beatlesów może zostać sprzedana za niebagatelną kwotę. Przykładowo album "Yesterday and Today", a dokładniej jego zafoliowaną kopię, kupiono w 2016 roku za 125 tysięcy dolarów.
Winyl ten wzbudził kontrowersje, bo członkowie zespołu na okładkowym zdjęciu siedzą wśród kawałków mięsa oraz elementów lalek i z tego względu serię wycofano ze sklepów.
ZOBACZ: Po latach dokończyli ostatnią piosenkę The Beatles. Pomogła technologia
Dodatkowo płytę zespołu Quarrymen z 1958 roku, który przed powstaniem Beatlesów tworzyła większość ich muzyków, eksperci wycenili na 170 tysięcy dolarów. Z kolei "The White Album", którego pierwsze cztery kopie z numerami seryjnymi otrzymali członkowie zespołu, kosztował 790 tysięcy dolarów. Chodziło o egzemplarz 0000001 należący niegdyś do Ringo Starra.
Czytaj więcej